Książka - Niedokończone opowieści (pocket)

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Niedokończone opowieści (pocket)

Niedokończone opowieści (pocket)

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Śródziemie, jak wiadomo, istniało już tysiące lat przed tym, zanim pierścień trafił w ręce Bilbo Bagginsa. Co więcej, jego historia nie zakończyła się po tym, jak Frodo wrzucił pierścień w czeluści wulkanu. Z lektury „Hobbita” i „Władcy pierścieni” znamy jedynie niewielki wycinek dziejów Śródziemia. W książce „Sillmarilion” Tolkien podjął próbę skompletowania i przedstawienia czytelnikowi mitologii wykreowanego przez siebie świata. Nie wyczerpało to jednak tematu.
Autor pozostawił po sobie mnóstwo zapisków, szkiców opowieści, notatek dotyczących legendarnych postaci, języka elfów itp. Jego syn, Christopher, postanowił zebrać je po śmierci ojca, opracować i uporządkować. W ten sposób właśnie w roku 1980 tom zatytułowany „Niedokończone opowieści” po raz pierwszy ukazał się drukiem w Wielkiej Brytanii. Pierwsze polskie wydanie książki w przekładzie Radosława Kota ujrzało światło dzienne dopiero w 1994 roku. Obecnie przedstawiamy czytelnikom ten jedyny w swoim rodzaju zbiór w nowym wydaniu, które ukazało się nakładem wydawnictwa Amber.
To pozycja obowiązkowa dla fanów prozy Tolkiena. Bez przeczytania tej książki wiedza o Śródziemiu, jego historii i zamieszkujących je ludach jest po prostu niekompletna. Jeżeli chcesz się zatem stać prawdziwym ekspertem w tej dziedzinie, jeżeli ciągle nie masz dość tolkienowskich mitów i legend, koniecznie musisz poznać „Niedokończone opowieści”. Tom ten zawiera również indeks nazw własnych, który pomaga usystematyzować wiedzę. Poza tym lektura „Niedokończonych opowieści” jest najzwyczajniej w świecie porywającą przygodą, a znakomite przyjęcie książki w latach 80-tych skłoniło Christophera Tolkiena do wydania wszystkich pozostawionych przez ojca tekstów w dwunastotomowej „Historii Śródziemia” oraz dwutomowej „Historii Hobbita”.

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Śródziemie, jak wiadomo, istniało już tysiące lat przed tym, zanim pierścień trafił w ręce Bilbo Bagginsa. Co więcej, jego historia nie zakończyła się po tym, jak Frodo wrzucił pierścień w czeluści wulkanu. Z lektury „Hobbita” i „Władcy pierścieni” znamy jedynie niewielki wycinek dziejów Śródziemia. W książce „Sillmarilion” Tolkien podjął próbę skompletowania i przedstawienia czytelnikowi mitologii wykreowanego przez siebie świata. Nie wyczerpało to jednak tematu.
Autor pozostawił po sobie mnóstwo zapisków, szkiców opowieści, notatek dotyczących legendarnych postaci, języka elfów itp. Jego syn, Christopher, postanowił zebrać je po śmierci ojca, opracować i uporządkować. W ten sposób właśnie w roku 1980 tom zatytułowany „Niedokończone opowieści” po raz pierwszy ukazał się drukiem w Wielkiej Brytanii. Pierwsze polskie wydanie książki w przekładzie Radosława Kota ujrzało światło dzienne dopiero w 1994 roku. Obecnie przedstawiamy czytelnikom ten jedyny w swoim rodzaju zbiór w nowym wydaniu, które ukazało się nakładem wydawnictwa Amber.
To pozycja obowiązkowa dla fanów prozy Tolkiena. Bez przeczytania tej książki wiedza o Śródziemiu, jego historii i zamieszkujących je ludach jest po prostu niekompletna. Jeżeli chcesz się zatem stać prawdziwym ekspertem w tej dziedzinie, jeżeli ciągle nie masz dość tolkienowskich mitów i legend, koniecznie musisz poznać „Niedokończone opowieści”. Tom ten zawiera również indeks nazw własnych, który pomaga usystematyzować wiedzę. Poza tym lektura „Niedokończonych opowieści” jest najzwyczajniej w świecie porywającą przygodą, a znakomite przyjęcie książki w latach 80-tych skłoniło Christophera Tolkiena do wydania wszystkich pozostawionych przez ojca tekstów w dwunastotomowej „Historii Śródziemia” oraz dwutomowej „Historii Hobbita”.

