Książka - Unwind. Podzieleni. Tom 1

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Unwind. Podzieleni. Tom 1

Unwind. Podzieleni. Tom 1

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Wyobraź sobie świat, w którym twoje życie nie kończy się śmiercią – kończy się demontażem. Jesteś rozszczepiany, rozłożony jak układanka, której kawałki wciąż gdzieś działają… ale już nie jako TY. Twoje serce, twoje oczy, twoje ręce – wszystko ma trafić do „bardziej zasłużonych”. To nie jest science fiction z dalekiej przyszłości. To „Unwind”, powieść tak niepokojąco realna, że po jej przeczytaniu długo nie spojrzysz na świat tak samo.

Po brutalnej Drugiej Wojnie Domowej w Ameryce – Wojnie o Prawo do Życia – społeczeństwo znalazło „kompromis”, który miał zakończyć krwawe spory: Ustawę za Życiem. Od tej pory każde dziecko ma zagwarantowaną nietykalność... aż do 13. roku życia. Potem – między trzynastymi a osiemnastymi urodzinami – rodzice mogą zadecydować o „rozszczepieniu” dziecka. To nie kara. To nie egzekucja. To akt dobra społecznego – twoje ciało stanie się zapasowym magazynem dla innych. A ty? Cóż... oficjalnie „nie umierasz”. Po prostu przestajesz istnieć.

W tym mrocznym systemie spotykamy troje nastolatków, którzy stają się symbolem buntu wobec nieludzkiego prawa: Connor – impulsywny, niepokorny chłopak, którego rodzice uznali za zbyt trudnego do wychowania. Risa – utalentowana pianistka z domu dziecka, która została uznana za zbędny wydatek w czasie budżetowych cięć. Lev – dziecko oddane na rozszczepienie jako „dziesięcina” przez głęboko religijną rodzinę – jego ofiara miała być aktem wiary. Kiedy ich losy splatają się w dramatycznej ucieczce z transportu do ośrodka rozszczepień, pojawia się światełko nadziei. Może jeszcze nie wszystko stracone? Może uda się przetrwać. Ale w świecie, w którym każdy może cię wydać, a system ściga cię bez wahania, przetrwanie do osiemnastki wydaje się niemal niemożliwe…

„Unwind” to porażająca opowieść o tym, co może się stać, gdy moralność zostanie podporządkowana systemowi. Neal Shusterman z chirurgiczną precyzją tnie przez granice sumienia, prawa i człowieczeństwa, stawiając pytania, których nie sposób zignorować: Czy nasze życie naprawdę należy do nas? Gdzie kończy się człowiek, a zaczyna „społeczna przydatność”? I jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić – z siebie i z innych – dla wygody, porządku, bezpieczeństwa?

Neal Shusterman to jeden z najważniejszych i najbardziej wpływowych autorów współczesnej literatury młodzieżowej i science fiction, którego twórczość balansuje na pograniczu rozrywki, filozofii i brutalnej prawdy o społeczeństwie. Laureat prestiżowej National Book Award, autor bestsellerów z listy New York Timesa, scenarzysta filmowy i telewizyjny – od lat porusza serca i umysły czytelników na całym świecie. Shusterman słynie z tego, że z niesamowitą precyzją tworzy dystopijne światy, które – choć pozornie odległe – zadają bolesne pytania o naszą codzienność. Jego powieści, takie jak Unwind, Susza czy seria „Żniwa śmierci”, są nie tylko porywającymi thrillerami, ale też moralnymi i społecznymi manifestami, w których każda decyzja bohatera staje się odzwierciedleniem naszych własnych dylematów.

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Wyobraź sobie świat, w którym twoje życie nie kończy się śmiercią – kończy się demontażem. Jesteś rozszczepiany, rozłożony jak układanka, której kawałki wciąż gdzieś działają… ale już nie jako TY. Twoje serce, twoje oczy, twoje ręce – wszystko ma trafić do „bardziej zasłużonych”. To nie jest science fiction z dalekiej przyszłości. To „Unwind”, powieść tak niepokojąco realna, że po jej przeczytaniu długo nie spojrzysz na świat tak samo.

