Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Londyn przewodnik popkulturowy
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Robert Ziębiński z dużą dozą autoironii przedstawia dziesięć opowieści ze swego "łażenia" po Londynie, tworząc z nich błyskotliwy przewodnik dla miłośników kina, rock'n'rolla i tych, którzy nie lubią chodzić utartymi szlakami.
Każde szanujące się miasto z długą historią ma swoje mroczne tajemnice i swojego ducha. Londyńskich tajemnic nikt nie ośmielił się liczyć, duchy i owszem. Robert Ziębiński, miłośnik Londynu, idąc szlakiem kultowych filmów, zespołów i książek wprowadza nas w barwne życie stolicy Wielkiej Brytanii. Potwory i duchy są bowiem takimi samymi mieszkańcami tego miasta, jak zwykli obywatele. Kto zresztą wie, do której z kategorii bliżej było Kubie Rozpruwaczowi czy braciom Kray?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Robert Ziębiński z dużą dozą autoironii przedstawia dziesięć opowieści ze swego "łażenia" po Londynie, tworząc z nich błyskotliwy przewodnik dla miłośników kina, rock'n'rolla i tych, którzy nie lubią chodzić utartymi szlakami.
Każde szanujące się miasto z długą historią ma swoje mroczne tajemnice i swojego ducha. Londyńskich tajemnic nikt nie ośmielił się liczyć, duchy i owszem. Robert Ziębiński, miłośnik Londynu, idąc szlakiem kultowych filmów, zespołów i książek wprowadza nas w barwne życie stolicy Wielkiej Brytanii. Potwory i duchy są bowiem takimi samymi mieszkańcami tego miasta, jak zwykli obywatele. Kto zresztą wie, do której z kategorii bliżej było Kubie Rozpruwaczowi czy braciom Kray?