InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Na przestrzeni wieków morowe powietrze dziesiątkowało miasta i wsie w całej Europie. Choroba w jednej chwili zmieniała bliskie osoby w ludzi sobie obcych i niosących śmierć. Nieufność i lęk niszczyły wzajemne relacje. Życie na granicy życia i śmierci weryfikowało prawdę o sobie samym.
Ks. Jan Kracik, historyk, opisał wydarzenia, gdy kolejne fale epidemii dżumy dotykały staropolskie społeczeństwa. Jedna z nich, w latach 1348-50, w samym tylko Krakowie spowodowała śmierć dwudziestu tysięcy mieszkańców, a na największym średniowiecznym rynku Europy wyrosła trawa. Zarazie towarzyszył głód, zdarzały się wypadki kanibalizmu. Tych, którym udało się uciec z miasta, nękały stada wilków.
Autor zebrał w książce ciekawostki i opowieści o reakcjach na zagrożenie zarazą zwykłych ludzi, a także królewskie rozporządzenia i zalecenia medyków - z punktu widzenia współczesnej medycyny niezrozumiałe, a nawet szkodliwe. Śledząc opisane przez autora historię przekonujemy się, że mimo zmieniających się epok i obyczajów, ludzkie postawy wobec epidemii pozostają niezmienne. Od nas tylko zależy, czy staniemy z nią do walki, czy pozostaniemy tylko jej biernymi obserwatorami.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Na przestrzeni wieków morowe powietrze dziesiątkowało miasta i wsie w całej Europie. Choroba w jednej chwili zmieniała bliskie osoby w ludzi sobie obcych i niosących śmierć. Nieufność i lęk niszczyły wzajemne relacje. Życie na granicy życia i śmierci weryfikowało prawdę o sobie samym.
Ks. Jan Kracik, historyk, opisał wydarzenia, gdy kolejne fale epidemii dżumy dotykały staropolskie społeczeństwa. Jedna z nich, w latach 1348-50, w samym tylko Krakowie spowodowała śmierć dwudziestu tysięcy mieszkańców, a na największym średniowiecznym rynku Europy wyrosła trawa. Zarazie towarzyszył głód, zdarzały się wypadki kanibalizmu. Tych, którym udało się uciec z miasta, nękały stada wilków.
Autor zebrał w książce ciekawostki i opowieści o reakcjach na zagrożenie zarazą zwykłych ludzi, a także królewskie rozporządzenia i zalecenia medyków - z punktu widzenia współczesnej medycyny niezrozumiałe, a nawet szkodliwe. Śledząc opisane przez autora historię przekonujemy się, że mimo zmieniających się epok i obyczajów, ludzkie postawy wobec epidemii pozostają niezmienne. Od nas tylko zależy, czy staniemy z nią do walki, czy pozostaniemy tylko jej biernymi obserwatorami.