Okrutni łowcy

Książka przedstawia brutalną historię jednostki specjalnej SS dowodzonej przez Oskara Dirlewangera, składającej się w dużej mierze z przestępców zwolnionych z więzień i obozów koncentracyjnych. Początkowo rekrutowano do niej głównie kłusowników, znanych ze swoich umiejętności strzeleckich, którym oferowano możliwość odkupu win poprzez wierną służbę dla Trzeciej Rzeszy. Szlak tej jednostki naznaczony był brutalnymi zbrodniami na ludności cywilnej, w tym masowymi mordami, grabieżami i paleniem wsi.

Mieszkańcy Białorusi szczególnie dotkliwie odczuli barbarzyństwo tej grupy – akcje przeciwpartyzanckie i pacyfikacyjne kosztowały życie ponad 30 tysięcy ludzi. Następnie jednostka skierowała swoją destrukcyjną siłę przeciwko mieszkańcom Warszawy, gdzie od początku sierpnia uczestniczyła w tłumieniu Powstania Warszawskiego. Dirlewangerowcy przebili się z Woli do Śródmieścia, angażując się w walki na Starym Mieście, Powiślu i Czerniakowie, przy okazji dokonując zbrodni na ludności cywilnej. Po krwawej kampanii w Polsce, jednostka skierowała się na Słowację, Węgry i wreszcie południowe tereny Berlina, gdzie wiosną 1945 roku została rozbita przez Armię Czerwoną.

Sam dowódca, Oskar Dirlewanger, nie dożył długo po zakończeniu wojny. Został wzięty do niewoli we Francji, gdzie rozpoznano jego tożsamość i prawdopodobnie zabito przez polskich strażników. French L. MacLean, były oficer armii amerykańskiej i historyk wojskowości, nie pomija w swojej książce straszliwej prawdy o zbrodniczych działaniach tej jednostki, podkreślając ich zasłużone miano morderców.