Książka - Nadchodzi III wojna światowa

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Nadchodzi III wojna światowa

Nadchodzi III wojna światowa

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Rywalizacja między wielkimi mocarstwami wchodzi w fazę krytyczną.
Czy Stany Zjednoczone pójdą na wojnę z Chinami? Po czyjej stronie stanie Rosja? Czy Polska zostanie wciągnięta w III wojnę światową? Czy świat stoi na krawędzi nuklearnej zagłady?
To tylko niektóre z pytań, na które próbują odpowiedzieć Jacek Bartosiak i Piotr Zychowicz. Znany geopolityk oraz publicysta historyczny rozmawiają o Polsce i świecie. O tym, czy armia Rzeczypospolitej jest gotowa odeprzeć atak i obronić państwo. Wrzesień '39 nie może się powtórzyć.
Stany Zjednoczone wycofują się z Europy, aby skupić się na Pacyfiku. A to oznacza, że amerykańskie gwarancje dla Polski stają się coraz bardziej iluzoryczne. Na jakich sojuszników naprawdę możemy liczyć? Czy grozi nam rosyjska agresja i nowa Jałta?
W wydaniu w twardej oprawie Jacek Bartosiak przedstawia swoją sztandarową ideę Armii Nowego Wzoru. Piotr Zychowicz pisze zaś o tym, jak Anglia skierowała pierwsze uderzenie Hitlera na Polskę.

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Rywalizacja między wielkimi mocarstwami wchodzi w fazę krytyczną.
Czy Stany Zjednoczone pójdą na wojnę z Chinami? Po czyjej stronie stanie Rosja? Czy Polska zostanie wciągnięta w III wojnę światową? Czy świat stoi na krawędzi nuklearnej zagłady?
To tylko niektóre z pytań, na które próbują odpowiedzieć Jacek Bartosiak i Piotr Zychowicz. Znany geopolityk oraz publicysta historyczny rozmawiają o Polsce i świecie. O tym, czy armia Rzeczypospolitej jest gotowa odeprzeć atak i obronić państwo. Wrzesień '39 nie może się powtórzyć.
Stany Zjednoczone wycofują się z Europy, aby skupić się na Pacyfiku. A to oznacza, że amerykańskie gwarancje dla Polski stają się coraz bardziej iluzoryczne. Na jakich sojuszników naprawdę możemy liczyć? Czy grozi nam rosyjska agresja i nowa Jałta?
W wydaniu w twardej oprawie Jacek Bartosiak przedstawia swoją sztandarową ideę Armii Nowego Wzoru. Piotr Zychowicz pisze zaś o tym, jak Anglia skierowała pierwsze uderzenie Hitlera na Polskę.

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 50.49 zł

Okładka: Twarda

Ilość stron: 336

Rok wydania: 2021

Rozmiar: 150 x 225 mm

ID: 9788381883641

Wydawnictwo: Rebis

Inne książki: Piotr Zychowicz

Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 11.28 zł 59.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 18.07 zł 58.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 10.93 zł 49.90 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż Okazja

Taniej o 7.84 zł 49.90 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Okazja

Taniej o 9.42 zł 59.99 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Okazja

Taniej o 7.85 zł 49.99 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 17.20 zł 54.90 zł

Inne książki: Pozostałe książki

Twarda z o... , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 40.30 zł 79.91 zł

Miękka , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 27.84 zł 45.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 17.99 zł 39.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana
Twarda z o... , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 24.81 zł 54.90 zł

Twarda w o... , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 11.26 zł 119.90 zł

Opinie użytkowników
5.0
2 oceny i 2 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

