Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Bezpieczeństwo pod nadzorem. Władze partyjne, aparat bezpieczeństwa i społeczność akademicka w obliczu konfliktu związanego z demokratyzacją UMK
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Książka rzuca światło na zagrożenia bezpieczeństwa wynikające z konfliktu między władzami partyjnymi a społecznością akademicką Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Autor szczegółowo bada to napięcie, umieszczając je w kontekście niełatwego okresu 16 miesięcy "Solidarności", który nie był, jak się czasem sądzi, karnawałem wolności, lecz raczej okresem intensywnej konfrontacji. Władze próbowały cofnąć osiągnięcia demokratyczne, podczas gdy niezależne organizacje, takie jak Komitet Uczelniany "Solidarność" i Niezależne Zrzeszenie Studentów, bacznie obserwowane przez aparat bezpieczeństwa, angażowały się w proces demokratyzacji.
Autor koncentruje się również na sporach między Komitetem Uczelnianym PZPR na UMK a Komitetem Wojewódzkim PZPR. To właśnie na tej toruńskiej uczelni zainicjowano działania zmierzające do demokratyzacji w ramach ruchu struktur poziomych w partii. Książka przybliża kluczowe momenty, takie jak strajki studenckie i kryzys bydgoski, ilustrując zmagania społeczności akademickiej z władzami. Nadzór resortów siłowych nad bezpieczeństwem i centralizacyjne działania PZPR w końcu doprowadziły do wprowadzenia stanu wojennego, co przerwało proces demokratyczny.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Książka rzuca światło na zagrożenia bezpieczeństwa wynikające z konfliktu między władzami partyjnymi a społecznością akademicką Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Autor szczegółowo bada to napięcie, umieszczając je w kontekście niełatwego okresu 16 miesięcy "Solidarności", który nie był, jak się czasem sądzi, karnawałem wolności, lecz raczej okresem intensywnej konfrontacji. Władze próbowały cofnąć osiągnięcia demokratyczne, podczas gdy niezależne organizacje, takie jak Komitet Uczelniany "Solidarność" i Niezależne Zrzeszenie Studentów, bacznie obserwowane przez aparat bezpieczeństwa, angażowały się w proces demokratyzacji.
Autor koncentruje się również na sporach między Komitetem Uczelnianym PZPR na UMK a Komitetem Wojewódzkim PZPR. To właśnie na tej toruńskiej uczelni zainicjowano działania zmierzające do demokratyzacji w ramach ruchu struktur poziomych w partii. Książka przybliża kluczowe momenty, takie jak strajki studenckie i kryzys bydgoski, ilustrując zmagania społeczności akademickiej z władzami. Nadzór resortów siłowych nad bezpieczeństwem i centralizacyjne działania PZPR w końcu doprowadziły do wprowadzenia stanu wojennego, co przerwało proces demokratyczny.