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: - zł

Okładka: Miękka

Ilość stron: 608

Rok wydania: 2016

Rozmiar: 11 x 17 mm

ID: 9788324147656

Autorzy: J.R.R. Tolkien

Wydawnictwo: Amber

Inne książki: Pozostałe książki

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 32.55 zł 42.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana
Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 10.86 zł 34.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 32.22 zł 49.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 7.17 zł 49.00 zł

Miękka , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Broszurowa , W magazynie
Używana
Opinie użytkowników
4.5
2 oceny i 2 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

1000 zł

Dodana przez Piotrek w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
<p>Zawsze trudno mi pisać o twórczości Tolkiena, ponieważ jest ona filarem, fundamentem na którym zbudowana jest współczesna fantastyka!&nbsp; Rzeczywiście, bez Tolkiena fantastyka nie byłaby w takim kształcie, w jakim jest dzisiaj znana fanom tego gatunku na całym świecie. Byłaby czymś zupełnie innym w mojej opinii, choć nie sposób przewidzieć jak rozwinął by&nbsp; gdyby nie Tolkien i jego niezwykła wyobraźnia. Nie jestem odosobniony w tym poglądzie, &nbsp;wielu czytelników i pisarzy również to dostrzega, ale nie sądzę, byśmy zawsze doceniali jego geniusz w pełni. Stworzył tak wiele archetypów postaci, spopularyzował różnice rasowe i stworzył tak wspaniały, pełen głębi świat, że jego poznanie i eksploatacja wymaga dużo czasu, uwagi i cierpliwości od czytelników. Każda książka fantasy, która pojawiła się później, ma w sobie odrobinę Tolkiena, też tak uważacie?&nbsp;</p><p>To, co jest szalenie ważne, aby zrozumieć twórczość Tolkienie, to fakt, że Hobbit i Władca Pierścieni są tylko wierzchołkiem góry lodowej mówiąc metaforycznie dla przedstawionego świata. &nbsp;Jest tam tyle historii, tyle szczegółów historycznych, tyle różnych języków i ludzi, że powieści nie były w stanie tego w pełni uchwycić. To nie jest krytyka, ale zwykła refleksja, że książki takie jak Niedokończone Opowieści i The Silmarillion czynią cuda w zakresie oddziaływania na nasza wyobraźnię i oddają ogrom Śródziemia, ponieważ - wiele się dzieje w Śródziemiu!!!&nbsp;</p><p>Jest też tyle magii wokół tego wszystkiego, która pozostaje tajemnicą, a tutaj…. &nbsp;Poznajemy niektóre z tych tajemnic. Istari otrzymują nieco więcej miejsca &nbsp;w eseju, który szczegółowo opisuje ich przybycie do Śródziemia wraz z ich celem podroży i &nbsp;jej genezą. Palantiry, ich działanie i użycie, również zostały rozbudowane. Jest też fragment o Isildurze, konflikt między Rohanem a Isegardem (który doprowadził do śmierci Theodreda) jest szczegółowo opisany, a spotkanie króla czarownic z Grimą Wormtongue'em jest ożywione, co dodaje więcej do wydarzeń z Władcy Pierścieni i polowania na pierścień. Dołączone są również Dzieci Hurina, które zajmują jedną trzecią tekstu.</p><p>Są to niedokończone szkice i ciekawe byłoby wiedzieć, co Tolkien myślał &nbsp;na ich temat. Część mnie uważa, że napisał je dla siebie, przynajmniej niektóre z nich, jako punkt odniesienia dla większych historii, ponieważ wciąż obracał się wokół tych wydarzeń i opowieści. Wiemy, że pewnego dnia chciał opublikować Silmarillion, kiedy poczuł, że jest skończony, ale poza tym nie wiem co planował dalej, czy chciał w ogóle kiedykolwiek wydać Niedokończone Opowieści, czy też schować je na zawsze do szuflady jedynie jako mapę drogową dla swoich innych powieści? . Nie mogę sobie wyobrazić, że wysłał niektóre z tych fragmentów do wydawców. Niemniej jednak jestem wdzięczny, że mogę je przeczytać, nawet jeśli zdaniem niektórych obecność syna przy ich wydaniu kładzie się cieniem na jakości tekstu;-)&nbsp;</p><p>We wrześniu 2016 roku przeczytałem The Silmarillion - wtedy to dzieło zelektryzował mnie całkowicie. Silmarillion jest nadal moim absolutnie ulubionym dziełem Tolkiena, mimo że był równie przytłaczający, jeśli chodzi o bycie narażonym na wszelkiego rodzaju ataki przeróżnych ludzi i ich backstories, opowieści miały jednak pewien urok, dzięki niej zyskałem inną perspektywę na znane mi wczesnej postacie (Fëanor, Túrin Turambar i Lúthien) – chciałem i potrzebowałem wiedzieć o nich więcej. Dlatego w ubiegłym &nbsp;roku postanowiłam również przeczytać w Dzieci Húrina. Po jej ukończeniu płakałam i płakałam….. Tolkien pokazał, że nie może tylko dobrze pisać epickiego high fantasy, ale także najbardziej poruszające serce tragedie rodem z teatrów greckich! &nbsp;Húrin i Morwena zasługiwali mimo wszystko na lepszy los! Te lektury ugruntowały pozycję Tolkiena jako jednego z moich absolutnie ulubionych autorów. Niezależnie od tego, jakie przedsięwzięcie podejmował ten człowiek, robił to z wielką starannością i rozmachem. Niezwykła natura tych opowieści przypomniała mi o The Hobbit i długiej podróży, którą osobiście odbyłem wraz z Tolkienem i jego dziełemJ</p><p>W międzyczasie miałem też trudne momenty w życiu i &nbsp;postanowiłem przeczytać Listy od Ojca Świętego, bo czemu by nie? To był drugi raz, kiedy łzawiły moje oczy czytając literackie dzieło. Jest to zdecydowanie&nbsp;najbardziej osobista praca autora (naturalnie, biorąc pod uwagę jej niefabularny charakter); zerknąć na człowieka, który stoi &nbsp;za tworzeniem podwalin dla gatunku fantasy - zobaczyć, jakim był ojcem - było fascynujące i ogrzało moje serce jak koc w chłodny, wiosenny wieczór. Jego miłość, nie tylko do dzieci, ale i do opowiadania, jest tak widoczna we wszystkich tych świątecznych listach, że człowiek zaczyna rozumieć, ze geniuszem nie są zwykle lidzie, ale Ci totalnie oddani temu co robią!&nbsp;</p><p>I to prowadzi nas w końcu do mojej lektury Niedokończonych Opowieści dla której usiadłem napisać niniejszą recenzję. Kupiłem ją prawie rok temu, ale byłem zbyt onieśmielony, po tym jak właśnie przeczytałem i pokochałem Silmarillion, aby sięgnąć po nią natychmiast. Ten tydzień okazał się być idealnym momentem na podjęcie tej nowej przygody - odkrywanie świata Númenoru i Śródziemia to podróż na którą każdy z nas musi być najpierw gotowy;-)&nbsp;</p><p>Niedokończone Opowieści Tolkiena nie były wcale trudne do przeczytania. Zdecydowanie nie są dla nowicjuszy i osób nie znających twórczości Tolkiena, ale jeśli czytałeś Silmarillion, powinieneś sobie poradzić ze wszystkim co Cię czeka w tej książće! &nbsp;Obie te książki zawierają bardziej szczegółowe informacje o postaciach, wydarzeniach i miejscach wspomnianych tylko pobieżnie we Władcy Pierścieni. Wersje takich opowieści obejmują pochodzenie Gandalfa i innych Istari, śmierć Isildura i utratę Jedynego Pierścienia na Polach Gladden oraz założenie królestwa Rohanu.</p><p>Moimi ulubionymi opowieściami były zdecydowanie "O Tuorze i jego przybyciu do Gondolinu", "Narn i Hîn Húrin", "Aldarion i Erendis: Żona Marynarza" oraz "The Quest of Erebor". Powodem tego jest zapewne fakt, że były one najpełniejsze. Narracje tych opowiadań były bardzo ujmujące, trzymające w napięciu i dobrze napisane i działające z powodzeniem na wyobraźnię czytelnika. Notatki i dodatki zdecydowanie zwiększyły moje zrozumienie opisanego świata i pomogły mi poszerzyć moją wiedzę o Śródziemiu.</p><p>Uważam, że Christopher Tolkien bardzo mądrze ułożył wszystkie opowieści i eseje w porządku chronologicznym, przy czym pierwsze trzy części były zgodne z linią czasu Ardy, dzieląc się na trzy epoki świata. Czwarta część to zbiór krótkich esejów dotyczących Drúedainów, Istari i Palantíri.