Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Tajemnice rokicińskiej manufaktury
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W 1931 roku, w czasach gdy prasa borykała się z problemem spadających nakładów i zamykano kolejne tytuły, następuje reaktywacja "Dziennika Łódzkiego". By przyciągnąć nowych czytelników, redakcja zdecydowała się na publikację powieści sensacyjnej, która opisywała bieżące wydarzenia, wzbudzające emocje w całym mieście. "Tajemnice Rokicińskiej Manufaktury" były drukowane w tym dzienniku w formie serializowanej powieści, liczącej łącznie pięćdziesiąt odcinków, emitowanych od 1 października do 22 listopada 1931 roku. Autor, dziennikarz związany z "Dziennikiem", posługiwał się pseudonimem Fred Belin. Zawarte w książce postaci oraz wydarzenia miały swoje pierwowzory w rzeczywistości łódzkiej, co pozwalało ówczesnym czytelnikom na łatwe utożsamienie się z nimi.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W 1931 roku, w czasach gdy prasa borykała się z problemem spadających nakładów i zamykano kolejne tytuły, następuje reaktywacja "Dziennika Łódzkiego". By przyciągnąć nowych czytelników, redakcja zdecydowała się na publikację powieści sensacyjnej, która opisywała bieżące wydarzenia, wzbudzające emocje w całym mieście. "Tajemnice Rokicińskiej Manufaktury" były drukowane w tym dzienniku w formie serializowanej powieści, liczącej łącznie pięćdziesiąt odcinków, emitowanych od 1 października do 22 listopada 1931 roku. Autor, dziennikarz związany z "Dziennikiem", posługiwał się pseudonimem Fred Belin. Zawarte w książce postaci oraz wydarzenia miały swoje pierwowzory w rzeczywistości łódzkiej, co pozwalało ówczesnym czytelnikom na łatwe utożsamienie się z nimi.