850 zł

Dodana przez Mateusz w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
<p>Śledzę ostatnio wydarzenia na Ukrainie, sledze również zamieszanie wokół Tajwanu i mam wrażenia, ze nagle po 24 lutego zmieniły świat w którym żyjemy – polecano mi w przeszłości parokrotnie książkę “Nadchodzi III Wojna Światowa”, kupiłem nawet opracowanie Zychowicza i Bartosiaka, jednak jej opasły rozmiar nieco mnie wystraszył, inna sprawa, ze miałem ostatnio na głowie inne sprawy. Wydaje się jednak, ze żyjemy w czasach, gdy inne sprawy powinny zejść na bok, oto bowiem każdy dzień przynosi nowe rewelacje w zakresie geopolityki, a większość z nich w krótkiej i dłuższej perspektywie uderza w nas wszystkich: w poziom naszego życia, możliwość podróżowania czy tez bezpieczeństwo, stad uznałem, ze warto będzie więcej na ten temat się dowiedzieć, a wiele mówiący tytuł “Nadchodzi III Wojna Światowa” okazał się pd tym względem znakomitym kompendium wiedzy, uzupełniającym wiedze na temat świata i praw jakimi rządzą. Praw brutalnych, gdzie silniejszy ma racje, a pokonany podwójna ogon, czyli wszystko na co pracował świat od czasów zakończenie II Wojny Światowej dziś znajduje się pod wielkim znakiem zapytania. Zapraszam do lektury, będzie długo i fragmentami osobiście, chce bowiem wyrzucić z siebie emocje jakie drzemią we mnie od kilku miesiąc</p><p>Nie pamiętam aby za mojego życia, debata w przedmiocie bezpieczeństwa kraju i rozbudowy sil zbrojnych była tak ważna w przestrzeni publicznej – nie może być jednak inaczej, atak Rosji na Ukrainę 24 lutego tego roku zmienił krajobraz polityczny i wydaje się, ze świat nigdy już nie będzie taki sam, przynajmniej za naszego życia. Wymaga to zupełnie przeorientowania priorytetów państwa, zwłaszcza jeśli uświadomimy sobie, ze położenie Polski na mapie świata jest w gruncie rzeczy zupełnie tragiczne – znajdując się miedzy Federacja Rosyjska i jej strefa wpływu w postaci Białorusi i w co raz większym stopniu również Ukrainy, a z drugiej strony pomiędzy Niemcami aspirującymi do roli lidera zachodniej Europy, Polska jest krajem gdzie zderzają się interesy wielkich mocarstw, w przeszłości działo się tak wielokrotnie, sięgając tylko do &nbsp;historii nowożytnej, można wspomnieć II Wojnę Światową, pakt Ribbentrop - Mołotow, podział polski na wschód i zachód, a każdą z nich części miała stanowić bufor dla wielkich mocarstw. Wiedza w tym przedmiocie nie jest tajemnica, a jednak wciąż wielu ludzi w naszym kraju zdaje się nie rozumieć powagi sytuacji, zupelnie jak gdyby przystąpienie do struktur NATO i wstąpienie Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku miało raz na zawsze położyć kres wszelkim zagrożeniom dla suwerenności Polski. O tym, ze jest zupelnie inaczej, piszą w książce panowie Piotr Zychowicz i Jacek Bartosiak: popularnonaukowa forma “Nachodzi III Wojna Światowa” w momencie wydania była mocno krytykowana, zarzucano wyżej wspomnianym autorom fantasmagorie i wywoływanie strachu w oczach ludzi celem zarobienia kasy – jakże smutno zestarzały się podobne komentarze zaledwie rok później, kiedy Rzeszów - Jasionka stało się głównym hubem na świecie, gdzie codziennie tysiące ton broni amunicji i wszelkiego sprzętu potrzebnego wojsku przerzucanych jest nad naszymi głowami za pomocą największych, transportowych samolotów na świecie.&nbsp;</p><p>Spotkałem się w przeszłości z zarzutami oponentów Bartosiaka i Zychowicza, wskazujących ze obaj panowie podchodzą do kwestii III Wojny Światowej przedmiotowo – mowa w książce bowiem o grze interesów wielkich mocarstw, gdzie polska wbrew przekonaniu naszych obecnych rządzących, wcale nie jest poważnym graczem, świadectwo tego widoczne było chociażby przy okazji wydarzenia Ukrainie oraz informacji, o przekazaniu wschodniemu sąsiadowi naszych samolotów – pamiętam dokładnie te wypowiedzi, wydały mi się one bowiem wyjściem przed szereg, sami Amerykanie się od tego odcięli mówiąc, ze wola w tym zakresie należy tylko do rządu Polskiego. Czy to pragmatyzm? Być może, ale jeśli przeciwstawić go romantyzmowi, czy nawet mesjanizmowi, jaki widoczny jest po prawej stronie naszej sceny politycznej, to w książce “Nachodzi III Wojna Światowa” znajdujemy nieco inne, alternatywne podejście do zarządzenia państwem, szczególnie w zakresie jego obronności aniżeli miało to miejsce na przestrzeni ostatnich trzech dekad. Zarzuty o których mowa wyżej, dotyczyły https://******.