Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Rzeka dzieciństwa
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Podróż do rzeki dzieciństwa to niekończąca się wędrówka, odkrywająca jej początki w historii i przeznaczenie w pamięci. Wspomnienia przywodzą na myśl letnie dni na wsi, zanurzanie się po pas w wodzie, rybie łuski na glinianej posadzce czy milczącego pastucha codziennie wyprowadzającego krowy. Gdy rzeką tą jest Bug, podróżując wzdłuż jej brzegów, zawsze zmierzamy na wschód. Myśli krążą wokół granicy, Rosji, wojen i uchodźców oraz świadomości, że Bełżec jest tak blisko, a źródło rzeki wyrasta z ziemi przesiąkniętej krwią. Przysiadamy przy ognisku, wyobrażając sobie karawany zwierząt sunących po mazowieckich piaskach, ciemność popiołów rozświetlaną diamentami. "Bo rzeczywiście to nie pamięć powinna przechowywać nasze szczątki, lecz rzeki - wypłukując je i niosąc do oceanów, co jest jedynym końcem, wartym przemyślenia."
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Podróż do rzeki dzieciństwa to niekończąca się wędrówka, odkrywająca jej początki w historii i przeznaczenie w pamięci. Wspomnienia przywodzą na myśl letnie dni na wsi, zanurzanie się po pas w wodzie, rybie łuski na glinianej posadzce czy milczącego pastucha codziennie wyprowadzającego krowy. Gdy rzeką tą jest Bug, podróżując wzdłuż jej brzegów, zawsze zmierzamy na wschód. Myśli krążą wokół granicy, Rosji, wojen i uchodźców oraz świadomości, że Bełżec jest tak blisko, a źródło rzeki wyrasta z ziemi przesiąkniętej krwią. Przysiadamy przy ognisku, wyobrażając sobie karawany zwierząt sunących po mazowieckich piaskach, ciemność popiołów rozświetlaną diamentami. "Bo rzeczywiście to nie pamięć powinna przechowywać nasze szczątki, lecz rzeki - wypłukując je i niosąc do oceanów, co jest jedynym końcem, wartym przemyślenia."
