Książka - Szamanka od umarlaków

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Szamanka od umarlaków

Szamanka od umarlaków

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Ida Brzezińska jest młodą kobietą z wielkimi ambicjami, lecz niestety towarzyszy jej równie wielki pech. Przeznaczenie jako dziedziczki rodu magicznego zdaje się być już wytyczone, a odkrycie jej zdolności widzenia duchów wydaje się kwestią czasu. Gdy prawda wyjdzie na jaw, Ida będzie zmuszona pożegnać się z upragnioną wolnością i przywitać twarde szkolenie na medium pod okiem swojej władczej ciotki. Mimo iż ma zamiar zająć się kontaktami z duchami dopiero po swojej śmierci, postanawia ukryć swój dar i rozpocząć zwykłe życie studentki, z dala od magicznego świata. Choć łudzi się, że to przyniesie jej upragniony spokój, nadchodzące wydarzenia przynoszą dla niej nowe początki, pełne niespodzianek. Pierwszy tom tej serii zawiera również niepublikowane dotąd opowiadanie "Maszkarada".

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Ida Brzezińska jest młodą kobietą z wielkimi ambicjami, lecz niestety towarzyszy jej równie wielki pech. Przeznaczenie jako dziedziczki rodu magicznego zdaje się być już wytyczone, a odkrycie jej zdolności widzenia duchów wydaje się kwestią czasu. Gdy prawda wyjdzie na jaw, Ida będzie zmuszona pożegnać się z upragnioną wolnością i przywitać twarde szkolenie na medium pod okiem swojej władczej ciotki. Mimo iż ma zamiar zająć się kontaktami z duchami dopiero po swojej śmierci, postanawia ukryć swój dar i rozpocząć zwykłe życie studentki, z dala od magicznego świata. Choć łudzi się, że to przyniesie jej upragniony spokój, nadchodzące wydarzenia przynoszą dla niej nowe początki, pełne niespodzianek. Pierwszy tom tej serii zawiera również niepublikowane dotąd opowiadanie "Maszkarada".

Szczegóły

Opinie

Książki autora

Podobne

Dla Ciebie

Książki z kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: - zł
Okładka: Miękka
Ilość stron: 480
Rok wydania: 2024
Rozmiar: 1 × 2 mm
ID: 9788368005462

Dane producenta:

Wydawnictwo Mięta , Tadeusza Borowskiego 2 lok. 210, 03-475 Warszawa, Polska ,[email protected] ,tel. 505636224

Inne książki: Martyna Raduchowska

Podobne produkty

Może Ci się spodobać

Inne książki z tej samej kategorii

Opinie użytkowników
3.5
2 oceny i 2 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

880 zł

Dodana przez Natalia Z. w dniu 03.09.2025
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
"Szamanka od umarlaków" to książka, która kusiła mnie opisem. Pomysł na fabułę wydawał się niebywale ciekawy i oryginalny. Zdecydowałam więc, że sięgnę po nią, tym bardziej, że jest teraz tak ładnie wydana. Niestety coś między nami nie do końca zaiskrzyło. Szczerze przyznam, że nie mogłam wczuć się w wykreowany świat i przedstawioną fabułę. Czytałam historię w zasadzie bez emocji, które są dla mnie kluczowe przy jej poznawaniu, aby dobrze się bawić.

Przyznać muszę, że autorka miała niewątpliwie ciekawy pomysł, który miał potencjał, jednak gdzieś zabrakło w tym wszystkim wykonania. Myślę, że bierze się to z racji pisania książki w bardzo młodym wieku i zresztą sama autorka przyznaje, że zrobiłaby jesień średniowiecza w rozdziałach. To wydanie uzupełnione jest o opowieść "Maszkarada" i stwierdzić muszę, że widać różnicę w stylu autorki pomiędzy "Szamanką od umarlaków" a "Maszkaradą". Zdziwiłam się jednak, że opowiadanie zajmuje tak naprawdę 1/4 książki, ale wyszło to w sumie na dobre, bo nieco uratowało całość. Gdyby w takim stylu jak zamieszczony prequel była napisana cała książka, to wyszłoby nieźle. Chociaż wątek Idy i Remka był trochę wymyślony od czapy według mnie i wykreowany na siłę.

