Spalić paszport

„Spalić paszport” to niezwykła relacja o życiu polskiego franciszkanina, Bogusława Kalungi Dąbrowskiego, który większość swojego życia spędził w Ugandzie - kraju często nazywanym „perłą Afryki”. Jako współzałożyciel misji w Kakooge, nieopodal Kampali, Dąbrowski dzieli się swoimi doświadczeniami z ponad piętnastu lat pracy w tej niezwykłej części świata.

Praca misjonarza w Afryce pełna jest wyzwań, a jednym z nich jest zetknięcie się z głębokimi, miejscowymi tradycjami. Mimo że wiele osób przyjmuje chrzest i uczestniczy w mszach, w obliczu problemów często zwracają się do tradycyjnych uzdrowicieli i czarowników. Taka sytuacja niejednokrotnie prowadzi misjonarzy do kryzysu i poczucia niezrozumienia.

Choć Dąbrowski znany jest z tego, że nie spalił swojego paszportu - gestu symbolizującego pełne oddanie się dziełu misyjnemu - zastanawia się, czy faktycznie ma jeszcze możliwość powrotu do swojej ojczyzny. Jego życie w Ugandzie zmieniło go do tego stopnia, że sam mówi o sobie, że nie jest już ani biały, ani czarny.

Jego historia to podróż pełna determinacji i pasji - mimo że początkowo nie znał języka ani kultury tej afrykańskiej społeczności, miał w sercu niezłomną wolę, którą nazywa „góralską naturą”. Choć w trakcie swojej misji zetknął się z różnymi opiniami, jedno pozostaje niezmienne - góralem jest ten, kto dąży do szczytu, nawet gdy droga na niego wydaje się niemożliwa do przebycia. Jak stwierdza, szczytem jest wszystko, co człowiek zdoła osiągnąć.