Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Orzeł biały 2
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Polski bastion w samotnej walce przeciw mutantom!
Polacy bez strachu stawiają czoło otaczającej ich zieleninie to jest, pardon, orkom. Woje elitarnego batalionu Orzeł Biały, na których Swaróg bez wątpienia patrzy życzliwym okiem, liżą rany po brawurowej akcji za zachodnią granicą. Tymczasem starzy rodacy zaczynają się burzyć i zazdroszcząc orkom nieśmiertelności, tworzą ruch Zielona Przyszłość. Perun poprzestawiał im klepki? Być może, ale i tak chcą wziąć N-Gen i zmutować! Wie o tym król, wiedzą naukowcy Twierdzy, dowiaduje się major Orłowski.
A gdyby ktoś pytał o wschodnich Engelsów, odpowiemy, że siedzą cicho, piją spiryt, pogryzają pogandogi i są Świętowidowi ducha winni. Zawsze tak było i żadna zmiana tu nie nastąpiła. Żadna. Natomiast zmienia się coś w pałacowych laboratoriach, gdzie leży zewłok berwundera Roberta Schmidta. No bo powiedzcie sami, czy martwy Engels może, tak jakoś przypadkiem, wypowiedzieć zsiniałymi usty słowo Aaapokalipsa?
- Donnerwetter, co to za idiota? - Olbrzym dźwignął się z ziemi, pomógł wstać Myszce, podszedł do wraku i ze zdziwieniem uniósł jedną z blach samolotu. Akurat tę, na której wymalowana była biało-czerwona szachownica.
- Dzielni są, donnerwetter przyznał. Polnische Rose coraz bardziej mnie zadziwiają
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Polski bastion w samotnej walce przeciw mutantom!
Polacy bez strachu stawiają czoło otaczającej ich zieleninie to jest, pardon, orkom. Woje elitarnego batalionu Orzeł Biały, na których Swaróg bez wątpienia patrzy życzliwym okiem, liżą rany po brawurowej akcji za zachodnią granicą. Tymczasem starzy rodacy zaczynają się burzyć i zazdroszcząc orkom nieśmiertelności, tworzą ruch Zielona Przyszłość. Perun poprzestawiał im klepki? Być może, ale i tak chcą wziąć N-Gen i zmutować! Wie o tym król, wiedzą naukowcy Twierdzy, dowiaduje się major Orłowski.
A gdyby ktoś pytał o wschodnich Engelsów, odpowiemy, że siedzą cicho, piją spiryt, pogryzają pogandogi i są Świętowidowi ducha winni. Zawsze tak było i żadna zmiana tu nie nastąpiła. Żadna. Natomiast zmienia się coś w pałacowych laboratoriach, gdzie leży zewłok berwundera Roberta Schmidta. No bo powiedzcie sami, czy martwy Engels może, tak jakoś przypadkiem, wypowiedzieć zsiniałymi usty słowo Aaapokalipsa?
- Donnerwetter, co to za idiota? - Olbrzym dźwignął się z ziemi, pomógł wstać Myszce, podszedł do wraku i ze zdziwieniem uniósł jedną z blach samolotu. Akurat tę, na której wymalowana była biało-czerwona szachownica.
- Dzielni są, donnerwetter przyznał. Polnische Rose coraz bardziej mnie zadziwiają