Książka - Więzień nieba

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Więzień nieba

Więzień nieba

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Następny w kolejce do porzucenia stanu kawalerskiego jest przyjaciel Daniela, Fermín Romero de Torres, osobnik tyleż barwny, co zagadkowy: jego dawne losy wciąż pozostają owiane mgłą tajemnicy. Ni stąd, ni zowąd przeszłość Fermina puka do drzwi księgarni pod postacią pewnego odrażającego starucha. Daniel od dawna podejrzewał, że skoro przyjaciel nie chce mu opowiedzieć swej historii, to musi mieć ważny powód. Ale gdy Fermín wreszcie zdecyduje się wyjawić mroczne fakty, Daniel dowie się "rzeczy, o których Barcelona wolałaby zapomnieć".

Jednak niepogrzebane upiory przeszłości nie dadzą się tak łatwo wymazać z pamięci. Daniel coraz lepiej rozumie, że będzie musiał się z nimi zmierzyć. I choć zakończenie powieści wydaje się ze wszech miar pomyślne, to Ruiz Zafón mówi nam wprost, że "prawdziwa Historia jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła".

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Następny w kolejce do porzucenia stanu kawalerskiego jest przyjaciel Daniela, Fermín Romero de Torres, osobnik tyleż barwny, co zagadkowy: jego dawne losy wciąż pozostają owiane mgłą tajemnicy. Ni stąd, ni zowąd przeszłość Fermina puka do drzwi księgarni pod postacią pewnego odrażającego starucha. Daniel od dawna podejrzewał, że skoro przyjaciel nie chce mu opowiedzieć swej historii, to musi mieć ważny powód. Ale gdy Fermín wreszcie zdecyduje się wyjawić mroczne fakty, Daniel dowie się "rzeczy, o których Barcelona wolałaby zapomnieć".

Jednak niepogrzebane upiory przeszłości nie dadzą się tak łatwo wymazać z pamięci. Daniel coraz lepiej rozumie, że będzie musiał się z nimi zmierzyć. I choć zakończenie powieści wydaje się ze wszech miar pomyślne, to Ruiz Zafón mówi nam wprost, że "prawdziwa Historia jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła".

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 16.18 zł

Okładka: Pocket

Ilość stron: 384

Rok wydania: 2015

Rozmiar: 110 x 175 mm

ID: 9788377584231

Wydawnictwo: Muza

Powiązane tagi:

Książki dla przyjaciółki

Inne książki: Carlos Ruiz Zafon

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 5.01 zł 39.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 15.70 zł 40.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 19.94 zł 39.90 zł

Miękka , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 4.19 zł 12.99 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 17.43 zł 49.90 zł

W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 8.00 zł 28.18 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 31.07 zł 54.90 zł

Inne książki: Pozostałe książki

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 5.41 zł 39.99 zł

Miękka , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 14.39 zł 39.99 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 9.15 zł 39.99 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Używana
Twarda , W magazynie
Używana
Opinie użytkowników
4.5
6 ocen i 6 recenzji
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

