Nagie myśli

Czy opowieść może jednocześnie bawić, skłaniać do zadumy i irytować? Elżbieta, mimo licznych przeszkód, które napotyka w swoim życiu, nie przestaje kierować się wrodzoną wrażliwością i dążeniem do odnajdywania piękna. Choć jej egzystencja wydaje się pełna trudności – matka, która od najmłodszych lat wpaja jej kompleksy, faworyzując starszą siostrę; praca, która nie daje jej satysfakcji; oraz mąż, który zamiast domowym życiem, pochłonięty jest komputerem – to Elżbieta nie poddaje się. Jej mąż nie potrafi odnaleźć sensownego zatrudnienia, co czyni go jedynie dodatkowym obciążeniem. Kto by przypuszczał, że Elżbieta zdoła znaleźć sposób na chwilowe oderwanie się od powszednich trosk i samotności, przyjmując kuszący pseudonim? A co z Bogusiem? Czy naprawdę był tym jedynym? W końcu Malinowa Trufla nie jest tylko pozbawionym duszy narzędziem pracy, a życie bywa naprawdę fascynujące.