Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Zero zero zero
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Ta wielogatunkowa książka odkrywa sekrety globalnego handlu kokainą, podsuwając czytelnikowi fascynujący wgląd w złożone aspekty społeczno-ekonomiczne tej nielegalnej działalności. Koka, roślina będąca kluczowym elementem całego procederu, tworzy nieoczekiwane, lecz silne powiązanie pomiędzy Ameryką Południową a Włochami. Jak guma, której rozciągliwość zdaje się nie mieć granic, ta roślina przekracza Atlantyk, by rozwijać swoje korzenie na jednym kontynencie, a liście na drugim.
Koka stanowi składnik niezbędny do "wypieku" tego globalnego produktu, niczym mąka, której czystość, zarówno we Włoszech, jak i w Ameryce Południowej, jest oznaczana liczbą zer - im więcej zer, tym większa czystość. Te zera przypominają okna przez które możemy spojrzeć na świat, jakby przez bolesne rany, niosąc obraz przepaści, w które łatwo można się zanurzyć. Zera te są jak soczewki, przez które obserwujemy złudzenie najczystszej kokainy, białego złota, perfekcji oznaczonej jako 000.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Ta wielogatunkowa książka odkrywa sekrety globalnego handlu kokainą, podsuwając czytelnikowi fascynujący wgląd w złożone aspekty społeczno-ekonomiczne tej nielegalnej działalności. Koka, roślina będąca kluczowym elementem całego procederu, tworzy nieoczekiwane, lecz silne powiązanie pomiędzy Ameryką Południową a Włochami. Jak guma, której rozciągliwość zdaje się nie mieć granic, ta roślina przekracza Atlantyk, by rozwijać swoje korzenie na jednym kontynencie, a liście na drugim.
Koka stanowi składnik niezbędny do "wypieku" tego globalnego produktu, niczym mąka, której czystość, zarówno we Włoszech, jak i w Ameryce Południowej, jest oznaczana liczbą zer - im więcej zer, tym większa czystość. Te zera przypominają okna przez które możemy spojrzeć na świat, jakby przez bolesne rany, niosąc obraz przepaści, w które łatwo można się zanurzyć. Zera te są jak soczewki, przez które obserwujemy złudzenie najczystszej kokainy, białego złota, perfekcji oznaczonej jako 000.
