Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Moje życie z Walterami
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jackie Howard, szesnastolatka z Nowego Jorku, miała jasno wytyczone plany na przyszłość i życie skrupulatnie zorganizowane. Jednak los postanowił inaczej – tragiczny wypadek odebrał jej rodziców i starszą siostrę, burząc to, co dotychczas znała. Po tej tragedii dziewczyna została oddana pod opiekę bliskich przyjaciół rodziny z Kolorado, którzy prowadzili farmę koni i byli rodzicami aż dwunastki dzieci: jedenastu synów i jednej córki o chłopięcym usposobieniu.
Przeprowadzka na farmę nie była dla Jackie wymarzonym scenariuszem, lecz nie miała innego wyboru. Wiedziała, że czeka ją zmiana, ale nie spodziewała się, że adaptacja do nowego miejsca będzie aż tak trudna. Ciągły hałas i rodzeństwa oraz ich nieustanne spory stały się dla niej codziennością. Każdy z braci różnił się od siebie nawzajem, a chociaż Jackie zauważyła, że niektórzy z nich byli wyjątkowo przystojni, zdawała sobie sprawę, że to nie czas na romantyczne rozmyślania. Dla Walterów była początkowo "nudną mieszczanką", ale maska, którą przybrała, miała chronić ją przed emocjami i konfrontacją z rzeczywistością.
Z czasem Jackie zaczęła odkrywać, że trochę spontaniczności i szaleństwa mogą być przyjemne, a ból po stracie rodziny powoli mijał. Co jeszcze przyniesie jej życie wśród jedenastu braci Walterów?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jackie Howard, szesnastolatka z Nowego Jorku, miała jasno wytyczone plany na przyszłość i życie skrupulatnie zorganizowane. Jednak los postanowił inaczej – tragiczny wypadek odebrał jej rodziców i starszą siostrę, burząc to, co dotychczas znała. Po tej tragedii dziewczyna została oddana pod opiekę bliskich przyjaciół rodziny z Kolorado, którzy prowadzili farmę koni i byli rodzicami aż dwunastki dzieci: jedenastu synów i jednej córki o chłopięcym usposobieniu.
Przeprowadzka na farmę nie była dla Jackie wymarzonym scenariuszem, lecz nie miała innego wyboru. Wiedziała, że czeka ją zmiana, ale nie spodziewała się, że adaptacja do nowego miejsca będzie aż tak trudna. Ciągły hałas i rodzeństwa oraz ich nieustanne spory stały się dla niej codziennością. Każdy z braci różnił się od siebie nawzajem, a chociaż Jackie zauważyła, że niektórzy z nich byli wyjątkowo przystojni, zdawała sobie sprawę, że to nie czas na romantyczne rozmyślania. Dla Walterów była początkowo "nudną mieszczanką", ale maska, którą przybrała, miała chronić ją przed emocjami i konfrontacją z rzeczywistością.
Z czasem Jackie zaczęła odkrywać, że trochę spontaniczności i szaleństwa mogą być przyjemne, a ból po stracie rodziny powoli mijał. Co jeszcze przyniesie jej życie wśród jedenastu braci Walterów?