**. uprzedmiotowienia obywateli, na rzecz upodmiotowienia państw – co oczywiście stoi w sprzeczności z wartościami, jakie Unia Europejska głosiła od kilkudziesięciu lat: demokracja, wolność, integracja. Czy dziś aby wartości te nie zostały podane probie najtrudniejszej z możliwych? Jak zauważa Jacek Bartosiak, liczą się interesy, wartości są dobre, o ile uzupełniają ów interesy, a nie stanowią fundament na którym opierają się relacje państw. Inaczej mówiąc, sytuacja z jaka mamy dziś na świecie do czynienia w linii prostej jest konsekwencja niezaspokojenia interesów państw takich jak USA, Chiny i Rosja, stad rozpoczęła się wielka gra mocarstw, o czym książka &nbsp;“Nachodzi III Wojna Światowa” znakomicie przedstawia w oczach czytelnika miliony zależności, jakie wspomniane państwa miedzy sobą mają, stopień korelacji świata w wyniku postępującej globalizacji jeszcze nigdy nie był tak duży jak dzisiaj. Nie zmienia się jedno – Jacek Bartosiak wskazuje- ze przemoc jest symbolem wojny, a wojna jest jedynie narzędziem w celu realizacji polityki. Nie tak dawno, przy okazji jednego z wywiadów, sam Bartosiak zauważył, ze ostatnim szczeblem drabiny eskalacyjnej jest użycie bomby termojądrowej i tylko fakt, ze każdą ze stron dysponuje arsenałem w tym przedmiocie powoduje, ze istnieje w tym zakresie nuklearne tabu – co jednak, kiedy sprawy wymkną się spod kontroli? Dość powiedzieć, ze permanentnie na oceanach światowych obecne są przynajmniej trzy okręty atomowe USA, gotowe w każdej chwili do odpalenia rakiet, nikt nie wie gdzie one się znajdują, ciągle zmieniają położenie, ale świadomość tego faktu jest niepokojąca, zwłaszcza w obecnej sytuacji, gdy świat wydaje się co raz mocniej kierować w stronę wojennej zawieruchy na skale być może do tej pory światu nie znają. Mieliśmy oczywiście wielkie wojny w przeszłości – na lamach książki “Nadchodzi III Wojna Światowa” pisze o tym Bartosiak, wskazując ze już wojny napoleońskie miały de facto status światowych,. Malo kto bowiem wie o kampanii palestyńsko – egipskiej &nbsp;francuzów, później zaś była pierwsza i druga wojna światowa, które w istocie stanowiły jedna wielka wojnę gdzie Niemcy pokrzywdzone zasadami ustalonymi w czasie Kongresu Wiedeńskiego podjęły kolejne próby dla zburzenia porządku świata i ustalenia własnego, początkowego ze Stalinem, potem również przeciwko niemu – czy aby znajomość tych faktów,w nie daje do myślenia, jeśli poszukamy analogii miedzy Kongresem Wiedeńskim, a ustaleniami poczynionymi przez decydować w ramach spotkania w Bretton Woods? Temat tez zresztą poruszany jest w kontekście “daniny krwi” i wspominany na łamach książki “Nadchodzi III Wojna Światowa”, okazuje się bowiem, ze w historii polski wojny toczone na jej obszarze często nie tyle skierowane były przeciwko samej Polsce, co stanowiły większa rozgrywkę miedzy mocarstwami – Rosja i Niemcami, a Bartosiak poświecą temu cały rozdział w książce przedstawiając kompleksowo genezę i konsekwencje takiego stanu rzeczy również dzisiaj, mimo obecności Polski w strukturach UE oraz NATO.</p><p>Niedawno miałem okazje obejrzeć rozmowę pomiędzy Jackiem Bartosiakiem i Veliną Tchakarową - kobietą, która zajmuje ważne stanowisko w Austrian Institute for European and Security Policy – to ważna placówka, gdzie prowadzi się badania na temat potencjalnych konfliktów na świecie. Według Tchakarowej, świat obecnie znajduje się w przededniu wybuchu kolejnego, światowego konfliktu, a jeśli wziąć pod uwagę, ze co raz więcej think tanków w Rosji również wskazuje na ten kierunek, a jednocześnie uwzględnimy, ze co raz więcej periodyków naukowych wydawanych w USA potwierdza tę tezę, łatwo ulec wrażeniu, ze tytuł książki “Nadchodzi III wojna Światowa” nie tylko był straszakiem, co ponura zapowiedzią przeszłości, która nawet w oczach samych autorów wydaje się spełniać zbyt szybko i zbyt gwałtownie... historia przyspieszyła jak nigdy wcześniej za naszego życia, a wiedza w tym zakresie dziś wydaje się już nie tylko kwestia zainteresowań, ale potrzeba zrozumienia co tak naprawdę na świecie się dzieje. Warto też wspomnieć, ze Jacek Bartosiak w tym zakresie na łamach książki napisanej z Zychowicza wskazuje również na istotę kolejnej domeny, do tej pory znajdującej się w sferze wyobraźni – chodzi oczywiście o domenę kosmiczna. Chiny obecnie przezywają spory kryzys wewnętrzny, związany z polityka “zero covid”, która w kwietniu tego roku odizolować totalnie 25 milionowe miasto jakim jest Szanghaj – ludzie nie mogli wyjść z domu, nie dostarczano im również podstawkowych produktów w tym jedzenia, a zamówienia realizowane były tylko wobec szczelinowców, którym udało się o godzinie 7 coś kupić w myśl zasady, kto pierwszy ten lepszy. Kladzie się to oczywiście cieniem na gospodarce chińskiego smoka, na domiar złego wizyta Nancy Pelosi rozjuszyła chińskich decydentów, a Ci znajdują się dzisiaj w przededniu XX zjazdu Komunistycznej Partii Chin, gdzie walka o władzę oznacza również konieczność pokazania siły – rok temu, kiedy