3 października 2022
Lista książek zakazanych. Czy zakazany owoc smakuje najlepiej?

Lista książek zakazanych. Czy zakazany owoc smakuje najlepiej?

11 min

Od owianych złą sławą wywodów Adolfa Hitlera, przez porażająco trafne spostrzeżenia George’a Orwella, aż po uwielbiane przez dzieci i dorosłych przygody Tomka Sawyera – dziś trudno uwierzyć, że wszystkie te publikacje łączył wspólny pierwiastek. Co konkretnie? Każda z nich spotkała silną krytyką, która w końcu doprowadziła do umieszczenia jej na liście książek zakazanych. Czytania określonych publikacji można zakazywać na różnych poziomach i z różnym skutkiem. Które książki były zakazywane w Polsce i na świecie? Zapraszamy do lektury!

Spis książek zakazanych. Jak na niego trafić?

Współcześnie, w dobie powszechnej swobody wypowiedzi oraz przepływu poglądów i informacji, wydawać by się mogło, że wykazy książek zakazanych nie mają racji bytu. Czy tak jest naprawdę? Doświadczenie pokazuje, że niekoniecznie! Nawet najbardziej otwarte i tolerancyjne kraje mogą blokować  lub ograniczać dostęp do pewnych publikacji, choćby w trosce o utrzymanie takiego porządku rzeczy i przeciwdziałaniu radykalizacji społeczeństwa. Zwykle im bardziej opresyjna i autorytarna władza, tym bardziej rozbudowywany jest jej aparat cenzury – tworzone są nawet specjalne jednostki, oficjalnie działające w strukturze państwa, których jedynym zadaniem jest wyłapywanie autorów piszących rzeczy niewygodne, krytyczne, demoralizujące i – w ich ocenie – obrazoburcze.


Z jakich powodów publikacja może znaleźć się na liście książek zakazanych? Jest ich całe mnóstwo, ale najczęściej wymienia się kilka z nich. Pierwszą grupę stanowią książki zakazane z powodów politycznych; tak jak przed chwilą wspomnieliśmy – niepożądane z punktu widzenia władzy, podejrzane i rozbudzające w czytelnikach chęć do buntowania się. Książkami zakazanymi z powodów politycznych były na przykład:

 

George Orwell, „Rok 1984” (tytuł oryginalny: „Nineteen Eighty-Four”), wyd. 1949

Futurystyczna i dystopijna powieść George’a Orwella ukazuje przerażającą wizję świata opanowanego przez totalitaryzm – wszechobecna inwigilacja i propaganda, podporządkowanie życia jedynej słusznej Partii, rozkład więzi rodzinnych i koleżeńskich, szara egzystencja w cieniu nieustającego zagrożenia… Nic dziwnego, że książka nie spodobała się tam, gdzie podobne metody kontroli społeczeństwa wcielane były w życie, ale nie tylko! Zakazano jej zarówno w ZSRR (z oczywistych powodów), jak i w części Stanów Zjednoczonych (w tych drugich – za prokomunistyczny wydźwięk).

 

George Orwell, „Folwark zwierzęcy” (tytuł oryginalny: „Animal Farm: A Fairy Story”), wyd. 1945

Kolejna w tym zestawieniu książka tego pisarza i niech nie zmyli was podtytuł i nieludzcy bohaterowie –  to dzieło bardzo mocno osadzone w realiach prawdziwego świata! Zaprezentowane w powieści perypetie zbuntowanych zwierząt hodowlanych bezlitośnie obnażają mechanizmy władzy. Niektórzy dopatrują się w nich nawiązań do realnych wydarzeń i postaci historycznych. Nie bez powodów zakazano jej w ZSRR.

 

Biblia

W krajach w których walczono z wszelkimi przejawami chrześcijaństwa, Biblia znalazła się na celowniku władzy. Tam, gdzie chciano religię i wiarę zastąpić agresywnie narzucanym ateizmem, trafiła ona na listę książek zakazanych. Tak stało się chociażby w III Rzeszy. 


