Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Spalony tost
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Teri Hatcher przedstawia przewrotny i pełen autoironii przewodnik po życiowych lekcjach, które zgromadziła przez lata. Ta książka to nie tylko zbiór anegdot i porad, dotyczących prowadzenia domu i wychowywania dzieci, ale także okazja do rozprawienia się z niektórymi plotkami o autorce. Styl, w którym została napisana, jest lekki i pełen humoru, co sprawia, że czyta się ją z prawdziwą przyjemnością.
Początki życiowych nauk Teri Hatcher sięgają wpływu jej matki, od której nauczyła się wielu rzeczy. Jej matka, jak wiele kobiet, nie zawsze potrafiła docenić własną wartość. Symbolicznym gestem tego było zjedzenie przez nią przypalonego tosta, podczas gdy resztę, lepsze kawałki, oddawała innym. Choć miał to być akt miłości i troski, przekazywał niełatwą do odrzucenia lekcję: własne zadowolenie nie jest warte nawet kawałka przypalonego chleba.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Teri Hatcher przedstawia przewrotny i pełen autoironii przewodnik po życiowych lekcjach, które zgromadziła przez lata. Ta książka to nie tylko zbiór anegdot i porad, dotyczących prowadzenia domu i wychowywania dzieci, ale także okazja do rozprawienia się z niektórymi plotkami o autorce. Styl, w którym została napisana, jest lekki i pełen humoru, co sprawia, że czyta się ją z prawdziwą przyjemnością.
Początki życiowych nauk Teri Hatcher sięgają wpływu jej matki, od której nauczyła się wielu rzeczy. Jej matka, jak wiele kobiet, nie zawsze potrafiła docenić własną wartość. Symbolicznym gestem tego było zjedzenie przez nią przypalonego tosta, podczas gdy resztę, lepsze kawałki, oddawała innym. Choć miał to być akt miłości i troski, przekazywał niełatwą do odrzucenia lekcję: własne zadowolenie nie jest warte nawet kawałka przypalonego chleba.
