Książka - Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal

Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Pierwszy kontakt z przedszkolem nieczęsto bywa przyjemny. Z reguły dziecko odczuwa strach przed nowym miejscem oraz rozstaniem z najbliższymi. Podobne emocje przeżywa urocza mysz w książce "Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal".

Tytułowy Tupcio Chrupcio to rezolutna mysz, która jest bardzo ciekawa świata i cały czas przeżywa nowe przygody. I właśnie staje przed najbardziej ekscytującą przygodą w swoim życiu. Okazuje się bowiem, że jest na tyle duży, że może już iść do przedszkola. Kiedy nadchodzi ten ważny moment, Tupcio Chrupcio jednak nie ma wcale ochoty tam iść. Chce zostać w domu ze swoją mamą i zabawkami. Opowieści o tym jak wspaniale będzie się bawił z dziećmi, wcale go nie przekonują. Nie wierzy też w to, że w przedszkolu może być wesoło i przyjemnie. Czy małej myszce uda się pokonać lęki i zrozumieć, że w nowym miejscu może czuć się tak samo dobrze jak w domu?

Mali czytelnicy, którzy również wybierają się do przedszkola, z pewnością doskonale rozumieją emocje, które odczuwa Tupcio Chrupcio. To właśnie do nich jest skierowana ta książka, która ma na celu przekonać maluchy, że pójście do przedszkola może być świetną przygodą i jest o wiele ciekawsze niż siedzenie w domu z mamą. Jest to też pomoc dla rodziców, którzy nie potrafią poradzić sobie z niechęcią dziecka do placówki. Tupcio Chrupcio z jednej strony ma ułatwić przyszłemu przedszkolakowi adaptację, a z drugiej jest też poradnikiem dla rodziców, którym brakuje już argumentów na zachęcenie dziecka do rozpoczęcia tego nowego etapu w życiu. W końcu mama małej myszki też ma z tym kłopot, może korzystając z jej doświadczenia, będzie to nieco prostsze?

Książka "Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal" jest jedną z pozycji serii wydawniczej wydawnictwa Wilga o małej myszce i otaczającym ją świecie, w tłumaczeniu Elizy Piotrowskiej. Ukazały się jeszcze m.in. "Tupcio Chrupcio. Dbam o zęby" oraz "Tupcio Chrupcio. Nie chcę się myć".

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Pierwszy kontakt z przedszkolem nieczęsto bywa przyjemny. Z reguły dziecko odczuwa strach przed nowym miejscem oraz rozstaniem z najbliższymi. Podobne emocje przeżywa urocza mysz w książce "Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal".

Tytułowy Tupcio Chrupcio to rezolutna mysz, która jest bardzo ciekawa świata i cały czas przeżywa nowe przygody. I właśnie staje przed najbardziej ekscytującą przygodą w swoim życiu. Okazuje się bowiem, że jest na tyle duży, że może już iść do przedszkola. Kiedy nadchodzi ten ważny moment, Tupcio Chrupcio jednak nie ma wcale ochoty tam iść. Chce zostać w domu ze swoją mamą i zabawkami. Opowieści o tym jak wspaniale będzie się bawił z dziećmi, wcale go nie przekonują. Nie wierzy też w to, że w przedszkolu może być wesoło i przyjemnie. Czy małej myszce uda się pokonać lęki i zrozumieć, że w nowym miejscu może czuć się tak samo dobrze jak w domu?

Mali czytelnicy, którzy również wybierają się do przedszkola, z pewnością doskonale rozumieją emocje, które odczuwa Tupcio Chrupcio. To właśnie do nich jest skierowana ta książka, która ma na celu przekonać maluchy, że pójście do przedszkola może być świetną przygodą i jest o wiele ciekawsze niż siedzenie w domu z mamą. Jest to też pomoc dla rodziców, którzy nie potrafią poradzić sobie z niechęcią dziecka do placówki. Tupcio Chrupcio z jednej strony ma ułatwić przyszłemu przedszkolakowi adaptację, a z drugiej jest też poradnikiem dla rodziców, którym brakuje już argumentów na zachęcenie dziecka do rozpoczęcia tego nowego etapu w życiu. W końcu mama małej myszki też ma z tym kłopot, może korzystając z jej doświadczenia, będzie to nieco prostsze?

Książka "Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal" jest jedną z pozycji serii wydawniczej wydawnictwa Wilga o małej myszce i otaczającym ją świecie, w tłumaczeniu Elizy Piotrowskiej. Ukazały się jeszcze m.in. "Tupcio Chrupcio. Dbam o zęby" oraz "Tupcio Chrupcio. Nie chcę się myć".