 

Niektóre publikacje nie są niewygodne dla władzy, ale ich wpływ na społeczeństwo jest na tyle niepokojący, że trafiają do spisu książek zakazanych. Które książki były zakazane z powodów społecznych?

 

    

Johann Wolfgang von Goethe, „Cierpienia młodego Wertera (tytuł oryginalny: „Die Leiden des jungen Werthers”), wyd. 1774

Czołowe dzieło niemieckiego preromantyzmu, opisujące nieszczęśliwą miłość bohatera do Lotty, która doprowadza go do tragicznej samobójczej śmierci. Johann Wolfgang von Goethe ubrał historię w formę powieści epistolarnej. Była ona szczególnie popularna wśród młodych ludzi i uważa się, że mogła przyczynić się do wzrostu samobójstw w tej grupie wiekowej. 

 

Ken Kesey, „Lot nad kukułczym gniazdem” (tytuł oryginalny: „One Flew Over the Cuckoo’s Nest”), wyd. 1962

Książka Kena Keseya, opisująca zaskakujące skutki pojawienia się w szpitalu psychiatrycznym, rządzonym żelazną ręką siostry Ratched, pacjenta o nazwisku McMurphy. Mężczyzna, najwyraźniej symulujący problemy natury psychiatrycznej w celu uniknięcia odsiadki, rozbudza w towarzyszach potrzebę buntu, samodzielności i niezależności, co kończy się tragicznie. Książka była zakazana w USA ze względu na anarchiczny wydźwięk, brutalność, gloryfikowanie czynów niedozwolonych i zarzucany jej negatywny wpływ na młodzież.

 

Harper Lee, „Zabić drozda” (tytuł oryginalny: „To Kill a Mockingbird”), wyd. 1960

Powieść Harper Lee, osadzona na amerykańskim Południu w czasie Wielkiego Kryzysu, w przejmujący sposób porusza temat rasowych uprzedzeń, krzywdzących stereotypów i chwiejnej ludzkiej moralności. Oczami kilkuletniej dziewczynki obserwujemy wydarzenia rozgrywające się wokół procesu czarnoskórego mężczyzny oskarżonego o napaść na białą kobietę. Książka była zakazywana w Stanach Zjednoczonych.

 

Niektóre publikacje naruszają normy obyczajowe w tak wyzywający, bezczelny i rażący sposób, że regularnie trafiają na listę książek zakazanych. Najczęściej chodzi o tabu związane z seksualnością, wulgaryzmami, więzami rodzinnymi czy cudzołóstwem. Bardzo często opisują one te aspekty życia w sposób tak dosadny, że wręcz naturalistyczny (jeśli chcesz dowiedzieć się, czym jest naturalizm w literaturze, to służymy pomocą!). A te książki zakazywano na przestrzeni lat z powodów obyczajowych:

 

James Joyce, „Ulisses”, wyd. 1922 

Z jednej strony – arcydzieło literatury światowej, oswajające technikę strumienia świadomości i całą masę eksperymentalnych zabiegów literackich. Z drugiej strony natomiast – dzieło skandalizujące, przesycone erotycznymi podtekstami i, według niektórych, wysoce niemoralne. Tymczasem dziś chciałoby się powiedzieć, że to bruk sięgnął ideału! Książka Jamesa Joyce’a była zakazana w Wielkiej Brytanii, Australii oraz Stanach Zjednoczonych.

 

Vladimir Nabokov, „Lolita”, wyd. 1955

Uznana, ale ryzykowna powieść Vladimira Nabokova, z obawy o reputację autora wydana początkowo pod pseudonimem. Opowiada o dojrzałym mężczyźnie, który kierując się pożądaniem do dziewczynki i chcąc się do niej zbliżyć, poślubia jej matkę. Jego obsesja na punkcie młodej pasierbicy doprowadza do wielu tragedii. Nie powinno wydawać się dziwne, że książka ta budziła kontrowersje od samego początku i była zakazana między innymi we Francji i Wielkiej Brytani pod zarzutem promowania pedofilii.

