Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wielki Szlak Himalajski. Indie, Pakistan, Bhutan
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wiedza potoczna jest sumą uproszczeń. Mówimy: Himalaje, myślimy: Nepal. Tak zapewne odpowie dziewięć na dziesięć osób pytanych o położenie najwyższych gór świata. Z jednej strony trudno się dziwić: spośród czternastu ziemskich ośmiotysięczników w Nepalu jest ich aż osiem. Jednak Himalaje to potężny górski łańcuch o długości ponad dwóch i pół tysiąca kilometrów, z czego na terytorium Nepalu przypada mniej więcej jedna trzecia. Czy można zatem mówić o przejściu Himalajów bez zawitania do Indii, Pakistanu i Bhutanu?
Prawdą jest, że nazwa Wielki Szlak Himalajski według pierwotnych założeń odnosi się do "długodystansowego szlaku trekkingowego obejmującego łącznie około 1700 kilometrów od wschodniego do zachodniego krańca Nepalu". Tyle mówi o nim Wikipedia. I tę właśnie trasę w 2015 roku przeszli Joanna Lipowczan i Bartosz Malinowski. Dokonali tego jako pierwsi Polacy, a swoje doświadczenia opisali w książce Wielki Szlak Himalajski. 120 dni pieszej wędrówki przez Nepal. Mogliby spokojnie cieszyć się sukcesem, odbyli wszak jedną z najtrudniejszych marszrut świata. A jednak coś kazało obojgu wrócić w Himalaje i ponownie przeżywać trudy pieszej wędrówki. Tym razem w górach Indii, Pakistanu i Bhutanu. Ich relację z przejścia tej części szlaku znajdziesz w książce.
W trakcie czterech wypraw - nepalskiej, indyjskiej, pakistańskiej i bhutańskiej - zdobywcy Wielkiego Szlaku Himalajskiego przeszli w sumie 3600 kilometrów i pokonali około 100 wysokich przełęczy w 284 dni.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wiedza potoczna jest sumą uproszczeń. Mówimy: Himalaje, myślimy: Nepal. Tak zapewne odpowie dziewięć na dziesięć osób pytanych o położenie najwyższych gór świata. Z jednej strony trudno się dziwić: spośród czternastu ziemskich ośmiotysięczników w Nepalu jest ich aż osiem. Jednak Himalaje to potężny górski łańcuch o długości ponad dwóch i pół tysiąca kilometrów, z czego na terytorium Nepalu przypada mniej więcej jedna trzecia. Czy można zatem mówić o przejściu Himalajów bez zawitania do Indii, Pakistanu i Bhutanu?
Prawdą jest, że nazwa Wielki Szlak Himalajski według pierwotnych założeń odnosi się do "długodystansowego szlaku trekkingowego obejmującego łącznie około 1700 kilometrów od wschodniego do zachodniego krańca Nepalu". Tyle mówi o nim Wikipedia. I tę właśnie trasę w 2015 roku przeszli Joanna Lipowczan i Bartosz Malinowski. Dokonali tego jako pierwsi Polacy, a swoje doświadczenia opisali w książce Wielki Szlak Himalajski. 120 dni pieszej wędrówki przez Nepal. Mogliby spokojnie cieszyć się sukcesem, odbyli wszak jedną z najtrudniejszych marszrut świata. A jednak coś kazało obojgu wrócić w Himalaje i ponownie przeżywać trudy pieszej wędrówki. Tym razem w górach Indii, Pakistanu i Bhutanu. Ich relację z przejścia tej części szlaku znajdziesz w książce.
W trakcie czterech wypraw - nepalskiej, indyjskiej, pakistańskiej i bhutańskiej - zdobywcy Wielkiego Szlaku Himalajskiego przeszli w sumie 3600 kilometrów i pokonali około 100 wysokich przełęczy w 284 dni.