książka “Nadchodzi III Wojna Światowa” nikt o tym nie myślał, świat żył bowiem Igrzyskami Olimpijskimi, cieszył się z niezbyt mroźnej zimy, a o braku gazu czy prądu nikt o zdrowych zmysłach nie mówił głośno – dzisiaj zapowiedzi w tym zakresie nie są już straszakiem, ale realna ocena faktów – Niemcy wyłączają latarnie na ulicach, a Hiszpanie obniżyli w placówkach publicznych możliwość stosowania klimatyzacji do temperatury 27 stopni nie mniej, co w krótkiej perspektywie ma zapewnić realizacje postulatu EU o ograniczeniu zużycia energii o 15%. Mówimy zatem o realnym wpływie wydarzeń na Ukrainie i wokół Tajwanu wobec każdego z nas, i choć póki co wymiar ten ma charakter gospodarczy, warto przypomnieć słowa Napoleona: “do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i pieniądze.”Kończąc ten watek dodam jeszcze, ze jak wspomina Jacek Bartosiak przy okazji jednego z podcastów, Rosja obniżyła przepustowość swoich rurociągów z gazem, jednocześnie ten sam gaz.... spalany jest na Syberii, bowiem niemożliwym jest powtarzanie jego wydobycia, oznaczałoby to de facto zamkniecie wydobycia, a na to Rosja pozwolić sobie nie może - spala wiec gaz, którego Niemcy i cala Europa Zachodnia dziś nie ma, trudniej o większy symbol wojny gospodarczej jaka rozgrywa się obecnie wokół Polski. &nbsp;</p><p>W książce “Nadchodzi III wojna Światowa” dużo miejsca autorzy poświęcają tez wojsku polskiemu, wskazując jednoznacznie na konieczność jego modernizacji. Jacek Bartosiak stoi na czele think tanku Strategy&amp;Future, który w styczniu bieżącego roku ogłosił projekt “Armii Nowego Wzoru” - koncepcja ta spotykała się z mieszanym odbiorem, niektórzy wojskowi wskazywali na jej zalety, https://******.**. gen. Mieczysław Bieniek czy płk. Piotr Lewandowski, inni z kolei otwarcie krytykowali, mowa tu chociażby o Romualdzie Szeremietiewie, profesorowi nadzwyczajnemu Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, również posłowi na Sejm. Debata obu Panów w przedmiocie Armii Nowego Wzoru była pasjonującą, choć nie moglem uciec od wrażenia, ze polityczne spojrzenie na reformy wojskowe jest dziś ostatnim, czego potrzebujemy – &nbsp;ilu z was słyszy na co dzień wypowiedzi generałów Pentagonu w zakresie kierunku w jakim mają pójść zmiany w armii? Osobiście nie spotkałem się z teza w tym zakresie głoszonymi przez wojskowych, a fakt ze w Polsce to wygląda inaczej, może świadczyć w mojej ocenie o tym, ze wojskowi maja już dość bylejakości jaka charakteryzowała reformy i zakupy w Wojsku Polskim od czasów upadku komunizmu, zakupów często podyktowanych kalendarzem wyborczym, potrzeba pokazania się na tle czołgów czy samolotów, nikt jednak nie zadawał pytań jak to wszystko ze sobą współgra i łączy się w jeden system – sprawa robi się wręcz śmiesznie, kiedy weźmiemy pod uwagę, ze Baltic Pipe ma być rozwiązaniem naszych wszystkich energetycznych problemów, a jednocześnie nie dysponujemy żadna poważną jednostką nadwodną do jego obrony, i to &nbsp;w sytuacji gdy Rosja najpewniej w pierwszej kolejności skierowałaby tam swoje siły w momencie otwartego konfliktu. Lata zaniedbam nie sposób nadrobić w ciągu jednego roku, ale poważną debata w tym zakresie w mojej ocenie może tylko pomoc, choć będzie to trudne z uwagi na wybory do parlamentu jakie odbędą się za rok w Polsce, wybory które poprzedzone będą bodaj najbardziej brutalna kampania wyborcza w historii Polski po roku 1989.... Jacek Bartosiak wydaje się doskonale zdawać z tego sprawę, pisząc na lamach książki “Nadchodzi III Wojna Światowa" następujące słowa: &nbsp;<br><br>„(..) poli­tycy są imma­nent­ną czę­ścią odpor­no­ści woj­sko­wej pań­stwa. To oni będą podej­mo­wali histo­rycz­ne decy­zje, z czego chyba sobie jesz­cze w tej chwi­li nie zdają spra­wy. Bo współ­cze­sna wojna nie po­le­ga na tym, że się od­da­je wła­dzę nad całym sys­te­mem obro­ny jakie­muś gene­ra­łowi i mówi: «Wodzu, pro­wadź!». Poli­tycy będą mu­sie­li co­dzien­nie podej­mo­wać mnó­stwo decy­zji w krót­kich «okien­kach decy­zyj­nych» wyni­ka­ją­cych z dyna­miki pola walki, która wy­ma­ga bły­ska­wicz­nego obie­gu infor­ma­cji”.