Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Dżuma. Czarna śmierć
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Najbardziej wyniszczająca epidemia w historii ludzkości miała przerażające konsekwencje, pozostawiając nam obraz koszmaru, który wciąż budzi grozę. Zwłoki zalegały w masowych grobach, podczas gdy wozy zbieraczy trupów przeczesywały ulice. Codzienne życie zamieniało się w horror; mężowie opuszczali swoje żony, a rodzice porzucali dzieci w obawie przed straszliwą zarazą. Uciekinierzy masowo wędrowali drogami, unosząc za sobą obłoki pyłu, mijając opuszczone domy i widmowe statki przewożące martwe załogi. W górskich wsiach osierocone dzieci błądziły w milczeniu.
John Kelly w swoim opisie zwraca uwagę na emocje mieszkańców Sieny czy Awinionu, którzy z lękiem patrzyli na sąsiednie miasta, gdzie każdego dnia umierały tysiące. Uczucia takie jak strach i desperacja rozsadzały więzi społeczne, rodząc pytanie: czy można było wybrać między instynktem samozachowawczym a odpowiedzialnością za umierającego krewnego?
Czarna śmierć pozostaje jednym z najbardziej przełomowych momentów w dziejach ludzkości, przypominając nam o kruchości życia i delikatnej strukturze społeczeństwa, szczególnie w czasach, gdy temat epidemii ponownie zyskuje na znaczeniu.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Najbardziej wyniszczająca epidemia w historii ludzkości miała przerażające konsekwencje, pozostawiając nam obraz koszmaru, który wciąż budzi grozę. Zwłoki zalegały w masowych grobach, podczas gdy wozy zbieraczy trupów przeczesywały ulice. Codzienne życie zamieniało się w horror; mężowie opuszczali swoje żony, a rodzice porzucali dzieci w obawie przed straszliwą zarazą. Uciekinierzy masowo wędrowali drogami, unosząc za sobą obłoki pyłu, mijając opuszczone domy i widmowe statki przewożące martwe załogi. W górskich wsiach osierocone dzieci błądziły w milczeniu.
John Kelly w swoim opisie zwraca uwagę na emocje mieszkańców Sieny czy Awinionu, którzy z lękiem patrzyli na sąsiednie miasta, gdzie każdego dnia umierały tysiące. Uczucia takie jak strach i desperacja rozsadzały więzi społeczne, rodząc pytanie: czy można było wybrać między instynktem samozachowawczym a odpowiedzialnością za umierającego krewnego?
Czarna śmierć pozostaje jednym z najbardziej przełomowych momentów w dziejach ludzkości, przypominając nam o kruchości życia i delikatnej strukturze społeczeństwa, szczególnie w czasach, gdy temat epidemii ponownie zyskuje na znaczeniu.
