Jestem egzaltowana lentilką

Książka, która zaskoczyła czeskich czytelników, to pozycja autorstwa nieznanego pisarza z prowincji, która stanowi wyjątkowy przykład surrealizmu przeplatającego się z temasami, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się szokujące. Ejakulacja, science fiction o dewiacjach oraz erotyczne elementy horroru łączą się tutaj, tworząc głęboką, a zarazem nietuzinkową analizę społeczeństwa. To, co mogłoby wyglądać jak prosty zbiór opowiadań, okazuje się PORNOGRAFICZNĄ KRYTYKĄ SPOŁECZNĄ.

W Anonimowej Republice, gdzie 90% obywateli pozbawionych jest podstawowych praw, seks staje się substytutem prawdziwych relacji międzyludzkich. Nawet twórcy literatury muszą być nieustannie przygotowani na zaspokojenie potrzeb krytyków, co ukazuje wypaczone realia ich świata. W tym społeczeństwie, które zatraca się w pośpiechu, ludzie zdają się zapominać o swojej własnej egzystencji. Jak zauważa Měrka: „Ludzie są raczej kulą u nogi. Człowiek, który ma czelność urodzić się, zasługuje na karę śmierci”. To prawdziwa jazda bez trzymanki, ale czy to jeszcze książka, czy już czyste szaleństwo?

Mariusz Szczygieł, określany jako Stehlík, pokazuje poprzez tę książkę, jak daleko można się posunąć by uchwycić złożoność i absurdy współczesnego społeczeństwa.