Hylaty

Powstała z pióra Joli Jareckiej, powieść "Hylaty" to pierwsza książka, która zmierza do samych serc Bieszczadów, poruszając ich surowe piękno i wewnętrzne napięcia. Narracja, choć wydaje się prosta, przesycona jest głębokimi emocjami, co sprawia, że lektura staje się prawdziwym przeżyciem. Granica rozciągająca się na styku Polski, Ukrainy i Słowacji nie jest w tej opowieści jedynie fizycznym podziałem, lecz także symbolem życiowych granic i odkrywania człowieczeństwa. Bieszczadzka ziemia, z pozoru nieprzyjazna i ciążąca piętnem dawnych tragedii, gdzie nowe życie wyrasta z popiołów przeszłości, staje się niemal mitycznym miejscem pełnym wewnętrznych zmagań.

W tej scenerii poznajemy Halę, matkę czworga dzieci, która ucieka z ogarniętej wojną Czeczenii. Jej droga, pełna cierpień i prób, nie jest usłana różami – przemierza ją nawet w swoim upokorzeniu, ukryta na przyczepie śmieciarki. Na jednym z etapów tej podróży doświadcza gwałtu. Bieszczady jawią się jako przystanek na trudnej ścieżce ku lepszemu życiu, które zdaje się być dalekim snem gdzieś w zachodniej Europie. Los Hali splata się z życiem przemytnika Stefana, mieszkańca niewielkiej bieszczadzkiej wioski, ze swoją żoną Hanką. Choć Stefan nie jest jednoznacznie ani dobry, ani zły, jego działania zdają się być naznaczone nieuniknionym losem. W tę historię wpleciony jest również Jurek, pogranicznik, zawiedziony własnymi wyborami i nieudanym małżeństwem, który wplata się w romansowe przygody z koleżankami z pracy. Jego decyzje odegrają kluczową rolę w życiu Hali, przyczyniając się do tego, jak potoczą się jej dalsze losy.