Jeśli zaś chodzi o samą fabułę "Szamanki od umarlaków" to zabrakło mi w niej elementów zaskoczenia. Lubię powieści, w których autorzy potrafią wzbudzić w czytelniku szok. Tutaj niestety tego nie ma. Magiczne moce oraz nieludzkie zdolności, które zaprezentowane są w historii zaciekawiły mnie, co przemawia na korzyść książki i to niestety jedną z niewielu.

Ogromną wadą powieści jest jej główna bohaterka Ida. Bardzo, ale to bardzo mnie irytowała jej rozkapryszona postawa. Jest to nastolatka, która ma ciągłego tak zwanego focha. Nieco kiepsko poprowadzony został wątek związany z brakiem mocy u niej, ponieważ niby jej nie miała, a nagle zaczęła spadać na nią lawina przeróżnych wydarzeń, z którymi musiała sobie poradzić. Jest osobą, która jest uprzedzona do magicznej strony świata, nie chce mieć z tym nic wspólnego i za wszelką cenę chce prowadzić normalne życie. Po części w prequelu postawa Idy zostaje wyjaśniona, a uprzedzenia do całej rodziny nabierają sensu, w końcu robią wszystko, aby wydobyć z niej magię i trzymali ją przez całe życie pod kloszem, bo jest ich jedyną dziedziczką, jednak ciągłe rozkapryszenie i humory Idy po prostu były męczące. Również momenty związane z jej ciotką Teklą nie przypadły mi do gustu, jej sarkastyczne komentarze był irytujące. Podejście do świata obu bohaterek, takie pełne negatywności, sprawia, że źle czyta się książkę, ponieważ ten niefajny humor udziela się czytelnikowi.

Jeśli chodzi o sam styl autorki, to chciała stworzyć powieść mam wrażenie, że pełną humoru i ironii. I o ile w prequelu trochę to wyszło, to jednak w samej fabule jakoś nie poczułam tego i nie porwały mnie te zabawne teksty. Martyna Raduchowska ma też okropną tendencję do przeciągania nic nie wnoszących opisów, wplątywania pogaduszek bez większego znaczenia, które przy większej skali są męczące. Śmiało stwierdzam, że styl autorki w tej powieści jest bardzo specyficzny i nie umiałam wczuć się w niego, wręcz sprawiał, że topornie czytało mi się książkę. Zabrakło mi tutaj również nakreślenia wyraźnych cech charakteru konkretnych postaci. W zasadzie pojawiali się, ale niczym się nie wyróżniali, wszyscy stworzeni byli prostolinijnie.

Szczerze i z żalem przyznaję, że zawiodłam się na tej powieści. Oczekiwałam od niej zupełnie czegoś innego. Napisana jest stylem, który do mnie nie przemawia, a sama fabuła nie jest niczym szczególnym. Autorka miała naprawdę świetny pomysł, tylko zabrakło wykonania. Z chęcią jednak sięgnę po nieco nowsze powieści napisane przez Martynę Raduchowską i sprawdzę czy w nich się polubimy. W "Szamance od umarlaków" czuć brak warsztatu pisarskiego, jednak opowiadanie "Maszkarada" czytało się zupełnie inaczej, przyjemnie, widać zmianę w piórze, co nieco ratuje to wydanie.
Dodana przez Agnieszka S. w dniu 26.09.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
ikona trofeum Recenzja otrzymała nagrodę, sprawdź inne recenzje z nagrodami.
„Nie zdarzy się cud (…). Nawet nie próbowała się łudzić. I nie chodzi o żadne zrządzenie losu, siłę wyższą, klątwę, życiorys zapisany w gwiazdach w najdrobniejszym szczególe czy przeznaczenie, którego nie da się zmienić ani oszukać. Ida zwyczajnie miała Pecha.”