 

Henry Miller, „Zwrotnik raka” (tytuł oryginalny: „Tropic of Cancer”), wyd. 1934

Razem z bohaterem bezpardonowej powieści Henry’ego Millera ruszamy w podróż po artystycznym Paryżu, przepełnionym alkoholem i ryzykownymi przygodami erotycznymi. Książce tej zarzucano wulgarność i epatowanie zbyt odważnymi scenami do tego stopnia, że ograniczano jej dostępność we Francji i Stanach Zjednoczonych. Zakazany owoc smakuje najlepiej? Trudno o bardziej trafne określenie w tym przypadku – próby zabrania jej czytelnikom przyczyniły się do wzrostu popytu. Współcześnie często uważana za jedną z ważniejszych powieści dwudziestego wieku.


Ostatnią grupę „złych” książek stanowią pozycje zakazane z powodów religijnych. Książkom zakazanym przez Kościół katolicki poświęcimy więcej uwagi w kolejnej części tekstu, tutaj przywołamy jednak publikację, która została potępiona przez inną religię. W 1988 roku brytyjski pisarz indyjskiego pochodzenia, Salman Rushdiem opublikował swoją powieść „Szatańskie wersety” (ang. „The Satanic Verses”). Książka wywołała oburzenie w środowiskach muzułmańskich i uznana została za bluźnierczą. To doprowadziło do nałożenia na jej autora i wszystkich osób zaangażowanych w jej powstanie fatwy, wydanej przez ajatollaha Chomeiniego, skazującej ich na śmierć.

Nie dla wierzących. Książki zakazane przez Kościół

Historia kościelnego indeksu ksiąg zakazanych sięga XVI wieku. Od tamtego czasu co kilkanaście – kilkadziesiąt lat Kościół Katolicki aktualizował ten spis, umieszczając w nim dzieła „szkodliwe” dla osób wierzących. Praktyki tej zaniechano dopiero w połowie XX wieku! Obecnie Kościół komunikuje jedynie, że dana pozycja głosi rzeczy niezgodne z jego stanowiskiem, ale nie próbuje jej oficjalnie zakazać. Które książki były zakazane przez Kościół Katolicki?

 

Biblia

Uwierzcie nam, to nie jest żart. Reformacja przyniosła wiernym wiele przekładów Biblii na języki narodowe, co nie do końca podobało się władzom Kościoła, które chciały mieć większą kontrolę nad tym, co trafia do rąk (i głów) swoich wiernych. Z tego powodu niektóre tłumaczenia Biblii trafiły do indeksu ksiąg zakazanych.

 

Dowiedz się więcej: jakie gatunki literackie odnajdujemy w Biblii?

 

Mikołaj Kopernik, „O obrotach sfer niebieskich” (tytuł oryginalny: „De revolutionibus orbium coelestium”), wyd. 1543

Słynne dzieło Mikołaja Kopernika dopiero w XIX wieku zostało zdjęte z indeksu ksiąg zakazanych! Znajdowało się w nim przeszło 200 lat, ale był w tym czasie wydawane – z biegiem lat Kościół coraz bardziej dostrzegał słuszność naukowych twierdzeń astronoma o heliocentrycznej budowie wszechświata.

 

J.K. Rowling, seria o Harrym Potterze, wyd. 1997–2007

Oczywiście wydana w czasach współczesnych seria opowiadająca o przygodach młodego czarodzieja i jego przyjaciół nie załapała się na tradycyjną listę publikacji zakazanych przez Kościół katolicki, jednak często pojawiają się głosy ze strony jego przedstawicieli, że nie jest to odpowiednia książka dla młodzieży i młodszych dzieci. Zarzuca się jej między innymi gloryfikowanie magii, okultyzmu i uroków oraz zbyt dużą brutalność.

Stop! Książki zakazane w Polsce

W czasach panowania poprzedniego ustroju politycznego to władza decydowała o tym, co Polacy mogą, a czego nie mogą czytać. Centralne planowanie gospodarki, widoczne również w branży wydawniczej, pozwalało na kontrolowanie publikacji i dystrybucji książek. Tytuły miłe władzy i prezentujące wizję świata zgodną z partyjną linią otrzymywały spore nakłady, dzięki czemu łatwiej trafiały pod strzechy. 

