Dodana przez
Paulina G.
w dniu 12.06.2023
Opinia użytkownika sklepu
"Ten chłopiec będzie sławny. Nie będzie na naszym świecie dziecka, które nie znałoby jego imienia".<br>
<br>
<br>
Wszyscy moi znajomi wychowali się na Harrym Potterze. W dzieciństwie przeczytali wszystkie książki i obejrzeli wszystkie filmy. Oglądali je ponownie i ponownie czytali. Zakochali się w Czarodziejskim Świecie i uwielbiali Harry'ego, Rona i Hermionę. Rozmawiali o nich non stop, o Hogwarcie, o jego nauce, o tym, że chcieliby zostać jego uczniami i udawali, że nimi są, o dołączeniu do fandomu HP, o kochaniu każdej postaci i natychmiastowej tęsknocie za światem. Każdy uwielbiał Harry'ego Pottera i wiedziałby o nim od najmłodszych lat.<br>
<br>
Z wyjątkiem mnie.<br>
<br>
Nie dorastałem z Harrym Potterem. Nie dlatego, że nie miałem okazji, ale dlatego, że tak wybrałam. Wiem, to tak, jakby żyć życiem, w którym wszystko było kłamstwem. Od pierwszego filmu o małym czarodzieju, przez następny i następny, i za każdym razem, gdy widziałem zwiastun nadchodzącego, nie interesował mnie i omijałem go, gdy do niego dochodziłem. Nie zawracałem sobie głowy i nie obchodziło mnie to, a to sprawiło, że teraz w moim życiu pojawił się duży problem. Teraz jestem tu, na marginesie, z powodu złych wyborów i decyzji, które podejmowałem w wieku 7, 8, 9 lat i później. Ale teraz, w 2016 roku, mając ponad 500 przyjaciół na fb, którzy przeczytali niedawno wydaną powieść "Harry Potter i przeklęte dziecko", wreszcie przeczytałem pierwszą książkę i mogę kontynuować serię oraz oglądać filmy. Teraz chciałbym cofnąć się w przeszłość, zmienić ten koszmar i obejrzeć filmy lub przeczytać książki, ponieważ tak wiele mnie ominęło! . Byłam poza tym światem i nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak dobry jest i jak wyjątkowy już się stał.<br>
<br>
Nie ma dobra i zła, jest tylko siła i ci, którzy są zbyt słabi, by jej szukać.<br>
<br>
<br>
Harry Potter to jedna z najbardziej znanych, kochanych i najlepszych serii. Jest kochany, uwielbiany, ceniony i niesamowity dla fanów HP za każdym razem, gdy go czytają. Bez względu na to, ile razy się ją czyta, wypełnia serce człowieka ciepłem i szczęściem, ponieważ wraca do świata czarodziejów. Jeśli chodzi o mnie, to w końcu do niego wkroczyłam i czuję się młodo, nowocześnie i wcześnie, bo jestem w tym wszystkim nowa.<br>
Poza tym Harry Potter jest uważany za książkę dla dzieci, ale moim zdaniem to tylko uproszczenie, ponieważ dla niektórych może być trudny do czytania nawet w życiu dorosłym. Chociaż dla mnie była bardzo łatwa do przeczytania i zrozumienia, widzę siebie czytającą ją tyle lat wcześniej i mającą wiele problemów z wymówieniem niektórych imion.<br>
<br>
Harry Potter - opowieść o młodym czarodzieju, który nawet nie wiedział, że jest czarodziejem. Harry Potter, 10-letni chłopiec, który skończył 11 lat, mieszka ze swoją okropną, niegrzeczną i okropną "rodziną" - Dursleyami. Pani Dursley jest znana jako siostra matki Harry'ego Pottera. Problem w tym, że oni się nie lubili i nie pasowali do siebie. Różniły się od siebie. Jej siostra była czarownicą, podczas gdy ona była zwykłą Mugolką, osobą, która nie potrafi szukać magii i jej znaleźć, niczym i nikim wyjątkowym, bo nie potrafi zamieniać rzeczy w inne rzeczy, nie potrafi latać na miotle, rzucać szat w ogień, pokonać złoczyńcy, zmylić trolla, nie potrafi nic, naprawdę nic co w świecie Harrego Pottera określa interesujące postacie. Celowy zabieg ze strony autorki? <br>
