Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Szklanka czystej wody
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Doktor Zygmunt Niekwasz staje w obliczu zawodowego kryzysu po tym, jak jeden z jego pacjentów zmarł po rutynowym zabiegu usunięcia wyrostka robaczkowego. Rodzina zmarłego rozważa złożenie pozwu, ale dyrektor szpitala próbuje załagodzić sytuację, sugerując, by Niekwasz wziął urlop lub przeniósł się do mniej znaczącej placówki. Pomimo tej trudnej sytuacji, doktor pozostaje przekonany o swojej niewinności i odrzuca te rekomendacje. Jako konsekwencja swojej decyzji, zostaje odsunięty od operacji, co jest dla niego szczególnie bolesne, zważywszy na to, że jako ordynator oddziału chirurgii nie może teraz spełniać kluczowych obowiązków zawodowych. Atmosfera w szpitalu dla Niekwasza staje się ciężka; spotyka się z niechętnymi spojrzeniami i subtelnymi aluzjami ze strony współpracowników. Jednak zamiast się poddać, postanawia samodzielnie wyjaśnić tajemnicze okoliczności śmierci pacjenta. Dochodzi do wniosku, że przyczyną zgonu mogło być spożycie płynów przez pacjenta krótko po operacji, co było zabronione. Pojawiają się jednak pytania, jak mogło do tego dojść, skoro pacjent przebywał w specjalnym pokoju pod stałą opieką pielęgniarską.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Doktor Zygmunt Niekwasz staje w obliczu zawodowego kryzysu po tym, jak jeden z jego pacjentów zmarł po rutynowym zabiegu usunięcia wyrostka robaczkowego. Rodzina zmarłego rozważa złożenie pozwu, ale dyrektor szpitala próbuje załagodzić sytuację, sugerując, by Niekwasz wziął urlop lub przeniósł się do mniej znaczącej placówki. Pomimo tej trudnej sytuacji, doktor pozostaje przekonany o swojej niewinności i odrzuca te rekomendacje. Jako konsekwencja swojej decyzji, zostaje odsunięty od operacji, co jest dla niego szczególnie bolesne, zważywszy na to, że jako ordynator oddziału chirurgii nie może teraz spełniać kluczowych obowiązków zawodowych. Atmosfera w szpitalu dla Niekwasza staje się ciężka; spotyka się z niechętnymi spojrzeniami i subtelnymi aluzjami ze strony współpracowników. Jednak zamiast się poddać, postanawia samodzielnie wyjaśnić tajemnicze okoliczności śmierci pacjenta. Dochodzi do wniosku, że przyczyną zgonu mogło być spożycie płynów przez pacjenta krótko po operacji, co było zabronione. Pojawiają się jednak pytania, jak mogło do tego dojść, skoro pacjent przebywał w specjalnym pokoju pod stałą opieką pielęgniarską.
