Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Czy to jest człowiek. Rozejm, pogrążeni i ocaleni
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wprowadzenie napisane przez Dariusza Czai prowadzi czytelnika przez przejmującą historię przetrwania i życia po obozach nazistowskich przedstawioną w dziełach Leviego. Choć bohaterowi udało się przeżyć, powraca z doświadczeniami, które nieodwracalnie go zmieniły. Levi wyszedł fizycznie z Auschwitz, jednak duchowo wciąż pozostawał jego więźniem. Wpływ obozu na jego życie był wszechobecny, choć subtelny, i odcisnął piętno aż do tragicznej śmierci w 1987 roku. Roczny pobyt w Auschwitz głęboko go ukształtował i wywołał niezwykłą potrzebę składania świadectwa.
Tuż po wyjściu zza drutów obozowych zaczął dzielić się swoimi przeżyciami, spotykając na swojej drodze różnych ludzi, którym skrupulatnie opowiadał o tym, co przeżył on i jego współwięźniowie. Przekazywał fakty, przywoływał zdarzenia, ponieważ czuł wewnętrzny przymus, by mówić - nie zważając na upływający czas. Było to jego poczucie obowiązku, misja przeciwdziałania zapomnieniu okrucieństwa, którego był naocznym świadkiem. Zdawał sobie sprawę, jak cenna i rzadka była jego wiedza, którą nosa ochotę dzielić się, by zapobiec zapomnieniu tych wydarzeń przez potomnych.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wprowadzenie napisane przez Dariusza Czai prowadzi czytelnika przez przejmującą historię przetrwania i życia po obozach nazistowskich przedstawioną w dziełach Leviego. Choć bohaterowi udało się przeżyć, powraca z doświadczeniami, które nieodwracalnie go zmieniły. Levi wyszedł fizycznie z Auschwitz, jednak duchowo wciąż pozostawał jego więźniem. Wpływ obozu na jego życie był wszechobecny, choć subtelny, i odcisnął piętno aż do tragicznej śmierci w 1987 roku. Roczny pobyt w Auschwitz głęboko go ukształtował i wywołał niezwykłą potrzebę składania świadectwa.
Tuż po wyjściu zza drutów obozowych zaczął dzielić się swoimi przeżyciami, spotykając na swojej drodze różnych ludzi, którym skrupulatnie opowiadał o tym, co przeżył on i jego współwięźniowie. Przekazywał fakty, przywoływał zdarzenia, ponieważ czuł wewnętrzny przymus, by mówić - nie zważając na upływający czas. Było to jego poczucie obowiązku, misja przeciwdziałania zapomnieniu okrucieństwa, którego był naocznym świadkiem. Zdawał sobie sprawę, jak cenna i rzadka była jego wiedza, którą nosa ochotę dzielić się, by zapobiec zapomnieniu tych wydarzeń przez potomnych.