850 zł

Dodana przez Aleksander M. w dniu 06.09.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Cześć! Nie wiem, która była godzina gdy późno w nocy skończyłam czytać kolejną z części uniwersum “Cmentarza Zaginionych Książek”- było jednak późno, a ja osunęłam się bezwiednie na poduszkę, wypowiadając w myślach życzenie każdego zakochanego w literaturze czytelnika: niech ta powieść trwa dalej w moim śnie! <br> <br> Niełatwo pogodzić się z myślą, że trzy z czterech książek tej sagi już za mną: wszystkie zrobiły na mnie ogromne wrażenie i tego samego oczekuje od ostatniej części pt. “Labirynt duchów”. Ale po kolei: czego możemy się spodziewać po C.R. Zafonie tym razem? Grzmotów z pochmurnego nieba nad Barceloną w pierwszej połowie XX wieku! Brzmi kusząco, prawda? <br> “Więzień nieba” to powieść, którą określiłabym w gruncie rzeczy najbardziej informacyjną, jako że rzuca nam sporo światła na luki w historii Fermina i jego doświadczenia z przeszłości, które mocno wpłynęły na to kim jest gdy poznajemy go na kartach powieści hiszpańskiego autora. Fermin otwiera się przed Danielem, opowiada o swojej przeszłości ze smutkiem, nostalgią i dalece posuniętą wobec niego szczerością. Inspiracją dla tych wydarzeń były odwiedziny tajemniczego nieznajomego w księgarni Sempere i Synowie, który jak się okazuje zna Fermina z minionych czasów - czasów okrutnej wojny. Jakby tego było mało, przed Ferminem stoi kolejne ważne wyzwanie: oto bowiem otwiera się nowy etap w jego życiu, pobiera się z niejaką Bernardą i dla obojga małżonków będzie to prawdziwa szkoła życia, wolna od wszystkiego co znali do tej pory z uwagi na swoje charaktery i burzliwą przeszłość. <br> <br> Jeśli chodzi o samą narrację: czytelnik dostaje tę samą gęsta i mroczna atmosfera, która tak zachwyciła i porwała tłumy przy okazji poprzednich części. Atmosfera jednak jakby…. gęstnieje, czarne chmury zbierają się nad Ferminem i powodów takiego stanu rzeczy należy szukać w głębokiej retrospekcji, sięgającej czasów wojny domowej w Hiszpanii. Był to czas dla samej Hiszpanii niezwykle trudny, nieco zapomniany przez historię z uwagi na fakt postępujących przygotowań do II Wojny Światowej: nie jest tajemnicą, że już wtedy obszar półwyspu Iberyjskiego był miejscem brutalnych działań strony rządowej i separatystów, gdzie obie strony wspierane były w swoich zbrodniach przez https://******.** III Rzeszę czy Sowietów. Takie tło historyczne dało samemu C.R. Zafonowi ogromne pole do wyobraźni - wykorzystał je jak przystało na mistrza pióra! Podczas lektury niniejszej części towarzyszymy również Fermina przy okazji jednej z retrospekcji w czasie jego pobytu w więzieniu: tam poznajemy nie tylko szereg okoliczności, które miały wpływ na to kim jest dzisiaj, ale również mamy okazję przyjrzeć się jego współtowarzyszom niedoli - część z nich dla uważnego czytelnika wyda się przyjemnie znajoma. Warto podkreślić, że autor kreśli stopniowo tę historię, pozostawiając mgłę niedopowiedzeń: i tak oto wyżej wspomniani bohaterowie drugoplanowi przedstawiając się czytelnikowi na tamten czas, zupełnie różniąc się od tego, kim są później na kartach dwóch pierwszych części tej jednej wielkiej powieści. Efekt? Od nas tylko zależy jak sobie wyobrazimy ich drogę jaką odbyli pomiędzy pobytem w więzieniu, a teraźniejszością. Ciekawy zabieg, zmusza czytelnika do szukania związków przyczynowo - skutkowych nie tylko wokół głównej osi tej historii, ale również dla historii każdego z przedstawionych