Wyzwania czytelnicze - czy mają sens?
W premierowym odcinku rozmawiamy o czytelniczych wyzwaniach – tych, które sami sobie narzucamy, i tych, które wynikają z presji społecznej. Czy warto czytać więcej, by imponować liczbą przeczytanych książek, czy może lepiej skupić się na jakości lektury? A co z popularnymi wyzwaniami typu „52 książki w rok” – motywują do czytania czy zamieniają pasję w wyścig? Zastanowimy się, czy pogoń za liczbą stron naprawdę ma sens i jak znaleźć równowagę między satysfakcją a obowiązkiem. Bo czytanie to przyjemność, a nie lista do odhaczenia!
Transkrypcja
Wiktoria: Hejka!
Angelika: Witamy was na Szopcaście!
Wiktoria: Dzisiaj sobie porozmawiamy o wyzwaniach czytelniczych – o tym, jaka jest presja czytania na czas i jak sobie z tym radzić.
Angelika: Albo jak my sobie z tym radzimy.
Wiktoria: Albo jak to wszystko wygląda.
Angelika: Powiedz mi, dajesz sobie w ciągu roku jakieś wyzwania czytelnicze?
Wiktoria: Nigdy, nigdy. Nigdy, nigdy, nigdy.
Angelika: A dlaczego?
Wiktoria: To znaczy, sama dobrze wiesz, że lubię czytać dla przyjemności. To nigdy nie jest tak, że muszę w tym roku przeczytać 100 książek, bo jeśli tego nie przeczytam, to będę jakąś zakałą. Czytam tylko wtedy, kiedy mam ochotę, kiedy coś mnie bardzo zainteresuje i kiedy wiem, że to będzie wartościowa książka.
Też lubię rozwój osobisty, więc czytam po prostu książki w tym kierunku. Lubię czytać sobie na spokojnie. Czasami to jest tak, że czytam po 10 stron dziennie i to jest dla mnie okej. Mogę sobie tę książkę tak powoli "ująć", a nie że muszę nagle przeczytać całą książkę naraz, bo to jest jakaś presja.
Angelika: Rozumiem, czyli chcesz po prostu czerpać w 100 procentach przyjemność z czytania, bez żadnej presji?
Wiktoria: Tak, bez tego, że daję sobie za cel przeczytanie dwóch książek w tygodniu. Dla mnie książka to raczej sposób na wyciszenie niż na pobijanie rekordów.
Angelika: I to podejście jest najlepsze. Ale niestety nie każdy tak ma.
Wiktoria: W świecie Bookstagrama chyba jest tak, że im więcej, tym lepiej. To nie chodzi tylko o wyniki na Goodreads czy Lubimy Czytać. To nie jest tak, że dodajemy sobie książkę i „o wow, jestem super, przeczytałam tyle książek i jestem super mądra”. Nie, to tak nie wygląda.
Fajnie, że ktoś lubi czytać, ale wszystko ma swoje granice. Mierzmy siły na zamiary i czytajmy tak, jak lubimy, a nie tak, jak ktoś nam narzuca.
Angelika: Problemem w social mediach jest to, że ludzie często zatracają się w tych wyzwaniach czytelniczych i mogą wpaść w zastój czytelniczy. To nie jest dobre, bo człowiek się nakręca, chce przeczytać jak najwięcej, ale może popaść w taki dół czytelniczy i później ciężko z tego wyjść.
Jeśli narzucasz sobie tempo czytania, to może cię to w końcu zmęczyć. Dlatego według mnie fajnie jest czytać wtedy, kiedy ma się totalnie ochotę. Nie mieć nastawienia: „O Jezu, muszę przeczytać!”
Wiesz co? Ja po prostu teraz trochę dojrzałam jako czytelniczka i zrozumiałam, że człowiek nie żyje tylko z czytania. Fajnie jest szukać innych pasji. Czytanie jest dla nas super zajawką, świetną rozrywką, ale nie wszystkim.
Wiktoria: Gdyby doba miała 72 godziny, to byłoby super. Mielibyśmy czas na czytanie i jeszcze na inne rzeczy.
