InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Premie górskie najwyższej kategorii są znane miłośnikom kolarstwa: to mety
najtrudniejszych podjazdów, owiane legendą przełęcze i szczyty, strome zbocza, po
których wspinają się najwytrwalsi. Autor zabiera czytelnika na jedyną w swoim rodzaju
rowerową wyprawę po premiach górskich na rogatkach Krakowa. Punkty te są usytuowane w
najbardziej tajemniczych zakątkach miasta, wśród starych chat i zagajników, między
zapomnianymi kapliczkami a ruinami fabryk i magazynów. Skrzypienie starej kolarzówki
wyznacza rytm opowieści, łączących baśniową gawędę z przewodnikiem krajoznawczym,
eseistyczną swobodę z precyzją kronikarza.
Rowerowe prozy Jakuba Kornhausera są dowodem na to, że świat znad kierownicy typu
baran, nawet jeśli ledwo zipie pod grubą czapą smogu, okazuje się barwniejszy, niż
mogłoby się nam wydawać.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Premie górskie najwyższej kategorii są znane miłośnikom kolarstwa: to mety
najtrudniejszych podjazdów, owiane legendą przełęcze i szczyty, strome zbocza, po
których wspinają się najwytrwalsi. Autor zabiera czytelnika na jedyną w swoim rodzaju
rowerową wyprawę po premiach górskich na rogatkach Krakowa. Punkty te są usytuowane w
najbardziej tajemniczych zakątkach miasta, wśród starych chat i zagajników, między
zapomnianymi kapliczkami a ruinami fabryk i magazynów. Skrzypienie starej kolarzówki
wyznacza rytm opowieści, łączących baśniową gawędę z przewodnikiem krajoznawczym,
eseistyczną swobodę z precyzją kronikarza.
Rowerowe prozy Jakuba Kornhausera są dowodem na to, że świat znad kierownicy typu
baran, nawet jeśli ledwo zipie pod grubą czapą smogu, okazuje się barwniejszy, niż
mogłoby się nam wydawać.