Po brutalnej Drugiej Wojnie Domowej w Ameryce – Wojnie o Prawo do Życia – społeczeństwo znalazło „kompromis”, który miał zakończyć krwawe spory: Ustawę za Życiem. Od tej pory każde dziecko ma zagwarantowaną nietykalność... aż do 13. roku życia. Potem – między trzynastymi a osiemnastymi urodzinami – rodzice mogą zadecydować o „rozszczepieniu” dziecka. To nie kara. To nie egzekucja. To akt dobra społecznego – twoje ciało stanie się zapasowym magazynem dla innych. A ty? Cóż... oficjalnie „nie umierasz”. Po prostu przestajesz istnieć.

W tym mrocznym systemie spotykamy troje nastolatków, którzy stają się symbolem buntu wobec nieludzkiego prawa: Connor – impulsywny, niepokorny chłopak, którego rodzice uznali za zbyt trudnego do wychowania. Risa – utalentowana pianistka z domu dziecka, która została uznana za zbędny wydatek w czasie budżetowych cięć. Lev – dziecko oddane na rozszczepienie jako „dziesięcina” przez głęboko religijną rodzinę – jego ofiara miała być aktem wiary. Kiedy ich losy splatają się w dramatycznej ucieczce z transportu do ośrodka rozszczepień, pojawia się światełko nadziei. Może jeszcze nie wszystko stracone? Może uda się przetrwać. Ale w świecie, w którym każdy może cię wydać, a system ściga cię bez wahania, przetrwanie do osiemnastki wydaje się niemal niemożliwe…

„Unwind” to porażająca opowieść o tym, co może się stać, gdy moralność zostanie podporządkowana systemowi. Neal Shusterman z chirurgiczną precyzją tnie przez granice sumienia, prawa i człowieczeństwa, stawiając pytania, których nie sposób zignorować: Czy nasze życie naprawdę należy do nas? Gdzie kończy się człowiek, a zaczyna „społeczna przydatność”? I jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić – z siebie i z innych – dla wygody, porządku, bezpieczeństwa?

Neal Shusterman to jeden z najważniejszych i najbardziej wpływowych autorów współczesnej literatury młodzieżowej i science fiction, którego twórczość balansuje na pograniczu rozrywki, filozofii i brutalnej prawdy o społeczeństwie. Laureat prestiżowej National Book Award, autor bestsellerów z listy New York Timesa, scenarzysta filmowy i telewizyjny – od lat porusza serca i umysły czytelników na całym świecie. Shusterman słynie z tego, że z niesamowitą precyzją tworzy dystopijne światy, które – choć pozornie odległe – zadają bolesne pytania o naszą codzienność. Jego powieści, takie jak Unwind, Susza czy seria „Żniwa śmierci”, są nie tylko porywającymi thrillerami, ale też moralnymi i społecznymi manifestami, w których każda decyzja bohatera staje się odzwierciedleniem naszych własnych dylematów.

Szczegóły

Opinie

Książki autora

Podobne

Dla Ciebie

Książki z kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: - zł
Okładka: Twarda
Ilość stron: 432
Rok wydania: 2024
Rozmiar: 150 × 215 mm
ID: 9788383194769
Autorzy:

Inne książki: Neal Shusterman

Podobne produkty

Może Ci się spodobać

Inne książki z tej samej kategorii

Opinie użytkowników
4.1
5 ocen i 2 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

880 zł

Dodana przez Róża G. w dniu 04.06.2025
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu

No dobra, halo, o czym tu właściwie mówimy? O książce YA, niby dla młodzieży, a po przeczytaniu czuję się, jakbym dostała obuchem w głowę. Unwind, czyli po polsku Podzieleni, to książka, którą zaczęłam, myśląc: „O, będzie jakaś dystopia z młodzieżowymi dramami, fajnie, relaksik”, a po trzech rozdziałach siedziałam z rozdziawioną gębą i myślałam: „CO TU SIĘ WŁAŚNIE ODWALIŁO?!”.

