Archipelag znikających wysp

Indonezja, złożona z takich wysp jak Jawa, Bali, Sumatra oraz spośród 17 tysięcy innych, oferuje europejskim podróżnikom niezwykłe bogactwo doznań. Poszukujący różnorodności z pewnością ją odnajdą w kraju, gdzie kultura jest misternie utkana z wpływów indyjskich, chińskich, islamskich i europejskich. Jawa, najbardziej zaludniona i najlepiej rozwinięta wyspa, to miejsce, gdzie można spotkać fascynujących ludzi. Egzotyczność Indonezji kryje się w jej 6 tysiącach zamieszkanych wyspach, z których każda jest unikalna pod względem kultury, języka, zwyczajów i historii. Mieszkańcy żyją lokalnie, w harmonii z naturą, często z dala od globalnych wpływów, niezbyt zdając sobie sprawę z piękna i bogactwa ich otoczenia.

Niezwykłość indonezyjskiego archipelagu wciąga bez reszty. Zaczynając od Jawy z setką wulkanów, przez Bali pełne świątyń, tajemniczy Lombok, wyspę Sulawesi zwaną wyspą Orchidei, po dzikie Borneo i dom ostatnich smoków – wyspę Komodo. Papua Nowa Gwinea, niegdyś zamieszkana przez kanibali, dodaje dreszczyku emocji temu różnorodnemu krajobrazowi. Indonezja fascynuje swoją nieprzewidywalnością i stanowi magnes dla poszukiwaczy przygód, którzy marzą o odmianie od zachodniego stylu życia. Jednak pozostaje pytanie, czy rosnąca fala turystów i globalizacja nie spowodują, że zniknie to, co czyni ten kraj tak wyjątkowym – tradycyjne rytuały i obrzędy mieszkańców indonezyjskich wysp.