Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Ilustrator. Przygody ojca Koziołka Matołka tylko dla dorosłych
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Marian Walentynowicz, znany polski pionier komiksu, pozostawił po sobie imponujące dziedzictwo artystyczne. Po jego zniknięciu odkryto jego pełen rzeczy strych, wypełniony akwarelami, grafikami, książkami, plakatami i licznymi innymi dziełami. Choć Walentynowicz żartował, że jego chuda sylwetka wymaga, by wszedł do pokoju dwa razy, żeby go zauważono, to jego twórczość była doskonale znana. Dzieci obdarzył "Koziołkiem Matołkiem", dla cichociemnych stworzył znak spadającego orła, a baśnie braci Grimm ubrał w pamiętne okładki. Przede wszystkim zaś stał się błyskotliwym prekursorem polskiego komiksu.
Przed wojną Walentynowicz zyskał sławę nie tylko jako rysownik, ale także podróżnik. Przemierzył świat wiele razy, będąc korespondentem wojennym i towarzysząc 1 Dywizji Pancernej generała Maczka na całej jej drodze bojowej. Nieważne, czy uczestniczył w tournée z baletem, na safari w Afryce, czy obserwował procesy norymberskie – wszędzie utrwalał wizerunki, które napotykał. Jego ideałem było tworzenie rysunków w ruchu.
Walentynowicz łączył ostrość z łagodnością: jego karykatury ukazywały ludzi w brzydkim, a fotografie w pięknym świetle. Dzięki zebranym przez autora tej książki materiałom udało się nie tylko ocalić jego twórczość od zapomnienia, ale także zachować wspaniałe świadectwo minionych czasów. Prace te odtwarzają kolonialne epoki, okresy szowinizmów, wojen oraz chwil pełnych przełomów i nowych początków za pomocą rysunku, pióra czy aparatu fotograficznego.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Marian Walentynowicz, znany polski pionier komiksu, pozostawił po sobie imponujące dziedzictwo artystyczne. Po jego zniknięciu odkryto jego pełen rzeczy strych, wypełniony akwarelami, grafikami, książkami, plakatami i licznymi innymi dziełami. Choć Walentynowicz żartował, że jego chuda sylwetka wymaga, by wszedł do pokoju dwa razy, żeby go zauważono, to jego twórczość była doskonale znana. Dzieci obdarzył "Koziołkiem Matołkiem", dla cichociemnych stworzył znak spadającego orła, a baśnie braci Grimm ubrał w pamiętne okładki. Przede wszystkim zaś stał się błyskotliwym prekursorem polskiego komiksu.
Przed wojną Walentynowicz zyskał sławę nie tylko jako rysownik, ale także podróżnik. Przemierzył świat wiele razy, będąc korespondentem wojennym i towarzysząc 1 Dywizji Pancernej generała Maczka na całej jej drodze bojowej. Nieważne, czy uczestniczył w tournée z baletem, na safari w Afryce, czy obserwował procesy norymberskie – wszędzie utrwalał wizerunki, które napotykał. Jego ideałem było tworzenie rysunków w ruchu.
Walentynowicz łączył ostrość z łagodnością: jego karykatury ukazywały ludzi w brzydkim, a fotografie w pięknym świetle. Dzięki zebranym przez autora tej książki materiałom udało się nie tylko ocalić jego twórczość od zapomnienia, ale także zachować wspaniałe świadectwo minionych czasów. Prace te odtwarzają kolonialne epoki, okresy szowinizmów, wojen oraz chwil pełnych przełomów i nowych początków za pomocą rysunku, pióra czy aparatu fotograficznego.
