Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Etnografia to piękna zabawka
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Piszę swoją historię etnografii, a może lepiej powiedzieć: etnografię etnografii w Polsce XIX wieku i później, w formie nie całkiem zespolonych "szkiców" czy "obrazków" układanych według porządków: od badań terenowych do pisania etnografii, od ludoznawstwa do naukowej etnografii. Zaznaczam od czasu do czasu, że dzieje etnografii w Polsce mają odpowiedniki w innych etnografiach krajowych, że niemało dzisiejszych prawd ma stare i niekoniecznie naukowe rodowody.
Ze wstępu
Autor ujawnia, jak przygotowanie literackie pierwszych wędrowców do ludowego świata sprzyjało wprowadzaniu do ludoznawstwa figur wyobraźni, toposów, fantazmatów i gatunków literackich, opisuje wyprawy romantycznych ludoznawców, śledzi sposoby zdobywania materiałów, stroje i maski, sposoby przebywania trochę wewnątrz świata ludu, trochę na zewnątrz. Prezentuje typy zbieraczy, zmienny w czasie ich stosunek do ludu. Niezwykle ważne są (z powodu braku praw autorskich) sposoby konstruowania tekstów po powrocie z podróży: retusze, stylizacje, tworzenie tekstów własnych z tekstów cudzych, zawsze jednak z wykorzystaniem konwencji literackich. Autor dokonał tytanicznej pracy, przywołując głosy poetów i uczonych, dawnych i obecnych.
Z recenzji prof. dr hab. B. Ewy Nowiny-Sroczyńskiej
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Piszę swoją historię etnografii, a może lepiej powiedzieć: etnografię etnografii w Polsce XIX wieku i później, w formie nie całkiem zespolonych "szkiców" czy "obrazków" układanych według porządków: od badań terenowych do pisania etnografii, od ludoznawstwa do naukowej etnografii. Zaznaczam od czasu do czasu, że dzieje etnografii w Polsce mają odpowiedniki w innych etnografiach krajowych, że niemało dzisiejszych prawd ma stare i niekoniecznie naukowe rodowody.
Ze wstępu
Autor ujawnia, jak przygotowanie literackie pierwszych wędrowców do ludowego świata sprzyjało wprowadzaniu do ludoznawstwa figur wyobraźni, toposów, fantazmatów i gatunków literackich, opisuje wyprawy romantycznych ludoznawców, śledzi sposoby zdobywania materiałów, stroje i maski, sposoby przebywania trochę wewnątrz świata ludu, trochę na zewnątrz. Prezentuje typy zbieraczy, zmienny w czasie ich stosunek do ludu. Niezwykle ważne są (z powodu braku praw autorskich) sposoby konstruowania tekstów po powrocie z podróży: retusze, stylizacje, tworzenie tekstów własnych z tekstów cudzych, zawsze jednak z wykorzystaniem konwencji literackich. Autor dokonał tytanicznej pracy, przywołując głosy poetów i uczonych, dawnych i obecnych.
Z recenzji prof. dr hab. B. Ewy Nowiny-Sroczyńskiej