</p><p><br>Wydaje mi się ważne, aby o tym powiedzieć głośno,wszak Polska dziś podzielona wydaje się na zwolenników PO i PiS, w szerszym ujęciu to jednak wybór, kim chcemy być w przyszłości – PiS od 7 lat buduje społeczeństwo socjalistyczne, gdzie klasa średnia ma być wydrenowana z oszczędności, widać to zwłaszcza po polityce fiskalnej – nikogo nie martwi, ze inflacja jesienią skoczy ponad wakacyjne rekordy, mowa za to o dodatkach na węgiel, które można wydać na cokolwiek, wakacjach kredytowych, które w dłuższej perspektywie oznaczają przeniesie kosztów na klientów, czy tez rozbudowie kolejnych programów socjalnych. Na tym tle deklaracja rządzących, ze Polska będzie przeznaczać 5% PKB na wojsko wydaja się słodkim pocałunkiem śmierci dla sytuacji gospodarczej, która już dziś jest mocno pudrowana kreatywna księgowością – przykładem może być chociażby ominiecie długu publicznego, którego wartość w konstytucji zapisana jest w granicach 60%, a tylko naiwni wierzą, ze Polska ten warunek dziś spełnia. Martwi mnie to okrutnie, bo żyjemy w pięknym kraju, obywatele jednak zdają się ciągnąc nasza państwowość w dwóch rożnych kierunkach: realistów, którzy ciężko pracują, by na weekend wyskoczyć do Rzymu czy Paryża i tam pic Prosecco pod wieża Eiffla czy tez Koloseum, oraz marzycieli, którzy domaga się lepszego miejsca w światowym podziale pracy do Polski, tyle &nbsp;ze w oczach partii rządzących nie ma to nic wspólnego z praca u podstaw, jak bowiem wyjaśnić fakt, ze chcemy być konkurencyjni dla zachodnich gospodarek, i jednoczesne odsetek niepracujących kobiet w Polsce jest najwyższy w całej EU, bowiem nie opłaca się iść pracować za minimalna krajowa, kiedy można urodzić trójkę dzieci i dostawać kasę przelewem lub przekazem pocztowym. Tak, mam świadomość, ze niniejsza recenzja dotyczy książki “Nadchodzi III Wojna Światowa”, jednak te kwestie w moich oczach wiążą się ze sobą: jedyny głos krytyki jaki mogę wystosować wobec autorów publikacji: Piotra Zychowicza i Jacka Bartosiaka brzmi tak oto, ze nie uwzględnili oni w swojej książce faktu, ze wielka wojna domowa w Polsce toczy się od lat i wydaje się nie mniej niebezpieczna niż wizja nuklearnej konfrontacji światowych mocarstw. Smutna konkluzja, ciężko jednak o optymizm, kiedy polskie służy od dwóch tygodni badają śnięte ryby na Odrze, a Niemcy w ciągu jednego dnia przebadali swoje próbki i wydali werdykt: rtęć. Miara skuteczności człowieka w życiu są efekty jego pracy, liczę, że lektura książki “nadchodzi III Wojna Światowa” otworzy oczy czytelników nie tylko na zagrożenia egzystencjalne wynikające z owarunkowań zewnętrznych, ale pozwoli tez zwrócić uwagę na te wewnętrzne, drenujące nasz kraj z wartościowej myśli intelektualnej od lat, na wzór putinowskiej Rosji, gdzie wolne sady, wolne media i wolność słowa stanowią archaizm o znaczeniu którego dziś już mało kto pamięta. &nbsp;<br><br>“Nadchodzi III Wojna Światowa” to nie jest książka ani lekka, ani przyjemna w odbiorze – jak sam tytuł wskazuje, dotyczy ona rzeczy najważniejszych, związanych z przyszłością, wydaje się ze raczej ta bliższą aniżeli dalszą i w tym sensie warto po opracowanie Zychowicza i Bartosiaka sięgnąć, aby wiedzieć czego się spodziewać, zwłaszcza, ze szum medialny nie ułatwia selekcjonowaniu wartościowych treści. W mojej ocenie, książka dedykowana jest dla czytelników ciekawskich, którzy maja otwarta głowę i pragną zrozumie genezę strukturalnych napiec akie obserwujemy obecnie na świecie – nie jest bowiem tak, ze Putin rzucił swoja armie do walki z Ukraina nagle, kierowany potrzeba chwili albo obłędem czy szaleństwem. Przeciwnie, wnioski jakie płyną z lektury “Nadchodzi III Wojna Światowa” wskazują, ze atak ten był planowany od 20 lat: tych bowiem na Kremu urzęduje Putin, a świat wokół wydawał się tego nie zauważać, warto wiedzieć na ten temat więcej, aby lepiej zrozumieć co się wokół nas naprawdę dzieje. &nbsp;</p>
Dodana przez Patryk w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
<p>Książka “Nachodzi III Wojna światowa” ukazała się parę miesięcy temu i od razu wywołała spora sensację - część komentatorów zarzucało autorom – Jackowi Bartosiakowi oraz Piotrowi Zychowiczowi, że sieją panikę, proponują czytelnik “clickbajtowy” tytuł, poprzez strach i wywołane obawy chcą zwiększyć sprzedaż. Wkrótce rozkręciła się konkretna kampania w social mediach, skierowana głownie przeciwko Jackowi Bartosiakowi, efektem czego były adwokat, obecnie geostatyk stał się człowiekiem - memem, oponenci zarzucali mi, że pomylił się w swoich koncepcjach, czego w ich ocenie miała dowieść wojna w Ukrainie. Mam jednak nieco inne zdanie, a książka “Nachodzi III Wojna Światowa” okazała się w tym zakresie inspirująca do tego stopnia, że chce się z wami podzielić moimi wrażeniami! ? &nbsp;</p><p>&nbsp;<br>Moje zainteresowanie geopolityką zaczęło się na jesień 2021 roku, trafiłem wówczas na youtubie na podcasty, gdzie swoje przemyślenia i koncepcje prezentowali tacy ludzie jak wspomniany wyżej Jacek Bartosiak, ale również Leszek Sykulski czy też Bartłomiej Radziejewski – panowie niekiedy solo, innym razem debatując ze sobą wskazywali na zagrożenie, jakie stwarza dla ładu światowego rodząca się na naszych oczach konfrontacja dwóch bloków, które w uproszczeniu można określić jako liberalny zachód rozumiany