bohaterów z osobna. <br> <br> “Więzień nieba” to znakomita propozycja dla tych, którzy szukają udanej kompilacji zagadek kryminalnych, poczucia humoru, elementów obyczajowych, oraz błyskotliwego języka, jakim autor posługuje się na kartach niniejszej powieści. Warto oddać pokłony w kierunku tłumaczenia tej wspaniałej pozycji literackiej: przyjmujemy za oczywiste, że książki ze wszystkich stron świata mamy przyjemność czytać w ojczystym języku, tymczasem tytaniczną pracę w tym zakresie wykonują ludzie - w tym konkretnym przypadku byli to: Katarzyna Okrasko i Carlos Marrodan Casas. Bez nich twórczość Zafóna pozostałaby niedostępna dla mnie i najpewniej wielu innych miłośników jego twórczości. Pisze o tym nie przypadkiem, literatura spod znaku C. R. Zafona to wyzwanie dla czytelnika przez bogactwo języka opisującego przedstawioną historię, właściwy dobór słów w tym przypadku wydaje się nie lada sztuką również w zakresie pracy tłumaczów, raz jeszcze chylę przed nimi czoła! <br> <br> Tę książkę czyta się bardzo szybko, a kiedy nie czytasz bo jesteś w pracy albo na zajęciach w szkole, to o niej myślisz i nie możesz się doczekać kiedy wróci w Twoje ręce. Jestem zakładnikiem twórczości hiszpańskiego pisarza i już na półce spogląda na mnie z uśmiechem kolejna część, czyli “Labirynt Duchów”:-)
Dodana przez Maryśka w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
W każdym zakończeniu kryje się początek czegoś zupełnie nowego. Prawdą jest, że nie można odzyskać przeszłości, ale można z odwagą dać szansę przyszłości: jak tą szansę wykorzystała powieść “Więzień nieba”, będąca luźną kontynuacją niezwykle udanych i ciepło przyjętych przez czytelników, oraz krytyków literackich “Cienia Wiatru” i “Gry Anioła”?<br> <br> Na początek pozwolę sobie na krótką prywatę, uzewnętrznienie przed resztą czytelników: nie jestem fanką nurtu realizmu magicznego, tym bardziej doceniam fakt, że autor opamiętał się i przestał w kolejne wątki wplatać magię i czary, co więcej w dużym stopniu z nich zrezygnował! Ważnym i miłym akcentem w tej całej historii jest powrót do korzeni: losy rodziny Sempere znów wysuwają się na pierwszy plan jak przy okazji “Cienia Wiatru” - tamta historia mnie zupełnie porwała i powrót do niej pod innych kątem przedstawionej w niniejszej części nadaje powieści cech nowości, w znanym i lubianym już przez czytelnika klimacie melancholijnej, deszczowej Barcelony u progu ubiegłego wieku. <br> <br> Pomysł na fabułę nie wydaje się równie przemyślany i rozbudowany jak miało to miejsce w "Cieniu Wiatru". Czy powinno to zaskakiwać? Raczej nie, wszak wielu autorów poczytnych powieści przez cale swoje życie nie wydaje książki o ponadczasowym jej charakterze, czytanej chętnie bez względu na porę roku i upływające lata. “Więzień nieba” to wciąż interesująca, ciekawa powieść: autor na jej kartach rysuje charakterystykę głównych bohaterów niezwykle plastycznie i obrazowo, być może jednak prawdą jest, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i po zderzeniu z pierwszymi dwoma tomami czytelnik oczekuje czegoś ekstra, czegoś więcej! Tymczasem powtarza się wątek dobrze znany z “Gry Anioła”, tym razem jednak już tak nie zaskakuje i nie zadziwia. Z drugiej strony, miałam wrażenie, że z niektórych scen dałoby się wycisnąć więcej, a niektóre wątki tkwią w zawieszeniu i nie zostają drobiazgowo wykorzystane przez samego Zafona. Z kolei wątek samego głównego bohatera, Davida Martina nie zgrywa się w mojej ocenie z