<br>
Powodem, dla którego Harry mieszka z tą rodziną i musi przejść przez te wszystkie kłopoty i bałagan, jest fakt, że został im podarowany przez profesora Albusa Dumbledore'a, znanego jako jeden z największych czarodziejów i dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Kiedy Harry był mały, jego rodzice zostali zabici przez Wszystkowiedzącego, ale choć próbował on zabić Harry'ego, nie udało mu się to. Jego matka zginęła, bo próbowała go powstrzymać, ale gdy próbował zabić Harry'ego, nie mógł się na to zdobyć i zostawił mu bliznę, która sprawiła, że Harry stał się znany i popularny dzięki temu, że przeżył spotkanie z tym złym o człowiekiem. Gdy Harry zostaje uratowany i zabrany, jedynymi ludźmi, na których może polegać, są Dursleyowie. W miarę jak Harry rośnie, oczekuje, że powiedzą mu, że jest czarodziejem, że powiedzą mu wszystko i naprawią wszystkie kłamstwa. Ale tak się nie dzieje.<br>
<br>
W miarę upływu dni Harry dostaje listy od nieznanych mu osób. Nie wie, kto to jest i czego chce, ale wie, że coś się dzieje, z uwagi na ilość wysyłanych listów. Po otwarciu pierwszego z nich, wujek Vernon postanawia mu go odebrać, przeczytać i spalić. Wie, wie, kto to jest i czego chce, ale nie chce, by Harry się dowiedział. Ale nawet gdy spala list po liście i zbiera je wszystkie, listy wciąż przychodzą i przychodzą, aż w końcu ta osoba pojawia się twarzą w twarz z Dursleyami i Harrym w dniu jego jedenastych urodzin….. i taj zaczyna się na dobre ta historia! <br>
<br>
Jest ogromny, przedstawiony jako pół-gigant i pół-człowiek, znany jako Rubeus Hagrid. Hagrid jest tym, który wyjawia Harry'emu prawdę, mówiąc mu, że jest czarodziejem, i to dobrze znanym. Jest utalentowany i ma takie same zdolności jak jego rodzice. Jeden z nich był czarownicą, a drugi czarodziejem, więc Harry też jest znany jako czarodziej. Gdy Hagrid wyjawia mu prawdę, Harry również ją odkrywa. Nie wie, o czym on mówi i nie wie, co się dzieje na dobrą sprawę…. Nie wierzy, że jest czarodziejem, nie wierzy też w przyczynę śmierci swoich rodziców. Oczywiście, Hagrid postanawia powiedzieć mu prawdę i powiedzieć mu, że jego rodzice nie zginęli w wypadku samochodowym, bo to wydawało się niemożliwe, ale zostali zabici przez Każdy-Wiesz-Kogo i jest powodem jego blizny.<br>
<br>
Kiedy Harry wychodzi z Hagridem, idą kupić mu to, czego potrzebuje, w tym ubrania i przybory do szkoły. Gdy idą do sklepu, Harry zostaje przedstawiony jako Harry, ale od razu wszyscy go poznają. Wszyscy cieszą się z tego spotkania i czują się dumni, bo uścisnęli mu dłoń. Jest sławny, jego imię jest wszędzie, a to, co się stało, można uznać za legendę. Ale mimo tego wszystkiego Harry nadal jest trochę zagubiony i nie wie, co się dzieje. Gdy Harry i Hagrid zdobywają to, czego potrzebują, nadchodzi czas, by Harry poszedł do szkoły, gdzie poznaje Rona Weasleya, z tego, co wiem, jednego z jego najlepszych przyjaciół. Ron jest mały, rudowłosy, ma piegi, jest blady i ma dwóch braci bliźniaków, którzy razem z nim chodzą do Hogwartu. Nie jest przyjmowany do innych grup, dlatego wtapia się w Harry'ego i staje się jego przyjacielem. Harry poznaje też Hermionę Granger, znaną jako osoba irytująca i koszmarna dla nich obu z powodu tego, jak bardzo potrafi być władcza w swoim sposobie bycia. Oczywiście, oni wszyscy są….. młodziutcy, a Hermiona jest małym kujonem co ma swoje konsekwencje dla losów całej trójki;-)<br>
<br>