jako Unia Europejska i Stany Zjednoczone&nbsp;oraz autokratyczny wschód, reprezentowany przede wszystkim przez Federacje Rosyjską i Chinką Republikę Ludową. Pamiętam dokładnie, ze rozmawiając w przerwach od pracy z kolegą w przedmiocie rodzących się zagrożeń dla świata, ten nie zawał wiary moim rewelacjom – czemu wcale się nie dziwie, brzmiało to wtedy nawet dla mnie zupełnie zwariowanie, aczkolwiek trudno było mi się oprzeć wrażenie, że świat niebawem czekają prawdziwe wstrząsy tektoniczne wywołane nie ruchami płyt pod oceanem indyjskim czy atlantyckim, ale ruchami wojsk i samolotów - jak bardzo zmienił się świat przez ten rok nikogo nie trzeba przekonywać - człowiek ma cudowna właściwą bycia elastycznym, umiejętność dopasowania się do zmieniających się warunków rożni nas od dinozaurów, które wyginęły przed 60 milionami lat, widać to doskonale w związku z przyzwyczajeniem się do wojny, która jak by nie patrzeć, ma miejsce tysiąc kilometrów od granic Polski, a rakiety wystrzeliwane przez Rosję spadały już przecież choćby w Jaworowie, miejscowości położonej niedaleko Lwowa – jak blisko lezy Przemyśli dalej Rzeszów, wystarczy spojrzeć na mapę. Jacek Bartosiak i Piotr Zychowicz wskazuje, ze III Wojna Światowa nachodzi, inni z kolei mówią, ze to ich wymysły i kalumnie – czy opracowanie obu wyżej wskazanych autorów stanowi uzasadnienie dla głoszonych przez obu panów tez od ponad roku? &nbsp;<br>&nbsp;<br>Książka “Nadchodzi III Wojna światowa” ma charakter wielowymiarowy – dotyczy bowiem zarówno wydarzeń w Europie, jak i w Azji, szczególnie uwzględniając rejon morza południowochińskiego, aktualnie obok Ukrainy najbardziej zapalnego punktu na świecie. Zagrożenie, jakie wywojuje potencjalna konfrontacja USA i Chin wokół Tajwan, o czym Bartosiak i Zychowicz w swojej książce pisali przecież rok temu (!!!) w ostatnim czasie nabrało niebezpiecznego wydźwięku – w dniu 2 sierpnia, w związku z którą w Tajpej, stolicy Tajwanu, wylądował samolot ze spikerką Izby Reprezentantów Nancy Pelosi - była to pierwsza amerykańska wizyta tak wysokiego szczebla na Tajwanie od 1997 roku, gdy na wyspie przebywał ówczesny spiker Izby Reprezentantów Newt Gingrich. Przeciwko wizycie zdecydowanie protestowały Chiny – pojawia się pytanie dlaczego kraj, który liczy sobie ponad miliard trzysta milionów ludzi, sam w sobie zajmuje obszar niemal osobnego kontynentu, burzy się na wizytę amerykańskiej spikerki na &nbsp;występie jaka jest Tajwan? Aby zrozumieć znaczenie wyżej wspominanej wżyty i daleko idących konsekwencji jakie ona wywoła dla świata, warto sięgnąć po książkę “Nachodzi III Wojna Światowa” - Jacek Bartosiak pytany o znaczenie Tajwanu dla Chin wskazuje, ze powodów dla których wyspa ma kluczowe znaczenie dla Chin jest co najmniej kilka: pierwszy z nich związany jest z ideologia – Chiny od polowy XX wieku kierują się tzn doktryną “Jednych Chin”, oznacza ona, że Chiny są jedne i niepodzielne, zalicza się do nich Tajwan czy Hong Kong, ten drugi skądinąd został wchłonięty brutalnie przez władze KPCh, łamiących przy tym porozumienia z Brytyjczykami zawarte jeszcze w XX wieku. Chiny stoją bowiem na stanowisku, ze utracone na skutkiem wojen opiumowych terytoria wyżej wskazane należały do nich od tysięcy lat, a dziś kiedy Chiny rosną w siłę - upominają się skutecznie o swoje. Przekonał się o tym doskonale były prezydent Stanów Zjednoczonych, Donal Trup, który jeszcze w 2019 wskazywał, ze polityka “Jednych Chin” może być przez USA akceptowana, o ile zawierać będzie w sobie korzystne dla USA rozwiązania handlowe, reakcja Państwa Spodka była konkretna i bardzo zdecydowana: “Trump jest "naiwny jak dziecko w kwestiach dyplomacji" - wyśmiewał się otwarcie na pierwszej stronie "Dziennik Ludowy" ("Renmin Ribao"). "Panie Trump, proszę uważnie posłuchać: Polityka jednych Chin nie może być przedmiotem handlu" - upominała inna z gazet, "Global Times" ("Huanqiu Shibao") i sugerowała, by Trump zaczął "pokornie uczyć się dyplomacji". Podkreślano, że to dzięki polityce jednych Chin Tajwan cieszy się pokojem i dobrobytem. Pojawiły się również otwarte groźby ze strony związanych mocniej z władzami KPCh mediów: "W odpowiedzi na prowokacje Trumpa, Pekin może zaoferować wsparcie, a nawet pomoc wojskową wrogom USA". Od tamtej pory napięcie na tle polityki jednych Chin stale rosło, a eskalacją tego stanu rzeczy była wspomina wizyta Nancy Pelosi – trudno nie oprzeć się wrażeniu, ze o wszystkim tym rozmawiają w swojej książce Piotr Zychowicz i Jacek Bartosiak. Panowie wskazują również na znaczenie Tajwanu dla światowej gospodarki: chodzi przede wszystkim o fakt, ze szlaki handlowe wokół wyspy, prowadzące https://******.