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 4.01 zł

Okładka: Miękka

Ilość stron: 28

Rok wydania: 2020

Rozmiar: 195 x 220 mm

ID: 9788328049918

Autorzy: Eliza Piotrowska

Wydawnictwo: Wilga

Inne książki: Eliza Piotrowska

Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 15.84 zł 25.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 14.39 zł 25.00 zł

Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 0.80 zł 19.99 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 21.95 zł 28.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana
Twarda , W magazynie
Używana

Inne książki: Dla dzieci

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 5.45 zł 12.44 zł

Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 14.60 zł 39.90 zł

Miękka , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 14.35 zł 29.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 21.62 zł 39.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana
Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 19.07 zł 44.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 15.88 zł 23.90 zł

Opinie użytkowników
5.0
4 oceny i 4 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

1000 zł

Dodana przez Iza w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
<p>Dziadkowie zabrali moje dziecko do zoo we Wrocławiu, mam dziś więc trochę czasu dla siebie i uznałam, że to doskonały moment, aby przyjrzeć się bliżej naszej domowej biblioteczce. Przez lata kolekcjonowałam książki i niechętnie je pożyczałam, kojarzymy się z przedmiotami osobistego użytku, nierzadko podczas czytania zaznaczałam fragmenty i je komentowałam, a w niepowołanych rękach mogło oznaczać to katastrofę ?. Aktualnie większość książek w naszej domowej biblioteczce to pozycje dla najmłodszych dzieci – kiedy nosiłam syna pod sercem, wyobrażałam sobie, że w przyszłości będziemy codziennie czytać książki i uda mi się wyrobić w nim ten zdrowy i pożądany nawyk, jak przed laty zrobiła to moja babcia, codziennie czytając mi opowieści Hansa Christiana Andersena przed snem ?. Opowiem wam o wrażeniach z serii z Tupciem Chrupciem w roli głównej, mysi bohater to nasz przyjaciel domu od kilku miesięcy! &nbsp;<br><br>Jeszcze, kiedy byłam z synem w ciąży, rodzina i przyjaciele często podrzucali nam książki dla dzieci. Po jakimś czasie było ich tak wiele, że chciałam je przejrzeć, pogrupować, nie każda przecież opowieść dedykowana jest dla najmłodszych maluchów. Tupcio Chrupcio od początku zwracał uwagę solidnym wykonaniem. Książki mają twardą oprawę, łącznie liczą sobie 24 strony, które skądinąd pozostają ze sobą mocno zszyte i nawet w rekach niecierpliwego dziecka ich żywotność pozostaje imponująca ?. Czcionka jest sporych rozmiarów, co początkowo mnie irytowało, a szybko okazało się zbawieniem, kiedy wieczorem w półmroku czytałam dziecku bajkę i duże litery były pomocne, mniej męczyły oczy. Wydawnictwo Wilga proponuje książki z Tupciem Chrupciem w ramach kampanii „Wychowywanie przez czytanie” - brzmi nieźle, co? Nie są to jednak tylko puste słowa, ale przemyślana inicjatywa. Eliza Piotrowska snuje opowieści o tytułowym bohaterze, jednocześnie rezygnuje z oczywistych morałów, nie straszy i nie poucza, zamiast tego pozwala zrozumieć dzieciom konsekwencje wyborów Tupcia Chrupcia, które nie zawsze idą w parze z podpowiedziani rodziców. Tupcio Chrupcio miewa więc swoje gorsze dni, czasami się obraża bez powodu, czasami chowa przed obowiązkami albo grymasi i nie chce jeść, jednak mała myszka w gruncie rzeczy ma dobre serce i nawet &nbsp;jeśli popełni błąd, znajduje w rodzicach wsparcie i zrozumienie. To właśnie relacja między Tupciem Chrupciem i jego rodzicami wydała mi się od samego początku niezwykła i godna naśladowania. Jeszcze będąc w ciąży, mocno przezywałam prawidłowy rozwój mojego dziecka i w duchu powtarzałam sobie, że nigdy, ale to przenigdy nie będę podnosić głosu. Zycie zweryfikowało te założenia, czasami też dam się ponieść emocjom, najważniejsze jednak, aby moje dziecko miało przekonanie, że zawsze może do mnie przyjść i porozmawiać o ważnych dla siebie sprawach. Taka relacja jednak nie bierze się z powietrza, buduje się ją https://******.