Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wiosenne dziewczęta
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Urodziły się w kraju, gdzie ich piękno było ich przekleństwem. ,,Jedna znajbardziej pasjonujących, najpiękniej napisanych inajważniejszych książek, jakie czytałam wciągu ostatnich lat". Alice Walker, autorka Koloru purpury Bywało, że dla kobiety zmuszanej do handlowania swoim ciałem jedyną ucieczką było szczelne zamknięcie ostatniego okrucha własnego ja, tak by nie zostało skalane, iskrywanie go pod grubym pancerzem. Tak właśnie Gi chroniła swą niewinność wnadziei, że pewnego dnia zdoła ją odzyskać... Gi była zastraszoną, zamkniętą w sobie dziewczynką, która spędziła dzieciństwo wobozie pracy wKorei Północnej. Jako matematyczny geniusz nauczyła się znosić ból, wycofując się do świata liczb, gdzie szukała schronienia. Gdy w sierocińcu spotkała swoje przeciwieństwo - zuchwałą, promienną i bezkompromisową Il-sun - otaczający ją świat nagle nabrał koloru nadziei. Do czasu, gdy sprzedano je jako prostytutki do Korei Południowej i dalej do Stanów Zjednoczonych, gdzie czekała je niewola daleko bardziej okrutna niż ta zza żelaznej koreańskiej kurtyny.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Urodziły się w kraju, gdzie ich piękno było ich przekleństwem. ,,Jedna znajbardziej pasjonujących, najpiękniej napisanych inajważniejszych książek, jakie czytałam wciągu ostatnich lat". Alice Walker, autorka Koloru purpury Bywało, że dla kobiety zmuszanej do handlowania swoim ciałem jedyną ucieczką było szczelne zamknięcie ostatniego okrucha własnego ja, tak by nie zostało skalane, iskrywanie go pod grubym pancerzem. Tak właśnie Gi chroniła swą niewinność wnadziei, że pewnego dnia zdoła ją odzyskać... Gi była zastraszoną, zamkniętą w sobie dziewczynką, która spędziła dzieciństwo wobozie pracy wKorei Północnej. Jako matematyczny geniusz nauczyła się znosić ból, wycofując się do świata liczb, gdzie szukała schronienia. Gdy w sierocińcu spotkała swoje przeciwieństwo - zuchwałą, promienną i bezkompromisową Il-sun - otaczający ją świat nagle nabrał koloru nadziei. Do czasu, gdy sprzedano je jako prostytutki do Korei Południowej i dalej do Stanów Zjednoczonych, gdzie czekała je niewola daleko bardziej okrutna niż ta zza żelaznej koreańskiej kurtyny.