Moja odyseja. Awanturnik, który pokochał Polskę

Najbardziej odważny człowiek XX wieku i jego bezgraniczna miłość do Polski to główne motywy tej książki. Opisywany bohater to weteran, który brał udział w wielu wojnach, a utwór opowiada historię jego niezwykłego życia pełnego przygód i wyzwań. Pomimo licznych ran, straty oka i ręki, złamanego kręgosłupa, a nawet sytuacji, w której z bólu sam odciął sobie palce, jego determinacja i odwaga były niezmienne. Choć nigdy nie zdał wojskowych egzaminów, zdołał rozbić dwa samoloty, a także uciec z włoskiej niewoli. Dzięki swoim niebywałym umiejętnościom doradczał Czang Kaj-szekowi w Chinach, a we wspólnym pojedynku wspierał fińskiego marszałka Mannerheima. Przyjaźnił się z takimi postaciami jak Winston Churchill, Charles de Gaulle i Józef Piłsudski. Zafascynowany pięcioma polskimi wojnami, przybył do Polski w 1920 roku, mając w planach zaledwie krótką wizytę. Brytyjczycy wierzyli, że najlepiej zrozumie polską mentalność, dlatego jego pobyt przedłużył się do dwudziestu lat. Mieszkał w izolacji na bagnach Polesia, gdzie można było dotrzeć jedynie łodzią. To właśnie tam spotkał go wrzesień 1939 roku, w otoczeniu dzikiej przyrody i chłopów obcinających paznokcie siekierą. Książka jest świetnie napisana, przesycona kolonialnym duchem i angielskim humorem, a także ukazuje bogaty obraz przełomowych momentów pierwszej połowy XX wieku i różnych zakątków świata. Spośród wszystkich miejsc, które odwiedził, najwięcej uwagi poświęca II Rzeczpospolitej, która otoczyła go jak swojego syna. Teraz, po upływie wielu lat, jego wspaniała autobiografia w końcu trafia do polskiego odbiorcy.