tym wszystkim, o czym miałam przyjemność czytać w części drugiej. Być może wpływa na to fakt, że czytałam oba tomy jeden po drugim i zbyt dokładnie pamiętam wcześniejsze wydarzenia, zwłaszcza końcowe “Gry Anioła”. Liczę, że ostatni z tomów serii o “Cmentarzu Zapomnianych Książek”, czyli “Labirynt duchów” rozwieje moje wątpliwości i pozwoli połączyć wszystkie wątki w transparentną opowieść wolną od pytań o jej spójność. <br> <br> “Więzień labiryntu” pozostawił mnie z lekkim niedosytem, również przez wzgląd na rozmiar czcionki i układ stron: też macie wrażenie, że gdyby zapisać treść mniejszą czcionką, przeredagować układ tekstu i samych rozdziałów, cała opowieść zajęłaby połowę objętości? Stąd już o krok od wniosku, że autor bardziej skupił się na opasłości tej konkretnej części, zamiast na treści - jest to jednak wniosek krzywdzący dla samego Zafona. Trudno mu bowiem odmówić wspaniałego warsztatu literackiego, nawet geniusze notują swoje lepsze i gorsze momenty: “Więzień labiryntu” to powieść ze wszech miar udana. kto przeczyta ten nie będzie zawiedziony, zwłaszcza jeśli na chwile zapomnimy jak wspaniały, wyjątkowy i ponadczasowy - skądinąd - cień na tę serię książek rzuca jej pierwsza część, czyli wspomniany parokrotnie przy okazji tej recenzji “Cień Wiatru”. <br> <br> Zostawiam 4 gwiazdki i biorę się za “Labirynt Duchów”!:-)
Dodana przez Lena w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Cześć! Nie wiem, która była godzina gdy późno w nocy skończyłam czytać kolejną z części uniwersum “Cmentarza Zaginionych Książek”- było jednak późno, a ja osunęłam się bezwiednie na poduszkę, wypowiadając w myślach życzenie każdego zakochanego w literaturze czytelnika: niech ta powieść trwa dalej w moim śnie! <br> <br> Niełatwo pogodzić się z myślą, że trzy z czterech książek tej sagi już za mną: wszystkie zrobiły na mnie ogromne wrażenie i tego samego oczekuje od ostatniej części pt. “Labirynt duchów”. Ale po kolei: czego możemy się spodziewać po C.R. Zafonie tym razem? Grzmotów z pochmurnego nieba nad Barceloną w pierwszej połowie XX wieku! Brzmi kusząco, prawda? <br> “Więzień nieba” to powieść, którą określiłabym w gruncie rzeczy najbardziej informacyjną, jako że rzuca nam sporo światła na luki w historii Fermina i jego doświadczenia z przeszłości, które mocno wpłynęły na to kim jest gdy poznajemy go na kartach powieści hiszpańskiego autora. Fermin otwiera się przed Danielem, opowiada o swojej przeszłości ze smutkiem, nostalgią i dalece posuniętą wobec niego szczerością. Inspiracją dla tych wydarzeń były odwiedziny tajemniczego nieznajomego w księgarni Sempere i Synowie, który jak się okazuje zna Fermina z minionych czasów - czasów okrutnej wojny. Jakby tego było mało, przed Ferminem stoi kolejne ważne wyzwanie: oto bowiem otwiera się nowy etap w jego życiu, pobiera się z niejaką Bernardą i dla obojga małżonków będzie to prawdziwa szkoła życia, wolna od wszystkiego co znali do tej pory z uwagi na swoje charaktery i burzliwą przeszłość. <br> <br> Jeśli chodzi o samą narrację: czytelnik dostaje tę samą gęsta i mroczna atmosfera, która tak zachwyciła i porwała tłumy przy okazji poprzednich części. Atmosfera jednak jakby…. gęstnieje, czarne chmury zbierają się nad Ferminem i powodów takiego stanu rzeczy należy szukać w głębokiej retrospekcji, sięgającej czasów wojny domowej w Hiszpanii. Był to czas dla samej Hiszpanii niezwykle trudny, nieco zapomniany przez historię z uwagi na fakt postępujących przygotowań do II Wojny Światowej: nie jest tajemnicą, że już wtedy obszar półwyspu Iberyjskiego był miejscem brutalnych działań strony rządowej i separatystów, gdzie obie strony wspierane były w swoich zbrodniach przez https://******.