**. poprzez wspólne spędzenia czasu, a wieczorne czytanie książek u nas w domu to rytuał, do którego mój synek sam się wyrywa i upomina o kolejne bajki ?. &nbsp;</p><p>Mój synek sporo czasu spędzał z dorosłymi, dziadkowie uwielbiają nas odwiedzać i miałam pewne wątpliwości i obawy związane z pójściem dziecka do przedszkola. Mój maluch był oczywiści tym faktem mocno podekscytowany, a książeczki z Tupciem Chrupciem przedstawiające jego perypetie w grupie przedszkolaków jeszcze bardziej rozpalały wyobraźnię Michałka. W opowieści „Tupcio Chrupcio. Ja się nie boję” historia była osobliwa — mała myszka mierzyła się z dokuczaniem ze strony innych, starszych chłopców i początkowo wprawiało ją to w smutek i rozczarowanie. Chrupciowa mama widziała doskonale, że coś jest nie tak, Tupcio jednak długo nie mógł się przełamać, aby powiedzieć, co jest powodem jego kiepskiego nastroju. Rozmowa z rodzicami obudziła w tytułowym bohaterze poczucie, że nie tylko trzeba reagować w takich sytuacjach, ale również powiedzieć pani w przedszkolu, kiedy inne dzieci spotykają się z niemiłym zachowaniem w przedszkolu. Czytaliśmy tę opowieść codziennie przez dwa tygodnie i sporo rozmawialiśmy z moim synkiem o tym, jak zrozumiał historię przedstawioną przez Elizę Piotrowską. Autorka czasami opisuje kłopoty swojego tytułowego bohatera, warto jednak podkreślić, że bajki z Tupciem Chrupciem prowadzą zawsze do szczęśliwego finału ?. &nbsp;<br><br>Popołudniami na TVP można obejrzeć serial animowany, zrealizowany przy współpracy z Marco Campanellą. Włoski grafik stworzył ilustracje do książkowej wersji Tupcia Chrupcia i często, kiedy rozmawiałam z innymi mamami, dało się odczuć, że obrazki przedstawiające mysią rodzinę cieszą się wielkim uznaniem nie tylko dzieci, ale również rodziców. W podobnym klimacie przedstawiono animowaną produkcją i stanowi ona jedną z niewielu bajek, które śmiało mogę polecić wszystkim rodzicom i ich maluchom. Jeśli zależy wam na treściach przekazywanym dzieciom, które pozostają wolne od jakichkolwiek form przemocy i negatywnych wzorców, Tupcio Chrupcio znakomicie się sprawdzi w tej roli. Przynosi zabawę i rozrywkę, jednocześnie uczy i rozwija w dziecko podstawowe umiejętności związane z wiekiem przedszkolnym ?. &nbsp;</p>
Dodana przez Patrycja w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
<p>Wybraliśmy się dziś rodzinnie do galerii, to pierwszy szał zakupowy w wydaniu mojej trzyletniej córeczki i śmiało mogę powiedzieć, że moja kochana dziewczynka najlepiej wyszła na promocjach z okazji Black Friday ? Ja wiecznie niezdecydowana mąż wiecznie niecierpliwy, i tylko Lena wiedziała od razu, co chce dostać: naklejki z Tupciem Chrupciem! Nie wiem doprawdy, czemu maluchy tak entuzjastycznie reagują akurat na naklejki, nie przypominam sobie, aby za moich czasów robiły one taką furorę, choć pamiętam, że co jakiś czas głośno było np. O żetonach z czipsów. Małe skarby cieszą dzieci, a naklejki pomagają rozwijać zdolności manualne i koncentrację, a wizerunek Tupcia Chrupcia tylko potęguje radość z zabawy, tak to już jest z małą myszką ?. &nbsp;<br>&nbsp;<br>„Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal” to opowieść o tytułowym bohaterze, który rozpoczyna zupełnie nowy etap swojego mysiego życia. Tupcio Chrupcio idzie do przedszkola i ma z tego powodu wiele rozterek – czy zaprzyjaźni się z innymi dzieci, czy jego