Mijają dni, a Harry jest szkolony https://******.** w zakresie latania na miotle, potrafi grać w Quidditcha, najpopularniejszą grę w Hogwarcie, otrzymuje specjalne przybory i oczywiście jest znany przez wszystkich. Poza tym Harry podejrzewa, że ma swoje tajemnice i chce poznać prawdę o sobie samym, ale żeby to zrobić, musi znaleźć sposób na jej odnalezienie i rozgryzienie. Z pomocą dwójki przyjaciół może uda mu się poznać prawdziwy powód, dla którego został czarodziejem, dowiedzieć się czegoś więcej o swoich rodzicach, poznać historię samego siebie, dowiedzieć się, kim jest ten "Sam-Wiesz-Kto", przypomnieć sobie swoją przeszłość i zobaczyć, jak naprawdę zmieni się jego życie - na zawsze.<br>
<br>
Ludzie mają umiejętność wybierania właśnie tych rzeczy, które są dla nich najgorsze.<br>
<br>
<br>
Harry'ego Pottera łatwo się czytało, łatwo się go rozumiało i nie wahałam się, kiedy przyszło mi ocenić go na 5 gwiazdek. <br>
<br>
Fantastyka jest urocza, muszę przyznać. Jest łatwa do zrozumienia, a przez książkę szybciutko się przelatuje. Nie jest długa, nie jest trudna i nie jest nudna - wprost przeciwnie. Powieść jest trzymająca w napięciu, zabawna, a wszystko jest wypełnione jakimś magicznym elementem, który sprawia, że przewracam stronę za stroną. Nie żałując niczego, mogę wreszcie mówić o HP i świecie czarodziejów, w którym uczniowie uczą się sporządzać eliksiry, rozmawiać z duchami, poznawać inne stworzenia, przekształcać rzeczy w inne rzeczy, czytać w myślach, stawać się niewidzialnymi, latać w powietrzu na miotle, grać w piłkę nożną w powietrzu, ucztować i cieszyć się tym wszystkim, uczyć się magii, mieć różdżkę i po prostu być przepełnionym szczęściem z powodu przyjaciół i rodzin uważanych w domach. No, chyba w większości.<br>
<br>
Śmiałam się przy niektórych fragmentach i stwierdziłam, że historia bardziej do mnie trafia, gdy Harry poznawał swoje nowe i zmienione życie. Był zdezorientowany, ale dowiedział się o wiele więcej niż mógł przypuszczać. To jeszcze nie wszystko, ale wiem, że w miarę jak będzie się rozwijał, będę mogła śledzić jego podróż i zobaczyć, dokąd dojdzie i w jaki sposób to uczyni. Zobaczę, jak staje się silny, poznam jego mocne i słabe strony. Będę mogła wsiąść na niewidzialny magiczny dywan i przelecieć przez całą serię, bo chcę wiedzieć, co będzie dalej i jak wszystko się potoczy. Chcę zobaczyć, jak Harry staje się lepszym człowiekiem i jak udowadnia Draco i jego głupim przyjaciołom, że się mylą w tym, co myślą. Chcę, żeby jego przyjaźń z Ronem rosła i stawała się coraz silniejsza. Chcę, żeby Hermiona przestała być taka gadatliwa i zrobiła sobie małą przerwę od bycia taką szefową. Ale co ważniejsze, chcę, żeby czytając tę książkę, dobrze się bawić i czuć, jakbym przeżywał przygodę. Czytając ją po raz pierwszy, czuję się jakbym ją przeżywała mając lat 11 znów….. <br>
<br>
Co mogę powiedzieć o Harrym Potterze, czego nie powiedzieli inni? Recenzje zawsze są podobne i ta też może taka być, wszak dotyczą one tej samej książki, a jej percepcja choć różna, siłą rzeczy musi mieć jakieś punkty wspólne, zwłaszcza gdy mówimy o tak monumentalnym dziele jak Harry Potter. Wszyscy go uwielbiają i ja też. Owszem, czasem przewracałam oczami, bo były momenty, w których byłam zirytowana. Ale nic nie było nudne, a nawet kiedy przewracałam oczami, był powód, dla którego ta scena przewracania oczami miała miejsce :D Może to Hermiona była irytująca, albo Draco był niegrzecznym chłopcem, kpiącym z uroczej rudowłosej. Albo jedno i drugie. Zawsze się śmiałam, gdy chodziło