W skrócie (ale serio, przeczytaj dalej, bo to trzeba przetrawić): w świecie Unwind nie ma już aborcji. Zamiast tego, rodzice mogą „odroczyć” decyzję i… oddać dziecko na ROZCZŁONKOWANIE, gdy to ma od 13 do 18 lat. Tak, dobrze przeczytaliście. Można legalnie oddać dziecko do rozebrania na części. Bo transplantologia w tym uniwersum rozwinęła się tak, że można przeszczepić wszystko, i mózg, i serce, i nawet palec u nogi.
Z jednej strony: wow, nauka, postęp, cudownie. Z drugiej: czy wyście oszaleli?!

To, co mnie najbardziej rozwaliło, to nie sam pomysł „unwindingu” (chociaż serio, sam koncept sprawia, że odechciewa się jeść kolację), ale cała otoczka społeczna i moralna. Ludzie żyją, jakby to było totalnie normalne. Nikt nie kwestionuje, że dzieci można oddać na części, bo przecież „one nie umierają”  ich ciało dalej „żyje”, tylko w kawałkach. Genialne, nie? I jednocześnie totalnie chore.

Shusterman nie wciska morałów na siłę, nie mówi „hej, patrzcie, to jest złe”, on po prostu pokazuje świat, który sam mówi za siebie. A my, czytelnicy, siedzimy z coraz większymi oczami i tylko modlimy się, żeby to nigdy nie było prorocze.

Akcja wciąga jak odkurzacz Dyson na turbo. Nie ma dłużyzn, każda scena jest po coś, a cliffhangery lecą jak z karabinu. Dzieciaki są w ciągłej ucieczce, muszą kombinować, zaufać nieznajomym (albo i nie), przeżyć do 18-tki, żeby... no właśnie  PRZETRWAĆ. Ale to nie tylko historia ucieczki. To historia o godności, o tożsamości, o tym, kiedy zaczyna się i kończy człowiek. I czy można go rozbić na kawałki bez zniszczenia tego, kim był.

Niektórzy zarzucają Shustermanowi, że miejscami jedzie zbyt „szkolnym dramatem”, że postaci są czasem ciut schematyczne. Może. Ale moim zdaniem to działa. Młodzieżowa forma nie oznacza infantylności, tu jest masa emocji, rozterek, filozofii życia. Dla niektórych może być zbyt „przytłaczające”, szczególnie że nie ma tu humoru dla równowagi. To nie książka, którą się „miło czyta przed snem”. To książka, po której się siedzi i gapi w sufit.

Unwind to książka, która mnie totalnie rozwaliła i zostawiła z głową pełną pytań. Daje do myślenia bardziej niż niejeden esej o etyce. Serio, można by to spokojnie omawiać na lekcjach WOS-u. To nie tylko dystopia. To lustrzane odbicie naszych czasów, naszych decyzji, naszych granic moralnych.

Dla mnie: 4,5/5. Pół punktu mniej za zakończenie, które było dla mnie trochę zbyt „ładne” jak na tak brudną opowieść. Ale i tak przeczytajcie. I potem pogadajcie o tym z kimś. Bo gwarantuję wam: nie da się o tej książce zapomnieć.

Dodana przez Daria Ł. w dniu 27.08.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Prawo do istnienia jest przyrodzone, niezbywalne, niepodważalne. Ale czy aby na pewno? Oto świat w którym lekarze niemalże całkowicie przestali leczyć, gdyż prawo dopuszcza możliwość wykorzystania zasobów ciała żyjącego dawcy w 99,44 %. Dobrowolne oświadczenie woli odeszło w niepamięć, a ktoś bezdusznie rości sobie pretensje do wartościowania cudzej egzystencji.

„Jeśli wszystkie twoje tkanki są żywe, ale znajdują się w innych osobach... to czy żyjesz, czy umarłeś?”.