koledzy też mają swoje ulubione pluszaki, czy mama będzie za nim tęsknic? Sporo tych pytań, jeszcze więcej znajdziecie w opowiadaniu Elizy Piotrowskiej i trudno nie odnieść wrażenia, że autorka znakomicie wyczuwa nastroje swoich najmłodszych czytelników. Kiedy Lenka przed rokiem szła pierwszy dzień do przedszkola, nie mogłam w ogóle się w pracy skupić, ciągle myślałam, jak moja mała dziewczynka sobie radzi. Szybko okazało się, że i moje i jej obawy były nieuzasadnione, moja córeczka wspaniale odnalazła się w przedszkolnej rzeczywistości i aktualnie nawet w weekendy chciałaby tam chodzić ?. &nbsp;<br>&nbsp;<br>Nie znałam wcześniej twórczości Elizy Piotrowskiej, niemniej fakt, że autorka wydaje od kilku lat kolejne książki z Tupciem Chrupciem w roli głównej wiele mówi o sympatiach maluchów do jej opowieści. Bajki dla dzieci chyba nawet bardziej niż kryminały cieszą się pewną sezonowością, tytuły popularne przed laty dziś już nikogo nie interesują. Z Tupciem Chrupciem jest inaczej i jak zgaduje, ma to związek z pomysłem autorki na opowieści z małą myszką w roli głównej. Eliza Piotrowska współpracuje z wydawnictwem Wilga, a owocem tej kooperacji jest promocja książek z małą myszką pod hasłem „Wychowywanie przez czytanie”. Autorka zachęca tym samym do aktywizowania dzieci poprzez interakcje nad bajką, a służy temu https://******.**. zestaw pytań umieszczonych na pierwszej stronie każdej z książek. Dziecko zyskuje w ten sposób okazje, aby opowiedzieć przeczytana wcześniej historię własnymi słowami, a rodzic z kolei może się upewnić, że maluch właściwie zrozumiał przesłanie płynące z bajki Elizy Piotrowskiej ?. &nbsp;<br>&nbsp;<br>Książki z Tupciem Chrupciem w roli głównej wydawane są w twardej oprawie i zazwyczaj mają 24 strony. Czemu zazwyczaj? Na rynku jest mnóstwo opowiadań z małą myszką w roli głównej i niektóre zawierają płytę DVD z serialem animowanym albo mają dołączone naklejki czy też mini farbki do malowania. Wszystko to sprawiło, że moja córka nie miała szczególnych trudności z porzuceniem pieluszki albo przekonaniem się do regularnego mycia ząbków. &nbsp;<br>&nbsp;<br>Historie przedstawione przez Elizę Piotrowską działają na wyobraźnię najmłodszych czytelników, gwarantują znakomitą zabawę, a edukacyjny charakter bajek docenią wszyscy rodzice, pragnących świadomie wychowywać swoje dzieci ?. &nbsp;</p>
Dodana przez Kasia w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
<p>Jak to jest, że myszy i szczury budzą raczej niesmak w ludziach, jednocześnie jako dzieci uwielbiamy te stworzenia? Pamiętam ze swojego dzieciństwa bajki z Tomem i Jerrym, którym razem było źle, a bez siebie jeszcze gorzej ? Czas nic nie zmienił w tym zakresie i współczesne młode pokolenie również ma swoich ulubionych bohaterów, a wśród nich na wyróżnienie zasługuje Tupcio Chrupcio, bohater bajek Elizy Piotrowskiej ?. &nbsp;<br>&nbsp;<br>Bajki polskiej autorki mają charakter edukacyjny, w założeniu Elizy Piotrowskiej mają dostarczać maluchom rozrywki oraz wspierać w rozwijaniu wyobraźni, oraz pracy z aparatem mowy. Eliza Piotrowska na pierwszej stronie każdej ze swoich opowieści umieszcza listę przykładowych pytań, które warto zadać dziecku, aby dać mu szansę opowiedzieć historię Tupcia Chrupcia własnymi słowami, a dla rodzica może być to zawoalowaną forma upewnienia się, że maluch prawidłowo odczytał morał płynący z przygód ulubionego bohatera. A przygód tych mała myszka doświadcza co niemiara! W książce „Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal” tytułowy bohater mierzy się z nie lada wyzwaniem. Wcześniej spędzał całe dnie z mamą i mała myszka mocno przezywa konieczność rozstania na kilka godzin, gdy ruszy do przedszkola, a Chrupciowa mama będzie w pracy. W głowie Tupcia pojawiają się wątpliwości, czy mama