Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Radość cierpienia
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Marek Kamiński z Nałęczowa poleca książkę, podkreślając jej autentyczność i niezwykłą szczerość, która sprawia, że warto sięgnąć po tę publikację. Barbara Kulicka dostrzega w niej ducha "Cisów" Żeromskiego, pełnego fascynujących i złożonych postaci oraz przejmujących spotkań, które wywołują trwałe emocje. Opowieść splata motywy samotności, rozczarowania i bólu, z których wyłania się prawda, dobro i piękno.
Autorka książki przekształciła pozornie zwykłe wydarzenie złamania nogi w ulicznym wypadku w głęboką analizę cierpienia, za pomocą mocnych środków wyrazu i niesamowitej przejrzystości myśli. Hania, poprzez swoją twórczość, zaprasza czytelników do refleksji nad życiem, pomagając zatrzymać się w ciągłym biegu codzienności, by odnaleźć jego sens, jak zauważa Agnieszka Korzeniewska.
W swojej najnowszej zbiorze poezji Pani Hanna oferuje unikalne spojrzenie na otaczający świat. Podróżując przez życie, odkrywa przed czytelnikami historie ludzi, ich uczucia i przemyślenia. Ten osobisty styl wzbogaca jej poezję, przynosząc bogate doświadczenia związane z miejscami i przedmiotami, które sięgają w głąb przeszłości. Czy to Brugia, Wigry, czy Dom Opieki Społecznej – autorka przybliża nas do bogactwa ludzkich historii i wiar, które towarzyszyły dawnym pokoleniom. Jak mówi Bartłomiej Sokal: „Oto człowiek, oto jego historia! Oto jest mój Bóg, oto moja wiara! Zachwyć się nią razem ze mną”.
Dorota z kolei dziękuje Pani Hani za to, że w swoich książkach przywraca sens codziennym ludzkim sprawom, podkreślając wartość jednostkowego życia. Dzięki pięknie ujętym słowom, ta książka potrafi być poruszająca w swej prostocie. Marek z Lublina zaś przyznaje, że książkę przeczytał jednym tchem. Podczas rekonwalescencji po złamaniu, zawartość publikacji dostarcza otuchy, a momentami i humoru, mimo to pobudza do refleksji nad zawiłościami życia. W końcu, mimo pewnych melancholijnych tonów, książka pozostawia pozytywne i przyjazne wrażenie, godne polecenia innym.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Marek Kamiński z Nałęczowa poleca książkę, podkreślając jej autentyczność i niezwykłą szczerość, która sprawia, że warto sięgnąć po tę publikację. Barbara Kulicka dostrzega w niej ducha "Cisów" Żeromskiego, pełnego fascynujących i złożonych postaci oraz przejmujących spotkań, które wywołują trwałe emocje. Opowieść splata motywy samotności, rozczarowania i bólu, z których wyłania się prawda, dobro i piękno.
Autorka książki przekształciła pozornie zwykłe wydarzenie złamania nogi w ulicznym wypadku w głęboką analizę cierpienia, za pomocą mocnych środków wyrazu i niesamowitej przejrzystości myśli. Hania, poprzez swoją twórczość, zaprasza czytelników do refleksji nad życiem, pomagając zatrzymać się w ciągłym biegu codzienności, by odnaleźć jego sens, jak zauważa Agnieszka Korzeniewska.
W swojej najnowszej zbiorze poezji Pani Hanna oferuje unikalne spojrzenie na otaczający świat. Podróżując przez życie, odkrywa przed czytelnikami historie ludzi, ich uczucia i przemyślenia. Ten osobisty styl wzbogaca jej poezję, przynosząc bogate doświadczenia związane z miejscami i przedmiotami, które sięgają w głąb przeszłości. Czy to Brugia, Wigry, czy Dom Opieki Społecznej – autorka przybliża nas do bogactwa ludzkich historii i wiar, które towarzyszyły dawnym pokoleniom. Jak mówi Bartłomiej Sokal: „Oto człowiek, oto jego historia! Oto jest mój Bóg, oto moja wiara! Zachwyć się nią razem ze mną”.
Dorota z kolei dziękuje Pani Hani za to, że w swoich książkach przywraca sens codziennym ludzkim sprawom, podkreślając wartość jednostkowego życia. Dzięki pięknie ujętym słowom, ta książka potrafi być poruszająca w swej prostocie. Marek z Lublina zaś przyznaje, że książkę przeczytał jednym tchem. Podczas rekonwalescencji po złamaniu, zawartość publikacji dostarcza otuchy, a momentami i humoru, mimo to pobudza do refleksji nad zawiłościami życia. W końcu, mimo pewnych melancholijnych tonów, książka pozostawia pozytywne i przyjazne wrażenie, godne polecenia innym.
