Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Adieu. Przypadki Księdza Grosera
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Włączył odtwarzacz i w pomieszczeniu rozbrzmiała melodia z „Jeziora Łabędziego”. Jego wzrok zatrzymał się na butach Pawła, po czym zmrużył oczy. Białe baletki siostry Bernadetty nie pojawiły się jednak nigdzie w pobliżu. Przypomniał sobie rozmowę z nią sprzed lat, kiedy to żartowali o małżeństwie, gdyby zniesiono celibat. Wkrótce po tej pogawędce Bernadetta podarowała mu egzemplarz „Małego Księcia” z komentarzem: „Tylko nie odłóż na półkę”. Wieczorem, kiedy zagłębiał się w lekturę wyznań Róży, zostawianej przez Małego Księcia, uzmysłowił sobie, że być może pogłoski o Bernadetcie były prawdziwe. Może rzeczywiście celibat nie wyklucza istnienia miłości. Nigdy jednak nie wrócili do tamtej rozmowy. Ona z kolei nigdy nie zapytała go o wrażenia z czytania „Małego Księcia”. Niedługo potem Bernadetta udała się do klasztoru we Francji. Przed wyjazdem wysłała mu list, który zakończyła słowem „ADIEU”. Wyjaśniła, że w przeszłości ludzie używali tego wyrazu na pożegnanie, kiedy rozstawali się na dłuższy czas. Niepewni, czy znów się spotkają, powierzali siebie i następne spotkanie opiece Boga. „A DIEU” - było to więc zarazem pożegnanie i nadzieja na prawdziwe spotkanie, w obecności Boga i razem z Nim.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Włączył odtwarzacz i w pomieszczeniu rozbrzmiała melodia z „Jeziora Łabędziego”. Jego wzrok zatrzymał się na butach Pawła, po czym zmrużył oczy. Białe baletki siostry Bernadetty nie pojawiły się jednak nigdzie w pobliżu. Przypomniał sobie rozmowę z nią sprzed lat, kiedy to żartowali o małżeństwie, gdyby zniesiono celibat. Wkrótce po tej pogawędce Bernadetta podarowała mu egzemplarz „Małego Księcia” z komentarzem: „Tylko nie odłóż na półkę”. Wieczorem, kiedy zagłębiał się w lekturę wyznań Róży, zostawianej przez Małego Księcia, uzmysłowił sobie, że być może pogłoski o Bernadetcie były prawdziwe. Może rzeczywiście celibat nie wyklucza istnienia miłości. Nigdy jednak nie wrócili do tamtej rozmowy. Ona z kolei nigdy nie zapytała go o wrażenia z czytania „Małego Księcia”. Niedługo potem Bernadetta udała się do klasztoru we Francji. Przed wyjazdem wysłała mu list, który zakończyła słowem „ADIEU”. Wyjaśniła, że w przeszłości ludzie używali tego wyrazu na pożegnanie, kiedy rozstawali się na dłuższy czas. Niepewni, czy znów się spotkają, powierzali siebie i następne spotkanie opiece Boga. „A DIEU” - było to więc zarazem pożegnanie i nadzieja na prawdziwe spotkanie, w obecności Boga i razem z Nim.