** III Rzeszę czy Sowietów. Takie tło historyczne dało samemu C.R. Zafonowi ogromne pole do wyobraźni - wykorzystał je jak przystało na mistrza pióra! Podczas lektury niniejszej części towarzyszymy również Fermina przy okazji jednej z retrospekcji w czasie jego pobytu w więzieniu: tam poznajemy nie tylko szereg okoliczności, które miały wpływ na to kim jest dzisiaj, ale również mamy okazję przyjrzeć się jego współtowarzyszom niedoli - część z nich dla uważnego czytelnika wyda się przyjemnie znajoma. Warto podkreślić, że autor kreśli stopniowo tę historię, pozostawiając mgłę niedopowiedzeń: i tak oto wyżej wspomniani bohaterowie drugoplanowi przedstawiając się czytelnikowi na tamten czas, zupełnie różniąc się od tego, kim są później na kartach dwóch pierwszych części tej jednej wielkiej powieści. Efekt? Od nas tylko zależy jak sobie wyobrazimy ich drogę jaką odbyli pomiędzy pobytem w więzieniu, a teraźniejszością. Ciekawy zabieg, zmusza czytelnika do szukania związków przyczynowo - skutkowych nie tylko wokół głównej osi tej historii, ale również dla historii każdego z przedstawionych bohaterów z osobna. <br> <br> “Więzień nieba” to znakomita propozycja dla tych, którzy szukają udanej kompilacji zagadek kryminalnych, poczucia humoru, elementów obyczajowych, oraz błyskotliwego języka, jakim autor posługuje się na kartach niniejszej powieści. Warto oddać pokłony w kierunku tłumaczenia tej wspaniałej pozycji literackiej: przyjmujemy za oczywiste, że książki ze wszystkich stron świata mamy przyjemność czytać w ojczystym języku, tymczasem tytaniczną pracę w tym zakresie wykonują ludzie - w tym konkretnym przypadku byli to: Katarzyna Okrasko i Carlos Marrodan Casas. Bez nich twórczość Zafóna pozostałaby niedostępna dla mnie i najpewniej wielu innych miłośników jego twórczości. Pisze o tym nie przypadkiem, literatura spod znaku C. R. Zafona to wyzwanie dla czytelnika przez bogactwo języka opisującego przedstawioną historię, właściwy dobór słów w tym przypadku wydaje się nie lada sztuką również w zakresie pracy tłumaczów, raz jeszcze chylę przed nimi czoła! <br> <br> Tę książkę czyta się bardzo szybko, a kiedy nie czytasz bo jesteś w pracy albo na zajęciach w szkole, to o niej myślisz i nie możesz się doczekać kiedy wróci w Twoje ręce. Jestem zakładnikiem twórczości hiszpańskiego pisarza i już na półce spogląda na mnie z uśmiechem kolejna część, czyli “Labirynt Duchów”:-)
Dodana przez Olka Demolka w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Pamiętam przed laty, gdy jako nastolatka znikałam na całe wieczory z oczu moich rodziców, szukając jedynie ciepłego kąta, gdzie znajdę spokój i będę mogła dać się wciągnąć niesamowitym historiom opisanym na kartach “Cienia Wiatru”, oraz wydanej nieco później “Gry Anioła”. Jakież było moje zaskoczenie, gdy po czasie przyjaciółka wyjawiła mi, że ów wspomniane wyżej książki to raptem połowa całej serii: czas na wielki powrót “Cmentarza Zapomnianych Książek” w osobie "Więźnia labiryntu"! Tęskniłam:-)<br> <br> W jednym z wywiadów, C. R. Zafon wyjawił, że inspiracją dla jego powieści była https://******.