Kuzyneczki

Podobno najlepszym rozwiązaniem dla kobiety jest małżeństwo. Ale czy rzeczywiście jest to prawda? Żenia, Joasia, Renata i Marcela to postaci, które można spotkać w każdym mieście. Są i były wśród nas, doświadczają różnych stanów emocjonalnych: zakochania, rozczarowania, zmęczenia. Czasem spotkamy je przy stoisku z jabłkami, innym razem stoją obok nas w tramwaju. Może widzimy w nich cząstkę siebie?

Książka „Kuzyneczki” rozpoczyna się w czasach powojennych, następnie przenosi czytelnika przez dekady PRL-u, aż po współczesność. To historia o kobietach i ich kobiecości. Autorka przedstawia ich losy osadzone w kontekście czasów, w których przyszło im żyć, oraz rodzinnych więzi, które odziedziczyły. Opowiadanie rozwija się w spokojnym tempie, podczas gdy zmieniają się krajobrazy za oknami, a one – kobiety, żony, matki, babcie, siostry, kuzynki – pozostają w swojej niezmienności.