go jeszcze kocha, skoro godzi się na takie długie rozłąki? Ważnym motywem opowieści z małą myszką w roli głównej jest rozmowa z jego rodzicami. To o tyle istotne, że Tupcio Chrupcio nie jest ideałem — popełnia błędy, podejmuje złe wybory, czasami zabierze komuś zabawkę, innym razem skłamie rodziców. Ci jednak wykazują się niebywałą cierpliwością i zrozumieniem dla swojego synka, konsekwentnie tłumaczą, gdzie lezą granice i jakie konsekwencje powoduje ich naginanie. Tupcio jak każdy przedszkolak lubi testować, na co może sobie pozwolić. Moje dziecko działa podobnie i chyba taka natura wszystkich maluchów, rolą rodzica jest uświadamiać swoje pociechy w zakresie tego, czego się od nich oczekuje. Dzieci chętnie naśladują dorosłych, jeszcze chętniej podpatrują, jak zachowują się inne maluchy. Łatwo to poznać, kiedy mam w domu rodzeństwo, nieco trudniej, jeśli maluch wychowuje się w pojedynkę. Wówczas rozwiązaniem mogą być wartościowe treści, przedstawiające zdrowe postawy wśród ulubionych bohaterów. Tupcio Chrupcio zdecydowanie na tym tle się wyróżnia, a popularność serii Elizy Piotrowskiej w ciągu ostatnich lat najlepiej oddaje ponadczasowy charakter tych znakomitych opowiadań ?. &nbsp;<br>&nbsp;<br>Popołudniami ok. 17 można obejrzeć na TVP serial animowany z Tupciem Chrupciem w roli głównej. Realizacja serialu pozostaje mocno związana z książkowymi opowiadaniami Elizy Piotrowskiej, oczytane z Tupciem Chrupciem maluchy bez trudu rozpoznają inspirację książkami polskiej autorki. Nie ma jednak dobrych bajek bez pięknych ilustracji i w tym zakresie Tupcio Chrupcio ma wiele do zaoferowania. Za obrazki do książek odpowiedzialny jest włoski grafik, Marco Campanella. Artysta został zaproszony do współpracy przy realizowaniu serialu animowanego i jest to widoczne w każdym z odcinków z małą myszką w roli głównej. &nbsp;<br>&nbsp;<br>Jeśli zależy wam, aby wasze dziecko spędzało beztroski czas zabawy w towarzystwie ulubionego bohatera, który zapewnia rozrywkę i daje okazję do rozwoju malucha, Tupcio Chrupcio będzie doskonałym wyborem. Moje dziecko już śpi jak aniołek, ale jutro pewnie znów się przekonam o sympatii do małej myszki, gdy usłyszę słowa: "Maaaama, poczytaj Tupcia" ?. &nbsp;</p>
Dodana przez Agnieszka w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
<p>Moja Julka to kochane dziecko, mąż się śmieje, że to po mnie ma w sobie tyle energii i ochoty do życia ?. Jeszcze ostatnie dni października dawały nadzieje na długą i piękną złotą jesień, jednak listopad negatywnie nas zaskoczył na południu swoją deszczową aurą. Coraz trudniej córce przekonać mnie, aby spędziła czas na ogrodzie, a to oznacza, konieczność wymyślania przeróżnych zabaw w domu. Kilka dni temu poszłam na skróty i kupiłam kilka książek z ulubionym bajkowym bohaterem mojego dziecka, a niektóre z nich zawierały w sobie nawet naklejki. Tupio Chrupcio stał nam się bliski wiosną tego roku i obecnie córka sama wybiera książki, które chce mieć przeczytane przed snem na dobranoc, a mysi bohater pozostaje w czołówce najczęściej czytanych bajek ?. &nbsp;</p><p>W pierwszych miesiącach życia mojej córeczki sporo czytaliśmy książek Anieli Cholewińskiej-Szkolik. Autorka serii „Misia i jej mali pacjenci” wzorowała się na najlepszych tradycjach bajek z dzieciństwa starszego pokolenia. Postać małej dziewczynki, która niesie pomoc i ratunek zwierzętom w swojej Klinice Leśne Przytulisko, przynosiła spokojny sen mojemu dziecku, a i mi samej wydała się interesująca i ciekawa. Pamiętacie dr. Dolittle? Podobieństwa do Misi są tutaj jak najbardziej na miejscu! ? Z miesiąca na miesiąc moje dziecko rosło i zmieniały się jego potrzeby, również w zakresie bajek na dobranoc. „Misia i jej mali pacjenci” to wciąż jedna z najpiękniejszych bajek dostępnych na polskim rynku