** twórczość Fiodora Dostojewskiego oraz Charlesa Dickensa: dziś z perspektywy czasu, jak również szerszego czytelniczego (choć nie tylko) kontekstu widać to wyraźnie, za co sam Zafon nawet gdyby żył, pewnie by się nie obraził. A nie żyję więc nie obrazi się tym bardziej, odszedł latem 2020 roku: dla świata nie tylko pandemia okazała się tamtego roku wielką tragedią. <br> Proszę o wyrozumiałość, daruję sobie kompleksowe przedstawienie wrażeń z niniejszej powieści i skupię się na jednym - w mojej ocenie najważniejszym - wątku tej historii. Do rzeczy! <br> <br> I to wchodzi on: książę z bajki na białym koniu? Nie, to Fermin i jego niezwykłą historia! Bohater ten znany już z pierwszej części, tj. "Cienia wiatru" był dla mnie typowym "zabawiaczem" klientów z księgarni Sempere, by nie powiedzieć - podrywaczem. Jakkolwiek by go nie nazwać, był z pewnością osobą, która potrafi zakręcić człowiekiem tak, że nie ma pojęcia po co przyszedł w dane miejsce, ale wyjdzie w poczuciu szczęścia i radości.<br> <br> Jednak moje spojrzenie na tą postać zmieniło się o 180 stopni po przeczytaniu "Więźnia nieba". Pan De Torres stał się w moich oczach człowiekiem, który już w chwili gdy go poznajemy nosi wielki bagaż doświadczeń na swoich barkach, a od dawna skrywane tajemnice raz po raz upominają się o uwagę i nie dają o sobie zapomnieć. I tak oto mogło się zdawać, że Fermin pozbywając się osoby Inspektora Fumero zyska spokój: bynajmniej nic z tych rzeczy! Sam Inspektor to był kawał drania, nie on jeden jednak: tego https://******.** dotyczy omawiana powieść - trudne rozliczenia z demonami przeszłości. Poznajemy również współwięźniów Fermina i to również moment, kiedy czytelnik zaczyna układać sobie w głowie pewne fakty znane z poprzednich odsłon tego cyklu, jak również snuć domysły i sięgać po własne interpretacje losów wspomnianych wyżej bohaterów. Będziecie zaskoczeni!<br> <br> Ważna kwestia warta odnotowania: ta książka nie daje umysłowi odpocząć i dostarcza bodźców na tak wielu poziomach, że aż trudno uwierzyć jak przyjemnie i szybko się ją czyta. Mimo iż seria “Cmentarz Zapomnianych Książek” to zbiór czterech powieści luźno tylko ze sobą związanych, polecam czyta je w kolejności chronologicznej, C.R. Zafon to mądry facet, konstrukcja świata przez niego opisanego układa się w logiczną całość stopniowo, szkoda psuć sobie zabawy sięgając od razu po ostatni tom. <br> <br> Tytułem podsumowania dodam, że to niezwykle inspirująca książka, gdzie przyjaźń, życzliwość i szacunek do samego siebie przeplatają się z trudną próbą rozliczenia się z grzechów przeszłości. Pomimo wielu zagadek które nadal zdają się nierozwiązane, wielu niesprawiedliwości, które dotknęły rodzinę Semperów - ich więzi rodzinne są cudownie opisane, a czytelnik oczami jej członków patrzy w przyszłość i spodziewa się wszystkiego co najlepsze po latach cierpień, trosk i niepowodzeń. Ta książka ma szalenie ludzki, optymistyczny wydźwięk! I to wszystko skąpane we mgle XX wiecznej Barcelony, do której podróżujemy wyjątkowo nie samolotem, ale wyobraźnią dzięki kolejnej fantastycznej powieści od hiszpańskiego mistrza:-) <br> <br> Zostawiam 5 gwiazdek i życzę Carlosowi Ruizowi Zafonowi spokojnych snów, wielu cudownych powieści napisanych w niebie!
Dodana przez Aleksander M. w dniu 30.10.2022
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
