x
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Kongo w Polsce. Włóczęgi z Josephem Conradem
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nie musisz jechać do Kongo, żeby odkryć własne jądra ciemności
Opowieść ta rozpoczyna się od intrygującej zagadki. Dlaczego pisarz i podróżnik Max Cegielski przez długi czas unikał żydowskiego cmentarza w Ustrzykach, nie zauważając jego obecności na swojej drodze? Aby znaleźć odpowiedzi na to osobiste pytanie, autor wyrusza na spokojną wędrówkę. Jego trasa wiedzie przez zapomnianą bieszczadzką krainę, Żuławy, Brukselę i Auschwitz. Przy pomocy "Jądra ciemności" Josepha Conrada jako nietypowego przewodnika, Cegielski bada historie mniejszości wymazywane z naszej zbiorowej pamięci, rekonstruując, dzięki lekturze i własnym odkryciom, przebieg ich wielkich i małych tragedii.
Jednocześnie poszukuje śladów swojej rodzinnej przeszłości w przemysłowej historii Bieszczadów. Wspomina swoich przodków, którzy byli naftowymi magnatami w skali Galicji, a nie Teksasu. W konfrontacji z tym, co w tej historii zostało przeoczone, skłamane lub wyparte, autor dokonuje bolesnych refleksji.
Ta złożona narracja nie jest jednak oskarżeniem. "Kongo w Polsce" to raczej medytacja podczas podróży, eksplorująca niejednoznaczność historii, paradoksy pamięci oraz rolę wielkiej literatury w naszym życiu.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nie musisz jechać do Kongo, żeby odkryć własne jądra ciemności
Opowieść ta rozpoczyna się od intrygującej zagadki. Dlaczego pisarz i podróżnik Max Cegielski przez długi czas unikał żydowskiego cmentarza w Ustrzykach, nie zauważając jego obecności na swojej drodze? Aby znaleźć odpowiedzi na to osobiste pytanie, autor wyrusza na spokojną wędrówkę. Jego trasa wiedzie przez zapomnianą bieszczadzką krainę, Żuławy, Brukselę i Auschwitz. Przy pomocy "Jądra ciemności" Josepha Conrada jako nietypowego przewodnika, Cegielski bada historie mniejszości wymazywane z naszej zbiorowej pamięci, rekonstruując, dzięki lekturze i własnym odkryciom, przebieg ich wielkich i małych tragedii.
Jednocześnie poszukuje śladów swojej rodzinnej przeszłości w przemysłowej historii Bieszczadów. Wspomina swoich przodków, którzy byli naftowymi magnatami w skali Galicji, a nie Teksasu. W konfrontacji z tym, co w tej historii zostało przeoczone, skłamane lub wyparte, autor dokonuje bolesnych refleksji.
Ta złożona narracja nie jest jednak oskarżeniem. "Kongo w Polsce" to raczej medytacja podczas podróży, eksplorująca niejednoznaczność historii, paradoksy pamięci oraz rolę wielkiej literatury w naszym życiu.
