Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Z nowego wspaniałego świata
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W codziennym życiu zdarza nam się ignorować uciążliwych pracowników obsługi, unikać bezdomnych proszących o drobne czy traktować z pogardą kelnerów i kasjerki. Niemiecki reporter Günter Wallraff postanowił zrozumieć, jak to jest znaleźć się po drugiej stronie tej sytuacji. W ramach swojego dziennikarskiego eksperymentu zamieszkał na ulicy przy kilkunastostopniowym mrozie, podjął pracę w piekarni zatrudniającej ludzi na warunkach rodem z początków kapitalizmu oraz przebrany za Somalijczyka podróżował pociągiem pełnym kibiców. Pracował również w firmie marketingowej balansującej na granicy prawa, gdzie pod presją psychiczną wcielał się w rolę nieuczciwego sprzedawcy. Przeżycia te przyniosły mu zarówno psychiczne, jak i moralne oraz prawne konsekwencje, a jego pełne zaangażowanie w role postaci, które kreował, uczyniło go postacią powszechnie znaną. Stał się instytucją, do której zdesperowani pracownicy zwracają się, zgłaszając przypadki drastycznego łamania prawa przez pracodawców. Od 1981 roku, po tym jak sąd uznał jego metodę zdobywania informacji za legalną, jeśli służy ujawnieniu poważnych naruszeń, w Niemczech funkcjonuje pojęcie "lex Wallraff".
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W codziennym życiu zdarza nam się ignorować uciążliwych pracowników obsługi, unikać bezdomnych proszących o drobne czy traktować z pogardą kelnerów i kasjerki. Niemiecki reporter Günter Wallraff postanowił zrozumieć, jak to jest znaleźć się po drugiej stronie tej sytuacji. W ramach swojego dziennikarskiego eksperymentu zamieszkał na ulicy przy kilkunastostopniowym mrozie, podjął pracę w piekarni zatrudniającej ludzi na warunkach rodem z początków kapitalizmu oraz przebrany za Somalijczyka podróżował pociągiem pełnym kibiców. Pracował również w firmie marketingowej balansującej na granicy prawa, gdzie pod presją psychiczną wcielał się w rolę nieuczciwego sprzedawcy. Przeżycia te przyniosły mu zarówno psychiczne, jak i moralne oraz prawne konsekwencje, a jego pełne zaangażowanie w role postaci, które kreował, uczyniło go postacią powszechnie znaną. Stał się instytucją, do której zdesperowani pracownicy zwracają się, zgłaszając przypadki drastycznego łamania prawa przez pracodawców. Od 1981 roku, po tym jak sąd uznał jego metodę zdobywania informacji za legalną, jeśli służy ujawnieniu poważnych naruszeń, w Niemczech funkcjonuje pojęcie "lex Wallraff".