**. z portów w Japonii i Korei Południowej czy nawet bardziej na północ, Władywostoku, do kraj Europy Zachodniej i Zatoki Perskiej przebiegają właśnie wokół Tajwanu! Kontrola nad tym obszarem definiuje bezpieczeństwo łańcuchów dostaw dla całego świata w skali do tej pory niespotykanej – jak pisze Jacek Bartosiak – kiedy USA toczyły konflikt w czasie II Wojny Światowej z Japonia i Niemcami, łączna wartość PKB obu tych krajów stanowiła ledwo 40% PKB USA, dziś Chiny są co najmniej na podobnym poziomie jak Stany Zjednoczone, a wojna o Tajwan wywróci cały światowy porządek gospodarczy – zwłaszcza, jeśli mieć na uwadze, ze co najmniej 75% mikroprocesorów na świecie produkowanych jest przez Tajwan, a są to niezbędne urządzenia do samochodów, pralek czy laptopów! Co więcej, Tajwan wyprzedza resztę świata w zakresie produkowanej technologii o dekadę, łatwo w tej sytuacji zrozumie, dlaczego potężne Chiny i Stan Zjednoczone gotowe sa do kinetycznej konfrontacji aby opanować Tajwan i włączyć go do swojej strefy wpływów... czytając o tym w książce “Nachodzi III Wojna Światowa” miałem wrażenie, ze spełnia się jakaś czarna wizja Jacka Bartosiaka, która jeszcze rok temu brzmiała absurdalnie, a dziś wydaje się bardziej realna niż kiedykolwiek. Nie czuje się spokojniejszy wiedząc, ze w miniony poniedziałek Chiny zakończyły swoje manewry i grzecznie ich żołnierze wrócili do baz wojskowych – warto jednak pamiętać, że Państwo Środka to kraj zupełnie różny od państw zachodnich – w oczach ich przywódcy, Xi Jinpinga, który w październiku tego roku ubiegać się będzie na XX zjeździe KPCh o kolejna, trzecia już kadencje, a kto wie - być może również dożywotnia – wizyta Pelosi była jak policzek wymierzony wszystkich Chińczykom – strukturalne siły wewnątrz samych Chin jakie będą oddziaływając na decydentów podczas październikowego zjazdu, mogą okazać się kolejna odsłona wielkiej gry mocarstw, ciekawe ze o tym wszystkim jest w książce Bartosiaka i Zychowicza! Oczywiści przeciwny obu panów skazuje, ze niektóre tezy w niej zawarte nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością, ale przecież nikt w listopadzie 2021 nie mógł wiedzieć, ze wojna we Ukrainie potrwa już pol roku (pisze ta recenzje na dzień 13 sierpnia, sobota i czas wolny ?), albo ze Nancy Pelosi zamiast skoczyć na Florydę i się opalać, wybierze Tajwan i zrobi wielkie zamieszanie, co mówiąc już poważnie, ma oczywiście związek z jesiennymi wyborami do Kongresu w USA. Historia niebywale nam przyspieszyła, każdy dzień przynosi jakieś nowe rewelacje, a książka Bartosiaka i Zachowicza podaje czytelnikowi pomocna dłoń, autorzy bowiem kreślą tło dla wydarzeń, które obserwujemy dziś w przestrzeni medialnej i czynią to w mojej ocenie naprawdę dobrze! &nbsp;</p><p>&nbsp;<br>Cenie w publikacji Zychowicza i Bartosiaka fakt, ze obaj panowie poruszają w książce “Nachodzi III Wojna Światowa” kwestię “Słoń, a sprawa Polska”, która dotyczy konsekwencji jakie opisywane mechanizmy maja dla naszego pięknego kraju nad Wisłą. Bartosiak wraca do doku 2011, kiedy to Barack Obama ogłosił “Pivot na Pacyfik”, który skądinąd stal się memem w oczach gawiedzi, tymczasem zupelnie nie ma się z czego śmiać – priorytetyzacja jakiej dokonały Stany Zjednoczone w ubiegłej dekadzie wyraźnie wskazuje, ze głównym teatrem działań dla USA ma być właśnie rejon morza południowochińskiego, co jeszcze rok temu brzmiało całkiem logicznie, nikt wówczas nie brał pod uwagę ataku Rosji na Ukrainę - nikt, poza geopolitykami, jak bowiem wskazuje Bartosiak, przynajmniej od lipca ubiegłego roku wywiad USA wskazywał na możliwość zbrojnego ataku federacji Rosyjskiej, a od listopada 2021 taka perspektywa wydawała się niemal pewna, a Zimowe Igrzyska Olimpijskie jakie miały miejsce w Pekinie tylko tą kwestie odłożyły w czasie – gorzko dziś wyglądają zdjęcia z ceremonii otwarcia, gdzie Xi Jinping i Vladimir Putin na jednej loży obecni, obserwowali sportowców niosących ogień olimpijski. Jacek Bartosiak na lamach książki wydanej rok temu wskazywał, ze Stany Zjednoczone ponad wszystko obawiają się perspektywy wojny na dwa fronty – dziś nikt nie ma wątpliwości, ze bez Stano Zjednoczonych, Ukraina nie miałaby żadnych szans na obronę suwerenności – trzy państwa, które wyrażają pomoc militarna dla naszego wschodniego sąsiada to USA, Wielka Brytania i Polska – gdzie są Niemcy i Francja, jedni z największych eksporterów broni na świecie? Niemcy nie dalej jak kilka dni temu ustami swojego ministra obrony wskazały, ze maja obecnie trudność aby produkować czołgi nawet dla samych siebie, co było dorozumiana deklaracja, ze konkretnego wsparcia dla Ukrainy nie będzie - spełnia się czarny sen Jacka Bartosiaka wyrażony na łamach książki “Nachodzi III Wojna Światowa” Obecnie