W każdym zakończeniu kryje się początek czegoś zupełnie nowego. Prawdą jest, że nie można odzyskać przeszłości, ale można z odwagą dać szansę przyszłości: jak tą szansę wykorzystała powieść “Więzień nieba”, będąca luźną kontynuacją niezwykle udanych i ciepło przyjętych przez czytelników, oraz krytyków literackich “Cienia Wiatru” i “Gry Anioła”?<br> <br> Na początek pozwolę sobie na krótką prywatę, uzewnętrznienie przed resztą czytelników: nie jestem fanką nurtu realizmu magicznego, tym bardziej doceniam fakt, że autor opamiętał się i przestał w kolejne wątki wplatać magię i czary, co więcej w dużym stopniu z nich zrezygnował! Ważnym i miłym akcentem w tej całej historii jest powrót do korzeni: losy rodziny Sempere znów wysuwają się na pierwszy plan jak przy okazji “Cienia Wiatru” - tamta historia mnie zupełnie porwała i powrót do niej pod innych kątem przedstawionej w niniejszej części nadaje powieści cech nowości, w znanym i lubianym już przez czytelnika klimacie melancholijnej, deszczowej Barcelony u progu ubiegłego wieku. <br> <br> Pomysł na fabułę nie wydaje się równie przemyślany i rozbudowany jak miało to miejsce w "Cieniu Wiatru". Czy powinno to zaskakiwać? Raczej nie, wszak wielu autorów poczytnych powieści przez cale swoje życie nie wydaje książki o ponadczasowym jej charakterze, czytanej chętnie bez względu na porę roku i upływające lata. “Więzień nieba” to wciąż interesująca, ciekawa powieść: autor na jej kartach rysuje charakterystykę głównych bohaterów niezwykle plastycznie i obrazowo, być może jednak prawdą jest, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i po zderzeniu z pierwszymi dwoma tomami czytelnik oczekuje czegoś ekstra, czegoś więcej! Tymczasem powtarza się wątek dobrze znany z “Gry Anioła”, tym razem jednak już tak nie zaskakuje i nie zadziwia. Z drugiej strony, miałam wrażenie, że z niektórych scen dałoby się wycisnąć więcej, a niektóre wątki tkwią w zawieszeniu i nie zostają drobiazgowo wykorzystane przez samego Zafona. Z kolei wątek samego głównego bohatera, Davida Martina nie zgrywa się w mojej ocenie z tym wszystkim, o czym miałam przyjemność czytać w części drugiej. Być może wpływa na to fakt, że czytałam oba tomy jeden po drugim i zbyt dokładnie pamiętam wcześniejsze wydarzenia, zwłaszcza końcowe “Gry Anioła”. Liczę, że ostatni z tomów serii o “Cmentarzu Zapomnianych Książek”, czyli “Labirynt duchów” rozwieje moje wątpliwości i pozwoli połączyć wszystkie wątki w transparentną opowieść wolną od pytań o jej spójność. <br> <br> “Więzień labiryntu” pozostawił mnie z lekkim niedosytem, również przez wzgląd na rozmiar czcionki i układ stron: też macie wrażenie, że gdyby zapisać treść mniejszą czcionką, przeredagować układ tekstu i samych rozdziałów, cała opowieść zajęłaby połowę objętości? Stąd już o krok od wniosku, że autor bardziej skupił się na opasłości tej konkretnej części, zamiast na treści - jest to jednak wniosek krzywdzący dla samego Zafona. Trudno mu bowiem odmówić wspaniałego warsztatu literackiego, nawet geniusze notują swoje lepsze i gorsze momenty: “Więzień labiryntu” to powieść ze wszech miar udana. kto przeczyta ten nie będzie zawiedziony, zwłaszcza jeśli na chwile zapomnimy jak wspaniały, wyjątkowy i ponadczasowy - skądinąd - cień na tę serię książek rzuca jej pierwsza część, czyli wspomniany parokrotnie przy okazji tej recenzji “Cień Wiatru”. <br> <br> Zostawiam 4 gwiazdki i biorę się za “Labirynt Duchów”!:-)
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Kurier GLS

Kurier GLS

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier InPost

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

DPD Pickup Punkt Odbioru

DPD Pickup Punkt Odbioru

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info