 

Inny los spotykał dzieła, których autorzy pozwalali sobie na otwartą krytykę systemu komunistycznego, pochwałę przedwojennej Polski lub pisanie o zbrodniczych występkach reżimu. Z dużym prawdopodobieństwem trafiali oni na czarną listę Głównego Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk, który pod różnymi nazwami działał od czasów powojennych aż do 1990 roku! W tamtym czasie za autorów niewygodnych, szkodliwych i demoralizujących uchodzili między innymi Czesław Miłosz, Aleksander Sołżenicyn, Gustaw Herling-Grudziński, Leopold Tyrmand, Aleksander Kamiński, Arkady Fiedler, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Sergiusza Piasecki, Juliusz Kaden-Bandrowski, Zofia Kossak-Szczucka, Adam Zagajewski, Adam Nasielski, Aleksander Wat, Wanda Miłaszewska, Helena Mniszkówna, Józef Mackiewicz, Kazimierza Wierzyński, Ferdynand Goetel. Także pisarze zagraniczni, a zwłaszcza ci wywodzący się z zepsutego Zachodu, nie byli oficjalnie wydawani w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Tak było chociażby w przypadku dzieł wspomnianego już George’a Orwella („Rok 1984”; „ Folwark zwierzęcy”).

 

Aby podjąć refleksję nad wolnością słowa i myśli, od 1982 roku obchodzony jest Tydzień Zakazanych Książek (ang. Banned Books Week), powstały z inicjatywy American Library Association oraz wspierany przez organizację Amnesty International. Polska również przystąpiła do tej inicjatywy i co roku w okolicy września, razem z miłośnikami książek z całego świata, polscy czytelnicy i czytelniczki sięgają po pozycje, które przez wiele lat, z różnych przyczyn i z różnym natężeniem, były zwalczane w przestrzeni publicznej.

Komentarze

Dodane przez Mary M. w dniu 9 maja 2024, 10:05

Artykuł wzbudził moje zainteresowanie od samego początku. Lista ta rzeczywiście przykuwa uwagę, pokazując jak wiele książek zostało ocenzurowanych i zakazanych przez różne instytucje i rządy na przestrzeni lat. Jednakże, czy zakazany owoc smakuje naprawdę najlepiej?

Zakazanie czy cenzura często tylko wzmaga zainteresowanie i chęć przeczytania danej książki. Widząc nazwiska tak znanych autorów jak George Orwell czy Mark Twain na tej liście, zastanawiam się, co takiego w nich było na tyle niebezpiecznego, że wzbudziło obawy władz. Czy nie czasem to, co zakazane, staje się jeszcze bardziej kuszące?

Jednakże, warto pamiętać, że często książki były zakazywane ze względu na treści, które mogły być uznane za niebezpieczne, obraźliwe lub szkodliwe dla społeczeństwa, zwłaszcza dla młodszych czytelników. Dlatego też, dyskusja na temat cenzury i zakazów w literaturze jest niezmiernie istotna. Jakie są granice wolności słowa i czy powinny istnieć?

W mojej opinii, zamiast zakazywać czy cenzurować, lepiej jest zachęcać do krytycznego myślenia i otwartości na różnorodność poglądów. Książki mają moc przekazywania wartości, inspiracji i wiedzy, i zamiast ograniczać dostęp do nich, powinniśmy promować zdrową dyskusję i refleksję. Ostatecznie, to czy zakazany owoc smakuje najlepiej, zależy od naszego podejścia i interpretacji.

Dodaj komentarz
Tekst musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków.

Dodaj komentarz

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość komentowania. Przejdź do strony logowania.

Również warte przeczytania

Sprzedaj książki

Wypłaciliśmy już 29 458 743 zł za sprzedane książki w Skupszop.pl

Kamera

Polecamy sprawdzić

Korzystaj wygodnie z naszej aplikacji