Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Warsztat zakazanych książek
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Lorentz Block, pracujący w warsztacie złotniczym swojego teścia, jest bez wątpienia fachowcem, ale od zawsze pragnął innej ścieżki zawodowej. Już w wieku 12 lat podjął próbę wstąpienia do skryptorium Nikolasa Fischera. Niestety, ze względu na swoją umiejętność pisania obiema rękami, usłyszał, że nie może zostać kopistą. Mimo to, książki nie przestały go fascynować. Pewnego dnia, zauważając odciśniętą w mokrym piasku literę, wpadł na innowacyjny pomysł odbijania liter na papierze. Wykorzystując swoją wiedzę z zakresu złotnictwa, metodą prób i błędów zaczął projektować formy do pierwszych czcionek. Pracował w ukryciu, w swoim domu, a jedynie jego córka, Erika, była świadkiem tych nocnych wysiłków. Wkrótce o projekcie Lorentza dowiaduje się zaprzyjaźniony księgarz Buchmann, a także nauczyciele i intelektualiści ze środowiska kolońskiego, którzy często spotykali się w jego księgarni.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Lorentz Block, pracujący w warsztacie złotniczym swojego teścia, jest bez wątpienia fachowcem, ale od zawsze pragnął innej ścieżki zawodowej. Już w wieku 12 lat podjął próbę wstąpienia do skryptorium Nikolasa Fischera. Niestety, ze względu na swoją umiejętność pisania obiema rękami, usłyszał, że nie może zostać kopistą. Mimo to, książki nie przestały go fascynować. Pewnego dnia, zauważając odciśniętą w mokrym piasku literę, wpadł na innowacyjny pomysł odbijania liter na papierze. Wykorzystując swoją wiedzę z zakresu złotnictwa, metodą prób i błędów zaczął projektować formy do pierwszych czcionek. Pracował w ukryciu, w swoim domu, a jedynie jego córka, Erika, była świadkiem tych nocnych wysiłków. Wkrótce o projekcie Lorentza dowiaduje się zaprzyjaźniony księgarz Buchmann, a także nauczyciele i intelektualiści ze środowiska kolońskiego, którzy często spotykali się w jego księgarni.
