Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Trzeci Biegun
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Marek Kamiński, znany podróżnik, postanowił wybrać się na pozornie prostą wędrówkę ze stolicy obwodu kaliningradzkiego do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Początkowo miała to być nieskomplikowana, stuletnia podróż, lecz szybko okazała się najtrudniejszym wyzwaniem w jego życiu. Dla doświadczonego zdobywcy biegunów czy szczytów górskich, takich jak Mount Blanc i Kilimandżaro, przejście przez cywilizowane europejskie tereny nie wydawało się wymagające. Jednakże ta wyprawa okazała się nie tylko testem fizycznym, ale także duchowym, prowadząc przez miejsca kluczowe dla historii i tożsamości Europy.
Szlak, który wybrał Kamiński, był symboliczny. Rozpoczął swoją podróż w Kaliningradzie, dawnym Królewcu, mieście związanym z filozofem Immanuelem Kantem, co oznaczało „biegun rozumu”. Z kolei zakończył ją w Santiago de Compostela, jedynym z najważniejszych miejsc pielgrzymek dla chrześcijan w Europie, zwanym "biegunem wiary". Dla Kamińskiego była to podróż przez centra europejskości, w tym miejsca odwiecznych bitew i ważnych miast, które ukształtowały kontynent. Mimo wysiłku fizycznego i przemierzenia ponad 3000 kilometrów, trasa ta przynosiła wyzwania natury psychologicznej, zmuszając do refleksji nad znaczeniem odwiedzanych miejsc.
Marek Kamiński to postać, która swoją przygodę z podróżowaniem zaczęła już jako trzynastolatek, płynąc do Danii na statku towarowym. Wkrótce autostopem objechał znaczną część Europy, a nawet dotarł do Kuby i Meksyku. Jego pierwszy samodzielny wyjazd na tereny polarne miał miejsce, gdy miał zaledwie 26 lat. Samodzielnie przeszedł wówczas 350 kilometrów lodowych terenów Grenlandii. W wieku 31 lat z Wojciechem Moskalem zdobył Biegun Północny, a kilka miesięcy później dotarł także na Biegun Południowy, stając się pierwszym człowiekiem, który osiągnął oba bieguny w ciągu jednego roku. Dziewięć lat później powtórzył ten wyczyn z Janem Melą podczas wyprawy "Razem na Biegun". Dlaczego jednak podróż przez Europę uznał za najtrudniejszą? Odpowiedzi na to pytanie mogą dostarczyć strony tej niezwykłej książki.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Marek Kamiński, znany podróżnik, postanowił wybrać się na pozornie prostą wędrówkę ze stolicy obwodu kaliningradzkiego do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Początkowo miała to być nieskomplikowana, stuletnia podróż, lecz szybko okazała się najtrudniejszym wyzwaniem w jego życiu. Dla doświadczonego zdobywcy biegunów czy szczytów górskich, takich jak Mount Blanc i Kilimandżaro, przejście przez cywilizowane europejskie tereny nie wydawało się wymagające. Jednakże ta wyprawa okazała się nie tylko testem fizycznym, ale także duchowym, prowadząc przez miejsca kluczowe dla historii i tożsamości Europy.
Szlak, który wybrał Kamiński, był symboliczny. Rozpoczął swoją podróż w Kaliningradzie, dawnym Królewcu, mieście związanym z filozofem Immanuelem Kantem, co oznaczało „biegun rozumu”. Z kolei zakończył ją w Santiago de Compostela, jedynym z najważniejszych miejsc pielgrzymek dla chrześcijan w Europie, zwanym "biegunem wiary". Dla Kamińskiego była to podróż przez centra europejskości, w tym miejsca odwiecznych bitew i ważnych miast, które ukształtowały kontynent. Mimo wysiłku fizycznego i przemierzenia ponad 3000 kilometrów, trasa ta przynosiła wyzwania natury psychologicznej, zmuszając do refleksji nad znaczeniem odwiedzanych miejsc.
Marek Kamiński to postać, która swoją przygodę z podróżowaniem zaczęła już jako trzynastolatek, płynąc do Danii na statku towarowym. Wkrótce autostopem objechał znaczną część Europy, a nawet dotarł do Kuby i Meksyku. Jego pierwszy samodzielny wyjazd na tereny polarne miał miejsce, gdy miał zaledwie 26 lat. Samodzielnie przeszedł wówczas 350 kilometrów lodowych terenów Grenlandii. W wieku 31 lat z Wojciechem Moskalem zdobył Biegun Północny, a kilka miesięcy później dotarł także na Biegun Południowy, stając się pierwszym człowiekiem, który osiągnął oba bieguny w ciągu jednego roku. Dziewięć lat później powtórzył ten wyczyn z Janem Melą podczas wyprawy "Razem na Biegun". Dlaczego jednak podróż przez Europę uznał za najtrudniejszą? Odpowiedzi na to pytanie mogą dostarczyć strony tej niezwykłej książki.