</p><p>Oczywiście pewien niedosyt (a miejscami nawet frustrację) budzi fakt, że opowieści i eseje są niepełne, a czasem wręcz sprzeczne, np. "Of Tuor and his Coming to Gondolin" ucina się w najciekawszym fragmencie: kiedy Tuor w końcu dotarł do Gondolinu i został przyjęty przez Turgona. To, co stało się potem, czyli fakt, że Turgon nie posłuchał rady Ulmo i wynikający z tego upadek Gondolinu, nie jest niestety uwzględnione. Niemniej jednak uważam, że Christopher Tolkien wykonał fantastyczną pracę, zbierając pisma swojego ojca i układając je w inteligentną formę i porządek.</p><p>Lektura Niedokończonych Opowieści sprawiła, że jeszcze bardziej zaciekawiło mnie Śródziemie i to, co leżało poza nim, zwłaszcza Pierwsza Era tego świata bardzo mnie interesuje. Wciąż próbuję ustalić, co myśleć o Galadrieli, chcę wiedzieć więcej o upadku Númenoru i Gondolinu... Pociesza mnie jedynie fakt, że Beren i Lúthien oraz Upadek Gondolinu nie zostały jeszcze przeze mnie przeczytane.&nbsp;</p><p>Czy warto przeczytać Niedokończone Opowieści? TAAAAK! A jeśli jesteś fanem Tolkiena jak ja…. To nawet BARDZO TAK!:-)&nbsp;</p>
Dodana przez Irek w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
<p>Spotkanie z twórczością Tolkiena to zawsze okazja aby odkryć nie tylko niezwykły świat ukryty w myślach autora, ale również przyjrzeć się samemu sobie, na tym polega magia autora, ze kto raz sirgnal po jego powieści, nigdy później nie był już tym samym człowiekiem;-)&nbsp;</p><p>Niektóre z tych historii wydały mi się całkiem interesujące, a kilka innych zupełnie nudne, obniżyłem ocenę do 4 gwiazdek. Powiem, że nie jest dobrym pomysłem sięgać po tę książkę, jeśli nie jest się już zapalonym fanem Tolkiena. Ta książka to zbiór niedokończonych utworów (mam na myśli tytuł) z LOTR, The Hobbit, The Silmarillion i innych podobnych książek autorstwa Tolkiena.&nbsp;</p><p>Jeśli czytanie notatek o tym, co pewne rzeczy w wyżej wymienionych powieściach mogły oznaczać itp. nudzi Cię na śmierć, to ta książka nie jest dla Ciebie drogi czytelniku. Ja jednak uznałem to wszystko za bardzo interesujące, ponieważ dało mi to wgląd w proces pisania Tolkiena (mam na myśli to, że zaczął pisać The Silmarillion podczas I wojny światowej otoczony gramofonami, aby odwrócić swóją uwagę od samej wojny). Jestem również wielkim maniakiem historii w ogóle, czy to historii świata rzeczywistego czy fikcyjnego, stąd czytanie Niedokończonych Opowieści sprawiło mi wielką frajdę!&nbsp;</p><p>Najbardziej podobały mi się części, które bezpośrednio wypełniały luki i/lub odpowiadały na pytania powstałe podczas czytania Hobbita i Władcy Pierścieni. Takie jak... powody Gandalfa, dla których pomógł Thorinowi Oakensheildowi pokonać Smauga i odzyskać swój dom oraz zaangażować Bilbo w całą sprawę związaną z poszukiwaniem Pierścienia Władzy. Dalsza historia dotycząca Galadrieli jest oczywiście również z powodzeniem eksplorowana, a ponieważ jest ona o wiele bardziej intrygującą postacią aniżeli we Władcy Pierścieni, bardzo mi się to podobało rozwiniecie jej wątku. Pamiętacie ten dość zagmatwany fragment w e Władcy Pierścieni, gdzie robi się cała przerażona, gdy Frodo oferuje jej pierścień, ale potem mówi, że przeszła test? Tak, to wszystko jest wyjaśnione właśnie w Niedokończonych Opowieściach!&nbsp;</p><p>Istnieją również całe fragmenty tego zbioru opowiadań, które mówią o polowaniu na pierścień w LOTR, ale z perspektywy…. Saurona i Nazgulów. Kolejna część, która bardzo mi się podobała to ta o Haleth i jej ludziach, którzy zostali wspomniani w The Silmarillion. Wspomniałem w tej recenzji jak bardzo kochałem i doceniałem jej postać. Więcej o ich ludzie i kulturze dowiadujemy się w tej książce, co szczerze mówiąc podniosło ocenę o jedną gwiazdkę, nawet jeśli ta część była nieco za krótka. Kilka innych historii również było dla mnie bardzo interesujących. Wszystkie były jak opowieści ze zbioru mitów, zgaduje, że taki właśnie cel przyświecał Tolkienowi gdy rozpoczynał swoja literacką twórczośćJ&nbsp;</p><p>Ogólnie rzecz biorąc, poleciłem