o Hagrida. Od samego początku go uwielbiałam i uważałam za zabawnego. Uwielbiam, jak zamienił Dunleya w świnię, ale mu się nie udało, bo już był za bardzo świniowaty. Pamiętam, jak się śmiałam i zauważyłam, że moi rodzice dziwnie na mnie patrzyli, ale to nic, bo potrzebowałam powieści, w której byłam szczęśliwa i nieraz się śmiałam. Poza tym Hagrid jest naprawdę bardzo miły i uroczy, uwielbiam go. Jest taki zabawny, opiekuńczy i jest takim dobrym przyjacielem Harry'ego. Podobało mi się wszystko, co dla niego zrobił i cieszyłam się, że to on pierwszy przedstawił się Harry'emu. Troszczył się o niego od dziecka i widział go jako 11-latka, przynosząc mu prezent i dając mu kolejny na koniec.<br>
<br>
Ron jest naprawdę najsłodszy. Nie rozumiem, jak ktoś może być dla niego niemiły. Może i jest słaby, ale ma swoje mocne strony. Jest taki uroczy i mały, a ja nienawidziłam tego, jak Draco go traktował. Było kilka momentów niepotrzebnych i nienawidziłam Draco za to, ale pewnie kiedyś w ciągu całej serii w końcu pokocham Draco i pewnie będę tego żałować, bo wiem, że przez całą serię będzie jeszcze naprawdę wredny. Jestem pewna! Hermiona jest małym i uroczym kujonem, ale czasami nie podobało mi się, jak bardzo była pyskata i władcza. Nienawidziła tracić punktów dla swojego domu, a ponieważ ona, Ron i Harry byli w tym samym domu, musieli współpracować i znaleźć sposób, by zostać przyjaciółmi, by odkryć inne prawdy i zdobyć punkty dla Gryffindoru. Traktowała wszystko bardzo poważnie i czasami popisywała się doskonałymi ocenami z testów i zadań, ale cieszyłam się, że potrafiła znieść Rona i Harry'ego, podczas gdy oni znosili ją.<br>
<br>
Przyjaźń między Harrym, Ronem i Hermioną była chyba jedną z moich ulubionych w historii całej przygody z literaturą. Wiem, że na początku im się nie układało i szczerze jej nienawidzili, ale tak się cieszyłam, że dosłownie musiała się ułożyć w połowie. Dzięki trollowi stała się ich przyjaciółką i faktycznie potrafiła z nimi współpracować. Nie nakrzyczała na nich za walkę z trollem, ale powiedziała, żeby uważali i wysłali wiadomość, jeśli coś pójdzie nie tak, gdy Harry znów sięgnie po lustro. Na koniec pożegnała się z Harrym i Ronem i było jej nawet niezręcznie, bo nie bardzo wiedziała, co powiedzieć. Ale też moje serce bardzo się ucieszyło, gdy przytuliła Harry'ego, bo to było prawdziwe i takie, na jakie czekałam od samego początku. To był cel przyjaźni, ponieważ oni stawali się przyjaciółmi, a ja byłam szczęśliwa, widząc ich razem, ten sam dom, tę samą drużynę, te same klasy.<br>
<br>
Oczywiście tekst jest, jak już wspomniałam, łatwy do zrozumienia a język jakim pisane są te książki - to fascynujące - ale trafia zarówno dla młodych adeptów literatury jak i starszych jej odbiorców. Nie było żadnych słów, które byłyby w jakikolwiek sposób mylące, ani takich, które by mi się mieszały ze względu na to, jak podobnie brzmią. Nie wiedziałam, co będzie dalej i wiem, że książki są zawsze lepsze od filmów, ale obejrzę filmy po skończeniu jednej książki, żeby zobaczyć różnice. Słyszałam, że są w pewnym sensie takie same, tylko że książka dostarcza trochę więcej informacji i szczegółów. Jak zawsze, nie jest przecież żadna niespodzianka;-)<br>
<br>
<br>
Ogólnie rzecz biorąc, jestem z siebie dumna, że udało mi się skończyć pierwszą książkę, a teraz chcę drugą, trzecią i resztę. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, dokąd to wszystko zmierza i jak Harry stanie się lepszym czarodziejem:-)