literatury dziecięcej, jednak z ukończeniem pierwszego roku życia u dziecka pojawia się temat rozstania z pieluszką czy oporu przed regularnym myciem zębów i dobrze jest sięgnąć po publikacje, które wspomniane wyżej wyzwania uczynią łatwiejszymi w oczach naszego dziecka. Dwie książki czytaliśmy na zmianę w tym zakresie: propozycje Basi Supeł pod tytułem „Jadzia Pętelka” oraz &nbsp;„Tupcia Chrupcia” Elizy Piotrowskiej. Obie bajki w gruncie rzeczy mają podobną, nieskomplikowaną konstrukcję. Autorki przedstawiając postacie swoich bohaterów, przybliżają nam je w kontekście dobrze znanych problemów i wyzwań bliskich wszystkim przedszkolakom. O ile jednak Jadzia Pętelka pozostaje niezmiennie rezolutną i dzielną dziewczynką, o tyle Tupcio Chrupcio wcale nie jest taki idealny i to właśnie w mojej opinii czyni go tak wiarygodnym w oczach dzieci. Tupcio czasem skłamie, czasem ukryte ulubioną zabawkę przed kolegami, innym razem będzie migał się przed myciem zębów przed snem albo obudzi siostrzyczkę w nocy, gdy nie będzie mógł zasnąć. Tytułowy bohater książek Elizy Piotrowskiej nie jest łobuzem, ale miewa lepsze i gorsze dni, a największa wartość, jaka płynie z tych opowieści, to świadomość w oczach dziecka, że może zwrócić się do swoich rodziców i o wszystkim z nimi porozmawiać. Dzielenie się obawami i wątpliwościami, jakie bliskie są Tupciowi pomogło mojej córce zrozumieć, że emocje i uczucia, jakie jej dotykają, spotykają też inne dzieci i nie jest w tym sama. &nbsp;</p><p>Podobała mi się szczególnie opowieść „Tupcio Chrupcio. Umiem się dzielić”, może dlatego, że córka to ją właśnie często wybierała w ostatnim czasie do czytania? Początkowo traktowałam to jako formę zabawy, każda z książek Elizy Piotrowskiej ma inną szatę graficzną. Nawiązując do kolorów, prosiłam córkę o konkretne książki. Aktualnie jednak zostawiam ten wybór jej i często pojawia się opowieść o Tupciu, który umiał się dzielić, ale... wcześniej musiał się tego nauczyć. Moja córka nie ma rodzeństwa i nieco obawiałam się, &nbsp;jak poradzi sobie w przedszkolu wśród innych dzieci, kiedy większość czasu wcześniej spędzała z dorosłymi. Szybko jednak okazało się, że znalazła w grupie dwie dobre koleżanki, z którymi spędza czas i kiedy wybiera się do przedszkola, prosi o owoce również dla nich. Podobnie jak Tupcio Chrupcio we wspomnianej opowieści. &nbsp;<br><br>Książki z Tupciem Chrupciem wydawane są przez wydawnictwo Wilga w ramach akcji „Wychowywanie przez czytanie”. Eliza Piotrowska na pierwszej stronie każdej z książeczek przedstawia zestaw pięciu pytań, które nawiązują do treści bajki i pozwalają łatwo zweryfikować, czy dziecko właściwie zrozumiało jej przesłanie. Co ważne, nie ma tu prostych truizmów czy banałów, ale autorka pozwala rodzicowi i dziecko samodzielnie znaleźć drogę do wyciągnięcia nauki z przygód Tupcia. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wspomniany zestaw pytań poszerzyć, interakcja z dzieckiem nad książeczkami wydaje się szczególnie ważne, jeśli wziąć pod uwagę jak często tytułowy bohater rozmawia ze swoimi rodzicami i ile potrafi wynieść z ich cierpliwego tłumaczenia Tupciowi, jakie są reguły i zasady wokół niego. &nbsp;<br><br>Twarda oprawa książek będzie pomocna w ich utrzymaniu przez najmłodsze maluchy, nieco starszym na pewno pomocne okażą się większe litery, mogące z powodzeniem służyć jako pierwsze kroki w kierunku opanowania sztuki czytania. Poszczególne strony książek z Tupciem Chrupciem są ze sobą solidnie zszyte, nawet przy pełnych energii dzieciach wytrzymają dobrą zabawę w towarzystwie Tupcia Chrupcia ?. &nbsp;</p>
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS

Kurier GLS

12.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

12.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info