Okna

Posiadanie okien to prawdziwy skarb, bez nich łatwo popaść w obłęd, bo widzi się jedynie to, co już znane, zapisane w pamięci. Nie zapominaj o tym, co przeżyłeś, myśląc o innych miejscach, ludziach i czasach. Gdyby tylko na moment przetarła się mgła, moje miasto ukazałoby swoją dyskretną dumę: wzgórze nad leniwie płynącą, szarą rzeką i biała wieżyczka barokowego kościoła. To miasto, które mnie nie definiuje, oddala się, zamykając w milczącym smutku. To moje okno na świat. Gdy podnoszę wzrok znad książki lub opuszczam komputer, otwieram okno, by przewietrzyć, poczuć powiew, zmierzyć temperaturę dnia. Czasem czuć dym z płonących liści z odległych wsi albo wilgoć pachnącej trawą i świeżością ziemi. To właśnie tu zaczyna się wszystko, mój umiejscowiony we wszechświecie punkt oparcia.