Ida od lat ucieka przed swoim przeznaczeniem i wciąż wierzy, że wraz z wyjazdem na studia raz na zawsze zamknie pewien rozdział w swoim życiu. Już pierwsze dnia okazuje się jednak, że tkany przez lata cały misterny plan nadaje się co najwyżej do wyrzucenia, gdyż nie uwzględnia w swej prostocie towarzyszącego od najmłodszych lat dziewczynie wszechogarniającego Pecha, który i tym razem tylko czyha, by ujawnić swą obecność w odpowiednim momencie. A to dopiero początek trudnej drogi, która czeka na nią w nowym miejscu.

Nie ukrywam, że początek mojej przygody z „Szamanką od Umarlaków” nie należał do najłatwiejszych, potrzebowałam wręcz kilku dni, by przełamać się i kontynuować czytanie po porzuceniu tej historii po kilkunastu pierwszym stronach. „Maszkarada”, czyli opowiadanie, które rozpoczyna cały cykl przygód Idy bowiem wynudziło mnie odrobinę przydługim wstępem i wyolbrzymionymi, przesiąkniętymi nad wyraz wyszukanym słownictwem, wewnętrznymi monologami głównej bohaterki, a kiedy w końcu cały bieg wydarzeń pochłonął mą uwagę, przypieczętowywaliśmy właśnie jego koniec. I, chociaż muszę przyznać, że zakończenie to niezwykle mnie rozbawiło, to w połączeniu z przeskokiem czasowym i nowymi okolicznościami, które towarzyszyły mi przy głównej części tej oto pozycji, przysporzyły mi niemałych kłopotów. Wciąż bowiem w głowie tli mi się kilka pytań odnośnie utkanej potajemnie przez Idę intrygi, która kończy wspomniane opowiadanie, a o której później w zasadzie nie wspomina się już ani słowem. Nie ukrywam również, że chętnie poznałabym również genezę historii, w związku z którą Ida ostatecznie trafia pod skrzydła wygnanej ciotki.

Ida jest bohaterką, która na przełomie tej pozycji mierzy się z wieloma przeciwnościami losu, skrzętnie skrywany latami cenny, ale nadprzyrodzony dar zdaje się dawać dziewczynie, czym bliżej upragnionego celu, coraz bardziej we znaki i, chociaż zdecydowanie nie można przypisać jej smykałki w tworzeniu odpowiedniego pierwszego wrażenia, jest coś niebywale rozczulającego w nieporadności jej czynów podszytej knującym za plecami Pechem. Z rozdziału na rozdział zauważyłam bowiem, że czym więcej nagłych niepowodzeń spada na jej plecy, tym mocniej trzymam kciuki, by w końcu odnalazła swe miejsce w poplątanym zbiegu wydarzeń, który zgotowała jej autorka, choć z początku nic nie wskazywało, bym miała obdarzyć ją należytą sympatią. A tlący się w tle zalążek niespodziewanych uczuć oraz dramat Kwiatkowskiego tylko podsyciły moją ciekawość odnośnie kolejnych tomów

Świat przedstawiony, który poznajemy wraz z Idą, to jeden wielki miszmasz, ale w dobrym tego słowa znaczeniu, bowiem nie sposób się w nim nudzić, nie wspominając już o tym, że stał się on niesamowitą, dającą morze możliwości podstawą ku kolejnym tomom tejże serii. Duchy, diabły i wiedźmy to zaledwie początek szeroko wykreowanego świata przedstawionego, a wraz z interesującymi bohaterami pobocznymi, chociażby w postaci ciotki Tekli, która skradła moje serce swym niepokornym charakterem, tworzą niezwykle wdzięczną, choć momentami wybuchową mieszankę. A jeśli wciąż komuś byłoby mało, na dokładkę mamy jeszcze Gryzaka – przysłowiowy łapacz snów w niezwykle rozczulającej wersji – który staje się nieodłącznym towarzyszem Idy, dostarczając nam, czytelnikom, niezliczoną ilość okazji do śmiechu.

Po więcej recenzji zapraszam na bloga, lubimyczytać.pl lub Bookstagrama:
https://******.**
https://******.**
https://******.**
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

ORLEN Paczka

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru

9.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

GLS U Ciebie - Kurier

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DHL

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Punkt odbioru (Dębica)

2.99 zł

Darmowa od 190 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info