Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Myślałem, że znam Boga
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Stajemy przed trudnym zadaniem polubienia naszych wrogów, bo Bóg prosi, abyśmy darzyli ich miłością. Nie mając środków do życia, z pustą lodówką i szafkami, słyszymy wezwanie Boga, by zorganizować dla Niego ucztę. Kiedy nie jesteśmy w stanie postawić kroku, Bóg oczekuje, że uniesiemy własne ciężary. W zmaganiach z przeciwnościami życia Bóg pragnie, abyśmy poddali się i zaufać. Ledwo utrzymujemy się na powierzchni w burzliwych czasach, a Bóg zachęca, byśmy spróbowali chodzić po wodzie. Wydaje nam się, że rozwiązaniem dla tych wszystkich prób jest jeszcze większy wysiłek, myśląc, że zdobywając uznanie Boga poprzez zaciskanie zębów, zapewnimy sobie Jego przychylność. Wygląda na to, że kusi nas obietnicą wiecznego życia, które pozostaje poza naszym zasięgiem, co prowadzi do ciągłego dążenia do doskonałości, lecz nieustannie czujemy, jak wiele brakuje, by sprostać Jego standardom. Jednak Bóg nie oczekuje od nas doskonalenia się, lecz śmierci ego. Prawdziwe pragnienie Boga to, byśmy zmarli dla siebie, co pozwala Mu cierpliwie kształtować charakter każdego wytrwałego i pokornego człowieka, przekształcając go na Jego wzór. Prawdziwy Bóg nie żąda, byśmy zasłużyli na Jego przebaczenie; chce jedynie, abyśmy je przyjęli. Nie wymaga, abyśmy polubili naszych przeciwników, ale byśmy postanowili ich kochać. Odkryj prawdziwego Boga i pozwól Mu, by zmienił sposób, w jaki postrzegasz relacje – a twoje życie już nigdy nie będzie takie samo.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Stajemy przed trudnym zadaniem polubienia naszych wrogów, bo Bóg prosi, abyśmy darzyli ich miłością. Nie mając środków do życia, z pustą lodówką i szafkami, słyszymy wezwanie Boga, by zorganizować dla Niego ucztę. Kiedy nie jesteśmy w stanie postawić kroku, Bóg oczekuje, że uniesiemy własne ciężary. W zmaganiach z przeciwnościami życia Bóg pragnie, abyśmy poddali się i zaufać. Ledwo utrzymujemy się na powierzchni w burzliwych czasach, a Bóg zachęca, byśmy spróbowali chodzić po wodzie. Wydaje nam się, że rozwiązaniem dla tych wszystkich prób jest jeszcze większy wysiłek, myśląc, że zdobywając uznanie Boga poprzez zaciskanie zębów, zapewnimy sobie Jego przychylność. Wygląda na to, że kusi nas obietnicą wiecznego życia, które pozostaje poza naszym zasięgiem, co prowadzi do ciągłego dążenia do doskonałości, lecz nieustannie czujemy, jak wiele brakuje, by sprostać Jego standardom. Jednak Bóg nie oczekuje od nas doskonalenia się, lecz śmierci ego. Prawdziwe pragnienie Boga to, byśmy zmarli dla siebie, co pozwala Mu cierpliwie kształtować charakter każdego wytrwałego i pokornego człowieka, przekształcając go na Jego wzór. Prawdziwy Bóg nie żąda, byśmy zasłużyli na Jego przebaczenie; chce jedynie, abyśmy je przyjęli. Nie wymaga, abyśmy polubili naszych przeciwników, ale byśmy postanowili ich kochać. Odkryj prawdziwego Boga i pozwól Mu, by zmienił sposób, w jaki postrzegasz relacje – a twoje życie już nigdy nie będzie takie samo.
