Czarna wdowa

Heinrich Vogel doznał wielu strat w życiu, ale zachował swoją wolność. W Polsce nie pozostało mu nic, co by go tam trzymało, więc postanawia wrócić do miejsc, z których pochodzi jego rodzina. Udaje się do Budziszyna, centralnego miasta Łużyc, gdzie dorastała jego matka. Tam stara się odkryć powody, które czterdzieści pięć lat temu skłoniły ją do zawarcia małżeństwa z jego znienawidzonym ojcem i opuszczenia własnego kraju. Przywitany serdecznie przez krewnych, Heinrich zaczyna odnajdywać spokój i poczucie przynależności. Jednak z czasem coś niepokojącego zaczyna dziać się w jego otoczeniu. Komisarz Kurtz z budziszyńskiej policji kryminalnej dostrzega związek między pojawieniem się Vogla a tajemniczym zgonem pracownika budowlanego oraz serią morderstw, które trzydzieści lat temu przypisywane były sprawcy zwanemu „Silvesterkiller”.

Kiedy Vogel staje się kolejnym celem mordercy, współpracując z Kurtzem i Iwoną Banach, odkrywa, że wszystkie te zdarzenia są głęboko powiązane z historią jego rodziny. To, co wspólnie odkrywają, całkowicie odmienia życie Heinricha.

Nad całą tą opowieścią unosi się duch Krabata, postaci z siedemnastowiecznej legendy łużyckiej, znanej z zamiłowania do czarnej magii.