InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Na ewentualne wątpliwości i pytanie, po co zajmować się bardzo wczesnymi tekstami Jamesa Joyce'a, pośród których są nawet jego wypracowania szkolne i referaty, dobrze odpowiada Umberto Eco: Jeśli jest prawdą, że każdy pisarz rozwija jedną myśl przez całe życie, to owa zasada wydaje się szczególnie oczywista w przypadku Joyce'a: jeszcze nie otrzymał stopnia bachelora, a już wiedział, co ma robić dalej - i ogłosił to, nawet jeśli w sposób nieformalny i raczej naiwny, w tych murach [University Collage w Dublinie]. Albo, jeśli państwo wolą, postanowił swój wiek dojrzały ukształtować zgodnie z tym, co potrafił przewidzieć w czasach, gdy studiował w tych aulach. Ta opinia włoskiego pisarza, który zresztą sporo miejsca w swej uniwersyteckiej pracy poświęcił Irlandczykowi, wydaje się dostatecznym uzasadnieniem dla sięgnięcia po najwcześniejsze teksty Joyce'a, w szczególności te, które nie zostały przez niego opublikowane, a więc ukazują go nieco bardziej prywatnie w procesie kształtowania się idei, które rozkwitły później w jego dziełach. Jest to najnaturalniejsze i zapewne najłatwiejsze wprowadzenie do jego twórczości, która korzeniami tkwi w tych młodzieńczych, nierzadko surowych i nie do końca skrystalizowanych przemyśleniach, którym z pewnością niejedno można zarzucić, ale i z których można uzyskać tę samą perspektywę, z jakiej sam Joyce spoglądał w swoją literacką przyszłość. Niniejszy tom jest też uzupełnieniem wydanych w 1998 roku Pism krytycznych Joyce'a, które są niekompletne oraz nieopracowane krytycznie (zapewne z powodu śmierci ich tłumacza) i zawierają większość angielskojęzycznych, opublikowanych pism Joyce'a wraz z kilkoma tekstami napisanymi pierwotnie po włosku.
- fragment wstępu
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Na ewentualne wątpliwości i pytanie, po co zajmować się bardzo wczesnymi tekstami Jamesa Joyce'a, pośród których są nawet jego wypracowania szkolne i referaty, dobrze odpowiada Umberto Eco: Jeśli jest prawdą, że każdy pisarz rozwija jedną myśl przez całe życie, to owa zasada wydaje się szczególnie oczywista w przypadku Joyce'a: jeszcze nie otrzymał stopnia bachelora, a już wiedział, co ma robić dalej - i ogłosił to, nawet jeśli w sposób nieformalny i raczej naiwny, w tych murach [University Collage w Dublinie]. Albo, jeśli państwo wolą, postanowił swój wiek dojrzały ukształtować zgodnie z tym, co potrafił przewidzieć w czasach, gdy studiował w tych aulach. Ta opinia włoskiego pisarza, który zresztą sporo miejsca w swej uniwersyteckiej pracy poświęcił Irlandczykowi, wydaje się dostatecznym uzasadnieniem dla sięgnięcia po najwcześniejsze teksty Joyce'a, w szczególności te, które nie zostały przez niego opublikowane, a więc ukazują go nieco bardziej prywatnie w procesie kształtowania się idei, które rozkwitły później w jego dziełach. Jest to najnaturalniejsze i zapewne najłatwiejsze wprowadzenie do jego twórczości, która korzeniami tkwi w tych młodzieńczych, nierzadko surowych i nie do końca skrystalizowanych przemyśleniach, którym z pewnością niejedno można zarzucić, ale i z których można uzyskać tę samą perspektywę, z jakiej sam Joyce spoglądał w swoją literacką przyszłość. Niniejszy tom jest też uzupełnieniem wydanych w 1998 roku Pism krytycznych Joyce'a, które są niekompletne oraz nieopracowane krytycznie (zapewne z powodu śmierci ich tłumacza) i zawierają większość angielskojęzycznych, opublikowanych pism Joyce'a wraz z kilkoma tekstami napisanymi pierwotnie po włosku.
- fragment wstępu