wydaje się, ze Ukraina potrzebuje nie mniej, a więcej pomocy, a słynne wyrzutnie HIMARS, które sieja spustoszenie w rosyjskich szeregach są produkowane w skali ok 8 tysięcy rakiet na przestrzeni roku – w ciągu ostatnich 6 miesięcy, Ukraina wystrzeliła 4 tysiące pocisków, oznacza to polowe możliwości produkcyjnych, konsumpcja materiału bojowego znacznie przewyższa możliwości państw zachodnich obecnie, a przecież wciąż wisi nad nami widmo wychucha wojny pomiędzy USA i Chinami - można tylko zgadywać, ze społeczeństwo amerykańskie jeśli poprze zbrojna interwencje sił amerykańskich, będzie również oczekiwało aby wsparcie dla małego pastwa położonego gdzieś na wschodzie przy Rosji zostało ograniczone, na rzecz 100% zaangażowania w wojnę z chińskim autorytaryzmem – w jakim położeniu postanowi to polskie siły zbrojne, i tak już nadwyrężone daleko idącą pomocą dla Ukrainy? Dość powiedzieć, ze przekazaliśmy do tej pory ok 700 czołgów na rzecz wschodniego sąsiada, to połowa naszego stanu, a obiecane przez Amerykanów Ambramsy, czy tez zakupione w Korei Południowej czołgi K2 to perspektywa bardziej kolejnych lat, niż tygodni czy miesięcy... w mojej ocenie, ten rozwój wypadków daje do myślenia, i czytając książkę “Nachodzi III Wojna Światowa” miałem poczucie, ze wiele z postawnych rzez Bartosiaka i Zychowicza tez materializuje się na naszych oczach.... &nbsp;<br>&nbsp;<br>Sporo emocji wywołała we mnie ów książka - zbierałem się do jej przeczytania od kilku tygodni, zawalony pracą jednak szukałem dobrego czasu – finalnie uznałem, ze nie ma na co czekać, kosztem snu starałem się poznać zawiłości współczesnej polityki, wniosek jaki płynie z książki “Nachodzi III Wojna Światowa” jest szalenie niepokojący – przypomina efekt motyla, gdzie niewielki ruch skrzydeł motyla na Pacyfiku może wywołać wkrótce potężne tsunami w Europie i zachodnim wybrzeżu USA. Osobiście średnio cenie warsztat Zychowicza, uważam ze jest germanofilem, on sam zresztą napisał książkę o tym samym tytule &nbsp;przedstawiająca sylwetkę Władysława Studnickiego, jak sam Zychowicz mówi: autorytetu w zakresie politycznego przewidywania w przededniu wybuchu II Wojny Światowej. Nie oceniam pozytywnie jego krytyki wobec Francji i Wielkiej Brytanii, uważam bowiem, ze sytuacja Polski we wrześniu 1939 roku była analogiczna do sytuacji Ukrainy w lutym tego roku – gdyby Ukraina, podobnie jak Polska wówczas padła w ciągu kilku dni, dziś pewnie decydenci ponad głowami obywateli ustalaliby nowe granice w Europie, stało się jednak inaczej, a krew jaka przelali Ukraińcy pod Kijowem dała całemu światu szanse na reakcję, choć rożnie można oceniać postawę Niemiec czy Francji, jak również Turcji, sojusznika NATO, jednocześnie państwa, którego prezydent spotkał się z przywódcami Iranu i Rosji celem omówienia sytuacji w Syrii – wydaje się, ze Erdogan nie dostał zielonego światła dla swoich działań, gdyby było inaczej, pewnie Wojska Tureckie zaatakowałyby Syrię, a efekt domina wywołany tą wojna miałby nieprzewidziane konsekwencje dla świata – trafnie przewidział to Jacek Bartosiak wskazując na lamach książki “Nadchodzi III Wojna Światowa” ze pauza geopolityczna, trwająca od początku lat 90’ ubiegłego wieku, gdzie rozpadł się Związek Sowiecki, a w Europie zapanowała prosperita, skończył się - dziś nie ma miejsca na wartości, twarda gra interesów decyduje, jak będzie wyglądał świat w perspektywie kolejnych dekad, a sam jestem szalenie zaniepokojony ze w tej sytuacji na horyzoncie w Polsce pojawiają się wybory do parlamentu, jesień 2023 roku może okazać się wielkim testem dla naszej klasy politycznej, dziś bardziej skupionej na wzajemnym obrzucaniu się boldem, aniżeli planowaniu strategii jak wyjść z roli zderzaka pomiędzy światem zachodu i wschodu.&nbsp;<br>&nbsp;<br>Czy warto przeczytać książkę “Nadchodzi III Wojna Światowa”? Przewrotnie zapytam, ze dziś nie stać nas na to, aby jej nie przeczytać bez wzgledu na to, jak oceniamy dorobek naukowy czy publicystyczny Piotra Zychowicza i Jacka Bartosiaka, panowie podjęli ważny temat, który dziś materializując na naszych oczach i być może to ostatni czas, aby zdać sobie sprawę z powagi sytuacji – zdecydować, komu powierzyć już nie tylko kierunek rozwoju gospodarczego państwa polskiego, ale również, a może przede wszystkim, bezpieczeństwo nas wszystkich - o tym właśnie jest książka “Nadchodzi III Wojna Światowa”. &nbsp;</p>
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Kurier GLS

Kurier GLS

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier InPost

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

DPD Pickup Punkt Odbioru

DPD Pickup Punkt Odbioru

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info