Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.






Nowa
Książka nowa.





Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.





Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.





Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
W prześwicie. Szkice z Bramy
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Książka zaczyna się i kończy w tym samym miejscu, gdzie została zainicjowana – w owej Bramie. Zamyka ją esej, który jednocześnie otwierał drogę do poznania tej szczególnej przestrzeni, będąc pierwszym krokiem w odkrywaniu jej tajemnic. Każdy kolejny tekst został starannie przygotowany z myślą o tworzeniu spójnej całości, która przypomina archipelag, wzór złożony z rozmaitych aspektów. Autor, Paweł Próchniak, zdawał sobie sprawę, że jego analiza skupi się jedynie na wybranych elementach dzieła Tomasza Pietrasiewicza. Nie miał jednak pewności, dokąd go ta podróż zaprowadzi. Teraz, w obliczu swojego dzieła, widzi siebie w prześwicie Bramy, na skraju nieodkrytego świata, pod połyskującym Orionem. Teksty łączą się w esej uformowany z obrazów: przeszłość Bramy Grodzkiej w Lublinie, wydarzenia i twarze związane z postaciami uchwyconymi na szklanych negatywach, które w Bramie znalazły swoje miejsce. W ten sposób, w tej grze świateł i kadrów, znajdujemy ów prześwit.
Próchniak umożliwia czytelnikom dostrzeżenie tego, co kryje się poza opisami zgromadzonymi w Bramie: dokumentami, fiszkami, zapisami, zdjęciami, planami i mapami. Pozwala on spojrzeć w głąb czasu, odkrywając świat, ludzi, ulice i domy dawno zniszczone. Zanurza się przez warstwy wspomnień w ulotną rzeczywistość, która jest możliwa tylko dzięki sile pamięci. Jego strategią literacką jest kontemplacyjna interpretacja, próba uchwycenia tego, co nieuchwytne, przełożenie niedostępnych doświadczeń na słowa, które nie określają niczego jednoznacznie, ale prowadzą czytelnika do tego, co można dostrzec jedynie w prześwicie. Jak zauważa prof. Jacek Leociak, autor prowadzi nas ku temu, co widzimy "w prześwicie".
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
40.64 zł
nowa

- nowa książka
Wysyłka w ciągu 48h + czas dostawy
13.44 zł
jak nowa

- niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania
- książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji
Wysyłka w ciągu 24h + czas dostawy
9.87 zł
dobry

- normalne ślady użytkowania wynikające z kartkowania podczas czytania
- brak większych uszkodzeń lub zagięć
Wysyłka w ciągu 24h + czas dostawy
9.22 zł
widoczne ślady używania

- zagięte rogi, przyniszczona okładka
- książka posiada wszystkie strony
- wady wizualne nie wpływają na zawartość książki i nie utrudniają czytania!
Wysyłka w ciągu 24h + czas dostawy
Książka zaczyna się i kończy w tym samym miejscu, gdzie została zainicjowana – w owej Bramie. Zamyka ją esej, który jednocześnie otwierał drogę do poznania tej szczególnej przestrzeni, będąc pierwszym krokiem w odkrywaniu jej tajemnic. Każdy kolejny tekst został starannie przygotowany z myślą o tworzeniu spójnej całości, która przypomina archipelag, wzór złożony z rozmaitych aspektów. Autor, Paweł Próchniak, zdawał sobie sprawę, że jego analiza skupi się jedynie na wybranych elementach dzieła Tomasza Pietrasiewicza. Nie miał jednak pewności, dokąd go ta podróż zaprowadzi. Teraz, w obliczu swojego dzieła, widzi siebie w prześwicie Bramy, na skraju nieodkrytego świata, pod połyskującym Orionem. Teksty łączą się w esej uformowany z obrazów: przeszłość Bramy Grodzkiej w Lublinie, wydarzenia i twarze związane z postaciami uchwyconymi na szklanych negatywach, które w Bramie znalazły swoje miejsce. W ten sposób, w tej grze świateł i kadrów, znajdujemy ów prześwit.
Próchniak umożliwia czytelnikom dostrzeżenie tego, co kryje się poza opisami zgromadzonymi w Bramie: dokumentami, fiszkami, zapisami, zdjęciami, planami i mapami. Pozwala on spojrzeć w głąb czasu, odkrywając świat, ludzi, ulice i domy dawno zniszczone. Zanurza się przez warstwy wspomnień w ulotną rzeczywistość, która jest możliwa tylko dzięki sile pamięci. Jego strategią literacką jest kontemplacyjna interpretacja, próba uchwycenia tego, co nieuchwytne, przełożenie niedostępnych doświadczeń na słowa, które nie określają niczego jednoznacznie, ale prowadzą czytelnika do tego, co można dostrzec jedynie w prześwicie. Jak zauważa prof. Jacek Leociak, autor prowadzi nas ku temu, co widzimy "w prześwicie".