Niedokończone Opowiesci każdemu, kto kocha Władcę Pierścieni i Hobbita, a także tym, którzy już przeczytali The Silmarillion. Jest to doskonałe wydanie pod względem lepszego zrozumienia świata w historii całego Śródziemia. Prawie każda tzw. "dziura fabularna", o której ludzie mówią szukając jej genezy, jest wyjaśniona w tej książce, stanowi ona niejako skoroszyt całej twórczości autora - &nbsp;Tolkien, który był takim perfekcjonistą, jeśli chodzi o pisanie, nie zostawiłby tylu dziur fabularnych, jak niektórzy uważają, wystarczy poszukać aby znaleźć odpowiedzi. Oczywiście głównym dziełem Tolkiena można się cieszyć bez czytania Niedokończonych Opowieści.&nbsp;</p><p>Książka ta podzielona jest na trzy części. Każda z nich obejmuje jedną epokę w Śródziemiu. Pierwsza Era zawiera tylko dwie opowieści, z których pierwsza jest zdecydowanie "niedokończona". Opowiada o Tuorze, Elfie-przyjacielu (i dziadku Elronda, FYI) i upadku Gondolinu, ukrytego królestwa Elfów. To wspaniała historia, która w skrócie opowiedziana jest w Silmarillionie. Tutaj wchodzi w znacznie większe szczegóły... ale też zatrzymuje się zanim Tuor kiedykolwiek dotarł do Gondolinu! Christopher Tolkien, syn J.R.R. Tolkiena i redaktor tej książki, dostarcza czytelnikowi&nbsp; tylko to, co napisał jego ojciec: ani słowa więcej, oprócz komentarza na końcu książki oczywiścieJ&nbsp; Dodaje przypisy i fragmenty, które uda mu się znaleźć, ale na pewno jest to książka niedokończona. Ponieważ było to pierwsze opowiadanie w tej książce, zacząłem się obawiać, że wszystkie będą takie: uporządkowana narracja pracująca do ekscytującego punktu kulminacyjnego tylko po to, by nagle się skończyć. Na szczęście tak było tylko kilka razy.</p><p>Jedyną historią z Pierwszej Ery jest opowieść o dzieciach Hurina, która również została opowiedziana bardziej skrótowo w Silmarillionie, ale również niedawno doczekała się własnej samodzielnej książki, więc raczej nie należy szukać jej genezy w Niedokończonych Opowieściach. Christopher Tolkien oferuje jednak mnóstwo wersji różnych części tekstu, więc naprawdę można się sporo dowiedzieć o ewolucji opowieści, która skupia się na Turinie (kuzynie Tuora!) i jego zgubie. To smutna opowieść.</p><p>Druga część dotyczy Drugiej Ery i skupia się na Numenorze, wyspie, na którą przybywają królowie Gondoru i Dunedainowie. Główna historia również kończy się nieco gwałtownie i ma smutny charakter, ale znów Christopher Tolkien z powodzeniem nakreśla, jak mogła się zakończyć w swoim komentarzu, znał przecież ojca najlepiejJ</p><p>Jest też wiele sprzecznych zapisów na temat Galadrieli i Celeborna, i wydaje się, że Tolkien nigdy nie wyrobił sobie zdania na temat tego, jaka ostatecznie była ich historia.</p><p>Trzecia Era ma wiele ciekawych historii, w tym historię Rohanu i ich przyjaźni z Gondorem, szczegóły bitew tylko krótko wspomniane we Władcy Pierścieni, moce Nazguli, pięciu czarodziejów i ich pochodzenie, szczegóły dotyczące palantirów i wiele innych. Czułem się bardziej kompletny, może dlatego, że nie były one napędzane fabułą, ale po prostu ciekawe informacje.</p><p>Uwielbiam ją i będę ją czytać ponownie pewnie wiele razy, kto nie przeczyta choćby raz, ten nie zazna spokoju po śmierci, wierzcie mi, warto poznać niezwykły świat Śródziemia, nie tylko ze skądinąd fantastycznych filmów P. Jacksona. Książka dedykowana jest dla tych czytelników Tolkiena, którzy szukają nowych historii, i&nbsp; treści do nadchodzącego serialu, lub po prostu chcą więcej tła na historiach, które są znane, wtedy Niedokończone Opowieści będzie z pewnością zadowolić. Nie mogę się doczekać powrotu do tych opowieści w najbliższej przyszłościJ</p>
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS

Kurier GLS

12.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

12.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info