Bliżej nieokreślone czasy. Stany Zjednoczone Ameryki po zmianach jakie zaszły po zakończeniu krwawej wojny domowej, która wybuchła na tle różnic obyczajowych pomiędzy dwoma skrajnymi obozami. Wypracowana jako kompromis „Ustawa o życiu” ma w założeniu chronić ludzką egzystencję od momentu poczęcia do ukończenia przez dziecko trzynastego roku życia. Później w ciągu pięciu lat można zadecydować o tzw. rozszczepieniu czyli wtórnej aborcji. Osobniki problematyczne w mniemaniu ich rodziców oraz te niechciane przez państwo mają być poddane podzieleniu na narządy, które następnie posłużą do przeszczepów by utrzymać w stanie równowagi zdrowie społeczeństwa. Swoista eliminacja niepożądanych kłopotów, gdyż formalnie nie jest to śmierć, ni okrutne zabójstwo. Przyświecająca temu procederowi idea zakłada, że rozczepiona osoba wciąż żyje w innych i w taki pokrętny sposób w dalszym ciągu może realizować swój… potencjał. Kolejnym odłamem jest inicjatywa bociana, dająca złudną nadzieję na kolejne alternatywne rozwiązanie, która jasno wskazuje na jakich zasadach można podrzucić obcym ludziom niekochane dziecko. Jeśli nikt nie przyłapie cię w chwili podrzucania, obdarowana w ten sposób rodzina ma obowiązek zająć się maluchem, czy tego chce, czy nie – desperackie cedowanie odpowiedzialności, które wcale nie musi gwarantować lepszej przyszłości.

„Widzisz, konflikt zawsze zaczyna się od jakiejś kwestii spornej – różnicy zdań, kłótni. Jednak zanim przerodzi się w wojnę, kwestia, której dotyczył spór nie jest już istotna, ponieważ rozchodzi się już tylko i wyłącznie o jedną rzecz: jak bardzo każda ze stron nienawidzi się wzajemnie”

Connor, najstarszy syn, swoim buntowniczym temperamentem ściągał na siebie niepotrzebne zainteresowanie, doprowadzając niekiedy do bójek. To wystarczyło by jego rodzice podpisali na niego nieodwracalny wyrok. Risa Ward, podopieczna StaSu czyli stanowego domu dziecka jakich wiele. Utalentowana dziewczyna podczas konkursu talentów popełniła kilka drobnych, praktycznie niezauważalnych błędów, jednak to wystarczyło by następnego dnia w gabinecie dyrektora placówki czekał na nią trybunał. Jednomyślnie uznano, że piętnastolatka osiągnęła maksymalny poziom życiowego potencjału, nic z niej więcej nie będzie, toteż z racji cięć budżetowych zostanie bez mrugnięcia okiem przeznaczona do transplantacji. Z kolei trzynastoletni Levi wywodzący się z religijnej i dobrze sytuowanej rodziny jest dziesiątym dzieckiem. Wśród jego rodzeństwa znajduje się pozostała piątka biologicznych dzieci, reszta została adoptowana lub podrzucona w ramach „bociana”. Biedak w zasadzie od dnia narodzin był przeznaczony na ofiarę jako liturgiczna dziesięcina. Co więcej, dorastał w przekonaniu o swojej wyjątkowości, która miała usprawiedliwić to, że jego życie jako jego samego wkrótce dobiegnie końca. Doprawdy cóż za zaszczyt! Losy tej trójki nastolatków splotą się wskutek chaotycznych okoliczności, odtąd będą musieli zawalczyć o przetrwanie w rzeczywistości, w której przestali się dla innych liczyć. Są gorsi. Wyklęci. Bezwartościowi jako autonomiczne jednostki. Zwą ich z nieskrywaną pogardą „rozszczepieńcami”.

„ - Jak można ustanowić prawo dotyczące czegoś, czego nikt nie wie ze stuprocentową pewnością?
- Cały czas się tak dzieje - wspomniał Hayden. - Takie właśnie jest prawo: to wypracowane domysły na temat dobra i zła”.

