Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Szczerze nie tylko o sobie
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Pomysł napisania książki, twórczego zmierzenia się z wydarzeniami mojego życia, towarzyszy mi od dawna, niczym piosenka, którą się nuci.
Nie starałem się stworzyć typowej autobiografii, zbioru wspomnień pisanych z kronikarską dokładnością. Kiedy spoglądam z dystansu na minione lata, musze powiedzieć, że usiłowałem gonić za szczęściem ? w takiej postaci, jaka w danej chwili wydawała mi się godna starań.
Zamieszczone tutaj wspomnienia, ograniczone zresztą do niezbędnego minimum, są dla mnie raczej okazją do refleksji. Staram się przy tym nie zanudzać Czytelnika moralizatorstwem i kaznodziejskim tonem. Książka jest poniekąd formą publicznej spowiedzi, podczas której odważyłem się na bardzo głębokie otwarcie. Bez owijania w bawełnę, bez wybielania faktów, bez przemilczeń. To ma być moje świadectwo prawdy.
Okrasiłem moją opowieść szczypta dowcipu i spora dawką anegdot i ciekawostek, które ? mam nadzieję ? sprawią, że ta narracja będzie dla Czytelnika ciekawą historią, którą czyta się z uśmiechem, refleksją, a czasem nawet z łezką wzruszenia.
Jerzy Zelnik, sierpień 2014 ? 3 kwietnia 2016
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Pomysł napisania książki, twórczego zmierzenia się z wydarzeniami mojego życia, towarzyszy mi od dawna, niczym piosenka, którą się nuci.
Nie starałem się stworzyć typowej autobiografii, zbioru wspomnień pisanych z kronikarską dokładnością. Kiedy spoglądam z dystansu na minione lata, musze powiedzieć, że usiłowałem gonić za szczęściem ? w takiej postaci, jaka w danej chwili wydawała mi się godna starań.
Zamieszczone tutaj wspomnienia, ograniczone zresztą do niezbędnego minimum, są dla mnie raczej okazją do refleksji. Staram się przy tym nie zanudzać Czytelnika moralizatorstwem i kaznodziejskim tonem. Książka jest poniekąd formą publicznej spowiedzi, podczas której odważyłem się na bardzo głębokie otwarcie. Bez owijania w bawełnę, bez wybielania faktów, bez przemilczeń. To ma być moje świadectwo prawdy.
Okrasiłem moją opowieść szczypta dowcipu i spora dawką anegdot i ciekawostek, które ? mam nadzieję ? sprawią, że ta narracja będzie dla Czytelnika ciekawą historią, którą czyta się z uśmiechem, refleksją, a czasem nawet z łezką wzruszenia.
Jerzy Zelnik, sierpień 2014 ? 3 kwietnia 2016