Trzeba krzyczeć w obronie deptanych wartości

Czasem milczenie nie jest cnotą. Bywa, że trzeba głośno zaprotestować, zwłaszcza gdy zagrożone są kluczowe wartości ludzkie. Ojciec Ludwik Wiśniewski, doświadczony dominikanin i wieloletni duszpasterz młodzieży akademickiej, twierdzi, że należy podnieść głos. Jako aktywny duchowny i przenikliwy obserwator życia społecznego i politycznego, ojciec Wiśniewski zyskał szerokie uznanie za swoją przemowę podczas pogrzebu prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Wówczas podkreślił, że władza nie może opierać się na kłamstwie. Dziś, jak sam podkreśla, nadszedł czas, by wyraźnie i donośnie mówić o zagrożeniach, które mogą prowadzić nas na skraj przepaści. W nieustających rozmowach z Anną Bimer utrzymuje stanowczy ton, szczególnie gdy temat dotyczy kłamstwa. Jednak te dyskusje pełne są także ciepła i nadziei, gdy mowa o wolności, miłości i tolerancji.