Jakaś część mnie lubi sięgać po dystopijne powieści niezależnie od tego czy będzie to klasyk spod pióra Huxleya, mrożąca krew w żyłach piekielna przepowiednia o losie kobiet Atwood czy uznawane za literaturę młodzieżową Igrzyska Śmierci. Dlatego gdy tylko usłyszałam o koncepcie przyświecającym fabule „Podzieleni. Unwind” poczułam się na równi zaciekawiona, co podekscytowana, tym bardziej że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Neala Shustermana. Czy dystopia w takim wydaniu zdołała mnie do siebie przekonać? Zobaczmy. Styl pisania jakim posługuje się autor jest banalnie prosty, choć gdzieniegdzie Neal dość nieporadnie próbował uderzać skądinąd w sentencjonalne tony. Rozdziały układające się w VII zatytułowanych części są krótkie, rozmiar fontu spory, a więc w żaden sposób nie przytłaczają nadmiarem akcji. Powiedziałabym że wręcz przeciwnie. Mniej więcej od połowy książki zaczyna się robić nudnawo, by nie użyć określenia nużąco. Równocześnie człowiek zaczyna się wtedy łapać na tym, że los głównych bohaterów jest mu w zasadzie… obojętny, choć przecież decyzja o ich przeznaczeniu początkowo wywołała falę sprzeciwu oraz gniewu przeciwko wypaczonej ideologii. Skoro nienarodzeni mają dusze, co z tymi, którzy świadomie przeżyli kilkanaście lat na tym padole? Wyparowały? Wszak duszy jeszcze nikt nie potrafi zlokalizować, a tym bardziej przeszczepić zdegenerowanym ludziom w ramach pokrętnie pojętej resocjalizacji. Porzućmy jednak retoryczne rozważania i skupmy się ponownie nad bardziej technicznymi zagadnieniami powieści. Narracja została podzielona na trzy perspektywy napisane w trzeciej osobie, więc tym samym oszczędzono nam powtarzalnego strumienia świadomości czy też wiwisekcji młodocianych odczuć. Z jednej strony to atut, z drugiej polaryzująca tematyka o wadze światopoglądowej wypada tutaj infantylnie i zgoła naiwnie. Pióro Shustermana zwyczajnie nie udźwignęło kalibru wymyślonej przez niego treści, co stanowi niezbyt przyjemny dysonans poznawczy podszyty moim osobistym rozczarowaniem. A ten jest potęgowany przez słabo rozwiniętą ekspozycję świata przedstawionego. Brakuje tutaj solidnego wstępu o tym, jak wygląda codzienność przeciętnych obywateli po zakończeniu wewnętrznego konfliktu zbrojnego, a także wzmianki o tym, kto utrzymuje się u władzy przy założeniu, że prawo federalne poszczególnych stanów wciąż jeszcze ma znaczenie, a z Białego Domu spogląda lider państwa. Tego nie wiemy. Komicznie wypada z kolei czynność klaskania w miejscu publicznym pozostawiona przez większość powieści w zasadzie sama sobie. Aż do ostatniej części w zasadzie nie wiemy, czemu wzbudza wśród tłumu taką panikę. Nie ma też we mnie zgody na sprowadzenie historii Wojny Moralnej do dwóch akapitów, które obejmują wyjaśnienia Admirała. Po prostu nie ma. Budzi to mój protest, gdyż jest to najbardziej istotny aspekt tej fabuły! A przynajmniej jego fundamenty. Punkt wyjścia do całego łańcucha przyczynowo-skutkowego.

„Nie można zmienić prawa, nie zmieniwszy ludzkiej natury”.

Neal w swojej powieści porusza kontrowersyjne zagadnienia natury etycznej, próbując ukazać czym jest mniejsze zło, choć od wieków jednostka niewiele znaczy w obliczu tych, którzy pełnią funkcje decydentów. Obywatele są pyłem jeno. Pionkami w cudzych rękach. Koniecznym poświęceniem na drodze do upajającej władzy. Przy czym nie chodzi jedynie o zawłaszczenie życia i ciała, lecz również o fanatyzm religijny i jego odłamy, a także dyktatorskie zapędy. Pada tutaj pytanie o to, co jest większym okrucieństwem: aborcja dokonana na zlepku komórek czy rozszczepienie? Bezsprzecznie to ta druga opcja jest równoznaczna z wyrachowanym barbarzyństwem. Nie mam wątpliwości, że w tym sporze zawsze opowiem się za wyborem oraz wolnością kobiet. Państwa wszak nie dbają o tych, którzy przyszli na ten świat, co pokazuje nie tylko Shusterman. Absurd goni absurd. Nie będę kontynuować czytania cyklu. Zawiodłam się.
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

ORLEN Paczka

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru

9.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

GLS U Ciebie - Kurier

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DHL

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Punkt odbioru (Dębica)

2.99 zł

Darmowa od 190 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info