Dom wybranych

„Dom wybranych” można zaklasyfikować jako powieść kryminalną, ponieważ opowiada o zniknięciu intelektualnego lidera Polski w niewyjaśnionych okolicznościach. Jednocześnie w telewizji emitowany jest reality show „Młyn nadziei”, które zostało zainicjowane przez zaginionego. Książka odsłania kulisy pracy ludzi mediów i ich bohaterów, którzy kształtują nasz obraz świata.

Powieść ta to również refleksja nad miłością w czasach, gdy staje się ona zarówno obiektem uwielbienia, jak i czymś, co odrzuca ponadindywidualne źródło. Autor bada, jak współczesne społeczeństwo radzi sobie z uczuciami w świecie, gdzie emocje często tracą swoje prawdziwe znaczenie.

Możliwe, że „Dom wybranych” jest przede wszystkim analizą zła. Zła, które ignorujemy i któremu odmawiamy istnienia, co daje mu przestrzeń do działania w naszej rzeczywistości.

Bronisław Wildstein, autor tej powieści, po raz kolejny naświetla, jak mechanizmy władzy i społeczne relacje w Polsce ulegają degradacji, tym razem na przykładzie mediów. Z wielką wnikliwością demonstruje, jak idee absolutnej wolności i wyzwolenia od tradycyjnych wartości prowadzą do licznych wypaczeń i ostatecznie do tragedii. Książka jest przestrogą przed relatywizmem i nihilizmem, które zdominowały kulturę europejską. Wyróżniają się w niej wyraziste postacie, cyniczne i bezwzględne jednostki, które kierują światem niczym kolejną edycją spektakularnego reality show, „Młynem nadziei”, prowadząc go do katastrofy. To lektura pełna napięcia, mogłaby stać się podstawą pasjonującego thrillera filmowego. Świetnie się ją czyta.

Tak opiniuje Antoni Libera, pisarz, reżyser i tłumacz.