Od powietrza... Ludzie w czas zarazy

Od zarania dziejów ludzkość zmaga się z chorobami. Według relacji z Księgi Rodzaju, już pierwotne plemiona zrozumiały, że zdrowie i jego brak są kluczowe dla codziennego życia. Zaraz po pierwszym nieposłuszeństwie wobec Boga, ludzkość zaczęła doświadczać bólu i trudności związanych z chorobami, które nieustannie przechodziły na kolejne pokolenia. Te schorzenia były wywoływane przez rozwijające się mikroorganizmy, a ich wpływ na historię świata jest niedoceniany w tradycyjnych opracowaniach historycznych. Niezależnie od tego, czy chodziło o ekspansje terytorialne, losy konfliktów zbrojnych, czy innowacje medyczne, choroby i epidemie w znaczący sposób kształtowały dzieje społeczeństw.

Pandemia COVID-19, która wybuchła w 2020 roku, przypomniała nam o destrukcyjnej mocy chorób. Z dniem 24 marca 2020 roku polski rząd nakazał obywatelom pozostanie w domach, wprowadzając ograniczenia wychodzenia bez ważnego powodu. Dzień wcześniej, 23 marca, formalnie ogłoszono stan epidemii, który pociągnął za sobą surowe obostrzenia, takie jak kwarantanna i wysokie kary finansowe za ich naruszanie. Wszystkie placówki edukacyjne od przedszkoli po uniwersytety, jak również wiele przedsiębiorstw, musiały wstrzymać swoją działalność, co doprowadziło do niemal całkowitego zastopowania normalnego rytmu życia.