Angelika: Ja się ratuję audiobookami. W drodze do pracy słucham audiobooków, w domu podczas sprzątania też.
Aktualnie czytam książkę od półtorej tygodnia. I to jest okej! Trzy dni temu pomyślałam sobie: „Kurczę, czemu ja jeszcze jej nie skończyłam?” Bo mam często tak, że potrafię przeczytać książkę w jeden dzień. Poświęcam cały wieczór i mnie pochłania. Ale teraz z tą książką tak nie mam – i nie uważam, że to jest złe.
Jeśli wolę czytać powoli, to okej. Nie chcę nakładać na siebie presji czytelniczej, bo boję się, że wtedy wpadnę w zastój.
Wiktoria: Wiesz, co też jest ciekawe? Może być tak, że osoba, która czyta 15 książek rocznie, chłonie je lepiej niż ktoś, kto przeczyta ich 100 i nie pamięta nic.
Angelika: Jeśli dajemy sobie wyzwania czytelnicze, to czy to czytanie jest jakościowe?
Wiktoria: Czy rzeczywiście skupiamy się na tych książkach, czy tylko chcemy je „odbębnić”, żeby mieć wynik?
Angelika: I to jest trochę chore. Podobnie jest w szkole z lekturami. Narzucone z góry – musisz czytać to i to, w tym tempie. I człowiek się zniechęca. Tak samo może działać presja w dorosłym życiu. Im więcej, tym lepiej – ale czy na pewno?
Angelika: Dobra, ale koniec końców – da się czytać szybciej, nie tracąc jakości? Na przykład z audiobookami?
Wiktoria: Czy jak słuchasz książki w kilka godzin, to rozumiesz ją tak samo dobrze?
Angelika: Według mnie każdy ma swoje tempo czytania. Są osoby, które potrafią czytać bardzo szybko i pamiętają każdy szczegół. To szybkie czytanie nie przeszkadza im w dobrym rozumieniu tekstu. Ale trzeba umieć szybko czytać i odpowiednio przyswajać treść.
Szybkie czytanie przydaje się bardziej w nauce niż w czytaniu dla przyjemności. Na studiach czy w szkole to jest super umiejętność. Możesz przyswajać wiedzę szybciej.
Ale tu jest różnica między szybkością a jakością. Czy rzeczywiście rozumiemy tekst? Czy ktoś, kto czyta wolno, ale wszystko zapamiętuje, naprawdę ma gorsze podejście? Jeśli wolniejsze tempo sprawia ci przyjemność – to jest jak najbardziej w porządku!
Również warte przeczytania
Sprzedaj książki
Wypłaciliśmy już 35 699 529 zł za sprzedane książki w Skupszop.pl
Polecamy sprawdzić
3.07 zł
dobry
-
3.44 zł
jak nowa
-
3.07 zł
dobry
4.85 zł
jak nowa
-
4.85 zł
jak nowa
4.79 zł
dobry
-
4.79 zł
dobry
Korzystaj wygodnie z naszej aplikacji
APLIKACJA MOBILNA NOWOŚĆ!
Kupuj i sprzedawaj
w jednym miejscu
Powiązane wpisy
28 kwietnia 2025
31 marca 2025
28 marca 2025
Polecamy sprawdzić
13.56 zł
dobry
-
14.75 zł
jak nowa
-
13.56 zł
dobry
-
16.67 zł
widoczne ślady używania
4.68 zł
widoczne ślady używania
-
14.91 zł
jak nowa
-
5.58 zł
dobry
-
4.68 zł
widoczne ślady używania
20.63 zł
nowa
-
20.63 zł
nowa
30.48 zł
nowa
-
30.48 zł
nowa
8.09 zł
jak nowa
-
8.09 zł
jak nowa
-
13.65 zł
nowa
14.71 zł
dobry
-
27.56 zł
jak nowa
-
14.71 zł
dobry
37.11 zł
nowa
-
37.11 zł
nowa
Komentarze
Brak komentarzy...
Dodaj komentarz
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość komentowania. Przejdź do strony logowania.