Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Akimudy
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Akimudy to miejsce pełne paradoksów i zagadek, być może wyspa, archipelag, kraj, a może nawet raj. Tutaj granice między fantazją a rzeczywistością zacierają się, ponieważ Stalin, będący częścią drużyny złych, gra w siatkówkę plażową z dobrymi i twierdzi, że żył zgodnie z Ewangelią. W tym fascynującym świecie Franz Kafka wdaje się w rozmowę z Andriejem Płatonowem, a Bóg postanawia zamieszkać na Akimudach, wysyłając swojego emisariusza do Rosji. Nadchodzą niesamowite wydarzenia: na Placu Czerwonym ma miejsce ukrzyżowanie i zmartwychwstanie, a Moskiewskie ulice najeżdżają zombie, żądające zwrotu mieszkań i odszkodowań za niesłuszne śmierci czy aresztowania.
Ta nietuzinkowa fabuła to dzieło Wiktora Jerofiejewa, mistrza w łączeniu prowokacji z sarkazmem, humorem, seksualnością i absurdem. Pod barwną powierzchnią jego prozy kryją się jednak poważne pytania o ludzką naturę i związki z Bogiem, nasze postrzeganie świata i losy Rosji. Sam tytuł „Akimudy” prowokuje do głębszej refleksji – czy to gra słów nawiązująca do „mudaki” (osób postrzeganych jako naiwniacy), czy może zakamuflowane pytanie „A kuda my?” – „Dokąd zmierzamy?”.
Czytelnik musi sam zmierzyć się z tymi pytaniami, a odpowiedzi mogą być tylko początkiem kolejnych dociekań, ku zadowoleniu autora. Wśród ostatnich publikacji Jerofiejewa w wydawnictwie „Czytelnik” znajdują się takie tytuły jak „Dobry Stalin”, „Bóg X”, „Świat diabła” i „Rosyjska apokalipsa”.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Akimudy to miejsce pełne paradoksów i zagadek, być może wyspa, archipelag, kraj, a może nawet raj. Tutaj granice między fantazją a rzeczywistością zacierają się, ponieważ Stalin, będący częścią drużyny złych, gra w siatkówkę plażową z dobrymi i twierdzi, że żył zgodnie z Ewangelią. W tym fascynującym świecie Franz Kafka wdaje się w rozmowę z Andriejem Płatonowem, a Bóg postanawia zamieszkać na Akimudach, wysyłając swojego emisariusza do Rosji. Nadchodzą niesamowite wydarzenia: na Placu Czerwonym ma miejsce ukrzyżowanie i zmartwychwstanie, a Moskiewskie ulice najeżdżają zombie, żądające zwrotu mieszkań i odszkodowań za niesłuszne śmierci czy aresztowania.
Ta nietuzinkowa fabuła to dzieło Wiktora Jerofiejewa, mistrza w łączeniu prowokacji z sarkazmem, humorem, seksualnością i absurdem. Pod barwną powierzchnią jego prozy kryją się jednak poważne pytania o ludzką naturę i związki z Bogiem, nasze postrzeganie świata i losy Rosji. Sam tytuł „Akimudy” prowokuje do głębszej refleksji – czy to gra słów nawiązująca do „mudaki” (osób postrzeganych jako naiwniacy), czy może zakamuflowane pytanie „A kuda my?” – „Dokąd zmierzamy?”.
Czytelnik musi sam zmierzyć się z tymi pytaniami, a odpowiedzi mogą być tylko początkiem kolejnych dociekań, ku zadowoleniu autora. Wśród ostatnich publikacji Jerofiejewa w wydawnictwie „Czytelnik” znajdują się takie tytuły jak „Dobry Stalin”, „Bóg X”, „Świat diabła” i „Rosyjska apokalipsa”.
